27 odpowiedzi w tym temacie

[daro80]

Witam, posiadam Merca 190 2,0 85 r. na mechanicznym wtrysku zagazowany, wiem że mechanicznego wtrysku nie powinno się gazować ale no cóż człowiek wcześniej nie wiedział i taki już kupił, problem jest następujący na zimnym silniku jeszcze nigdy nie udało mi się odpalić auta za pierwszym razem, jak już odpali chcę odjechać (jest to automat) jak wrzucę na D lub R to obroty spadają i gaśnie dobrze jest jak go odpalę przez jakieś 3-4 min pogazuję silnik łapie wyższą temperaturę i rusza bez gaśnięcia.
Wiecie może czym to może być spowodowane?
I jeszcze jedno pytanie, czy jest taka możliwość zamiany mechanicznego wtrysku na gaźniki ile by to mniej więcej kosztowało...

z góry dziękuję za odpowiedzi.

[Litwa12]

Witaj daro80. Można gazować mechaniczny wtrysk,sam mam lpg i nie narzekam, jeżdze już dwa lata i nic sie nie dzieje. Domyślam się ze nie chce zapalić na benzynie wiec ja na twoim miejcu nie zrzucał bym winy na gaz tylko poszukał przyczyny gdzie indziej. Jeśli nie pali na benzynie to gaz nie ma tu nic do rzeczy.

[daro80]

akumulator odpada bo go wymieniłem na nowiutki i większej różnicy nie poczułem w odpalaniu....

[wilk_73]

daro80,a jak obroty falują?

[daro80]

nie obroty nie falują, ostatnio wpadłem na pomysł żeby kończyć pracę silnika na nie na gazie tylko na benzynie, różnica jest minimalna, i tak muszę się trochę namęczyć żeby go rozgrzać, na zimnym silniku też coś świszczy w silniku znajomy powiedział że to jest pasek klinowy (poluzował się..??). gaz nie jest sekwencyjny, ale przełącza się automatycznie po osiągnięciu odpowiednich obrotów lub temperatury

[Litwa12]

Sprawdz wszystkie gumy,może łapie gdzieś lewe powietrze. Zdejmij pokrywę filtra,odkręć ten pypeć :grin: od gazu i tam jest taka okrągła blaszka. Sprawdz czy nigdzie nie ociera,musi chodzić swobodnie. A na rozgrzanym silniku wszystko jest ok?

[daro80]

już wiem mniej więcej co mu dolega, a mianowicie silnik krokowy a właściwie to jego brak, gazownik montujący instalację po prostu go wyjął i sobie zabrał (tak podobno często robią) teraz się muszę tylko w niego zaopatrzyć, w tej chwili wolnych obrotów ma 1400 jak się przełączy na Drive spadają do 800, jak się zamontuje ten silniczek ma być wszystko ok....

[Litwa12]

Ciekawe zjawisko :shock: Ja nie słyszałem o takich ,zabiegach' :grin:

[PAWEL1967]

Długo musisz kręcić żeby na zimnym zapalił ?

[xentor]

daro80 napisał:

już wiem mniej więcej co mu dolega, a mianowicie silnik krokowy a właściwie to jego brak, gazownik montujący instalację po prostu go wyjął i sobie zabrał (tak podobno często robią) teraz się muszę tylko w niego zaopatrzyć, w tej chwili wolnych obrotów ma 1400 jak się przełączy na Drive spadają do 800, jak się zamontuje ten silniczek ma być wszystko ok....

zaraz, zaraz, jak to sobie zabral, nie ma prawa wyjac z samochodu czegokolwiek i sobie zabrac, jedz do niego i rob awanture, ma oddac i tyle