Skocz do zawartości




- - - - -

[w124] Świece żarowe - problem


25 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   gachido


  • Postów: 5
  • Na forum od: 05 wrz 2007
  • Miejscowość: Łódź

Napisano 10 września 2007 - 08:16

Witam

Przed weekendem w moim mercu pojawił sie następujący problem, po przekręceniu kluczyka nie zapala się kontrolka od podgrzewania świec żarowych. Po odpaleniu silnik dziwnie pracuje tak jakby nie chodził jeden z cylindrów, a kontrolka zaraz po odpaleniu zapala sie na jakies 10s .

W weekend zacząłem szukać przyczyny
Jeszcze zauważyłem to że po przekręceniu kluczyka w pozycje 2 (tę przy której powinno rozpocząć się podgrzewanie) słychać tykniecie w przekaźniku który znajduje się na nadkolu. Gdy odczekam jakiś czas (kluczyk caly czas w pozycji 2 ) to tykniecie slychac ponownie i zapala sie kontrolka od swiec.

Chcąc zlokalizować przyczynę wykręciłem i obejrzałem wszystkie świece żarowe i wyglądają na dobre. Po przekręceniu kluczyka pojawia się też napięcie ok 12V na każdym z końców przewodów dochodzących do świec. Z tego co czytałem aby sprawdzić przekaźnik należy zewrzeć w mniejszej wtyczce styki 1 i 3 i tak zrobiłem i lampka zaświeciła.

Stąd moje pytanie czy w takim razie uszkodzony jest ten przekaźnik na nadkolu? a może powinienem poszukać przyczyny w jakiś czujnikach? :hooray:

Liczę na waszą pomoc i z góry dzięki



#2 Offline   Jakub


  • Postów: 867
  • Na forum od: 07 sty 2007
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Inne auto:Hyundai H100-Daewoo Tico Van

Napisano 10 września 2007 - 08:48

Masz najprawdopodobniej przynajmniej jedną świecę do wymiany - zalecam wymianę kompletu, będziesz miał spokój ma dłuższy czas. Właśnie zapalenie się kontrolki po odpaleniu oraz nierówna praca na początku jest tego dowodem - przynajmniej jeden cylinder się nie nagrzał.

#3 Offline   gachido


  • Postów: 5
  • Na forum od: 05 wrz 2007
  • Miejscowość: Łódź

Napisano 10 września 2007 - 09:04

Jakub napisał:

Masz najprawdopodobniej przynajmniej jedną świecę do wymiany - zalecam wymianę kompletu...

Ok w takim razie gnam do sklepu i sciagam kolektor po raz kolejny :hooray:


cytujemy oszczędnie


#4 Offline   Rob


  • Postów: 5 137
  • Na forum od: 24 sty 2007
  • Miejscowość: Busko Zdrój i okolice
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E124 300D 24V
  • Trzeci Mercedes:E211 2.7 CDI
  • Inne auto:Partner 1.6 HDI

Napisano 10 września 2007 - 15:42

gachido napisał:


Chcąc zlokalizować przyczynę wykręciłem i obejrzałem wszystkie świece żarowe i wyglądają na dobre.

Aby wstępnie zdiagnozować świece nie trzeba ich wymontowywać. A jeżeli już je wyjąłeś to jak sprawdzałeś czy są dobre? Językiem? :hahaha:

#5 Offline   pawel63


  • Postów: 721
  • Na forum od: 04 sty 2007
  • Miejscowość: Ostrowiec Św
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 10 września 2007 - 18:57

Cytat

jak sprawdzałeś czy są dobre?
Na podstawie obserwacji wzrokowych nie da się stwierdzić czy świeca jest sprawna, gdyż sprawna czy niesprawna wygląda tak samo :-| . Ale wystarczy wyjać wtyczkę z modułu grzewczego świec i pomierzyć omomierzem opór pomiędzy masą a każdym z wejść we wtyczce. Jeśli opór wynosi nieskończoność (nie ma przejścia), oznacza uszkodzenie świecy.
Zdarza się, że przejście jest, ale świeca jest na wykończeniu i czas jej nagrzania znacznie się wydłuża. Konieczne wtedy jest grzanie świec "na dwa razy". Można wtedy się pokusić o sprawdzenie czasu grzania. Wykręcasz wszystkie świece i mierzysz czas potrzebny do nagrzania się "do białości". Gdy czas jednej ze świec znacznie różni się od pozostałych, oznacza to usterkę konkretnej sztuki. A objawy towarzyszące spalonej świecy dość dokładnie opisał już Kuba.

#6 Offline   Rob


  • Postów: 5 137
  • Na forum od: 24 sty 2007
  • Miejscowość: Busko Zdrój i okolice
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E124 300D 24V
  • Trzeci Mercedes:E211 2.7 CDI
  • Inne auto:Partner 1.6 HDI

Napisano 10 września 2007 - 19:35

pawel63 napisał:

Na podstawie obserwacji wzrokowych nie da się stwierdzić czy świeca jest sprawna

Dzięki, jestem bogatszy o kolejne doświadczenie :)
Szczerze mówiąc to prawie zawsze sprawdzam kawałkiem przewodu zasilając chwilowo kolejne świece przy pomocy aku, wcześniej odkręcając od nich przewody. Metoda prosta ale skuteczna :)

#7 Offline   pawel63


  • Postów: 721
  • Na forum od: 04 sty 2007
  • Miejscowość: Ostrowiec Św
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 10 września 2007 - 19:42

Cytat

Dzięki, jestem bogatszy o kolejne doświadczenie
Szczerze powiedziawszy moja uwaga nie dotyczyła Ciebie. Posłużyłem się cytatem z Twojej wypowiedzi, by w moim poście znalazło się pytanie/odpowiedź. :)
A metoda "językiem", pewnie tez skuteczna: jeśli ilość bąbli na języku zgadza się z ilością świec żarowych w silniku, układ można uznać za sprawny. :)

#8 Offline   gachido


  • Postów: 5
  • Na forum od: 05 wrz 2007
  • Miejscowość: Łódź

Napisano 12 września 2007 - 09:02

Dzieki wielkie za pomoc oczywiscie wymiana swiec pomogla i samochodzik startuje jak rakieta :-) :D Bardzo DZIEKUJE

#9 Offline   mieleo


  • Postów: 22
  • Na forum od: 27 gru 2007
  • Miejscowość: paslek 14-400

Napisano 30 stycznia 2008 - 19:24

A ja mam pytanie ,może trochę wyjaśnienia mój chrześniak wymieniał wszystkie świece żarowe w swoim 202 2.0 D i odkręcił kolektor ssący .Zauważył dużo nagaru w kolektorze.wyczyścił ,złożył i mała przejazdżka.Okazało się ,ze auto dostało kopa, motor zrobił się zywszy, czy to jest wskutek wymiany świec czy może wyczyszczenia kolektora ssącego, bo podejrzewam ,ze w moim 201 będzie podobnie albo jeszcze gorzej ,bo jest starszy.

#10 Offline   Janwno


  • Postów: 373
  • Na forum od: 17 lut 2007
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 30 stycznia 2008 - 19:39

mieleo, w z tego co wiem w silniku z zapłonem samoczynnym, świece służą tylko do wstępnego ogrzania cylindra aby ułatwić jego uruchomienie. Podczas pracy silnika nie spełniają one już żadnej roli, więc polepszenie osiągów w aucie, o którym piszesz wynikało raczej z oczyszczenia kolektora ;-)








Podobne tematy Zwiń