210 odpowiedzi w tym temacie

[Biały]

wiesz, w sumie to taki konfig auta np. mi pasuje ale kto wie co bedzie za rok jak ty bedziesz sprzedawał

[KamillO124]

Bialy, Co będzie to będzie, równie dobrze za rok mnie może nie być stać na zakup E39 ani żadnego innego auta ani nawet na utrzymanie tego, które mam. Ale bądźmy dobrej myśli:)

[KamillO124]

Panowie jak myślicie ile można wołać za moje autko? Bo sam nie wiem ile mógłbym realnie za niego dostać, wiadomo że bardzo go cenię bo masę rzeczy w nim zrobiłem i wymieniłem ale nikt mi nie da tyle ile bym chciał.
Myślicie, że lepiej sprzedać go tak jak jest, ze skórą elektryką i zderzakiem Brabusa czy zmienić zderzak na ori (mam w garażu) skórę wyciagnąć i założyć welur tak jak było w oryginale i wtedy sprzedać samochód taniej i sprzedać skórę i zderzak?
Mechanicznie jest spoko ale lakierniczo ma kilka małych wgniotków, np na drzwiach pasażera bo jakiś cymbał mi na parkingu przywalił drzwiami;/ i takie pierdółki. Rdzy praktycznie w ogóle nie ma, kilka maleńkich krosteczek po zimie wyszło.

[BOD]

Myślę, że w tym stanie 11500 byłoby optymalnym pułapem.

[KamillO124]

BOD, byłoby super jakbym 11.5tys dostał Jak na razie liczę na 10tysi, aa no i nowe fele 17" mam, tzn nie nowe tylko używane ale stan bdb.
Tak się zastanawiam czy wołać 12tys ze skórą felami, stalówkami z zimówkami i zderzakiem Brabusa, czy zdjąć zderzak, felgi alu i zamienić skórę na welur, auto puścić za 9-10tys (raczej bliżej 10) felgi alu z oponami za 1tys, zderzak za 300-400zl i skórę za 1-1.5tys.
To by mi dało jakieś 12-13tysi, ale chyba za 9-10tys wszybciej sprzedam auto niż za 11-12 ze wszystkim, bo ludzie jak mają dać 12tys za mercedesa to chcieliby żeby wyglądał i jeździł jak z fabryki.

[BOD]

Wiesz jak ktoś z "naszych" by się zainteresował to wiedziałby o co chodzi, a taki Kowalski" Co!? 12 tyś za starego Mercedesa?"
Ja bym spróbował tak wystawić, a jak będzie cisza to wtedy zdjąć to wszystko i wystawić.

[KamillO124]

Czas troszeczkę odświeżyć galerię bo dawno nic nie wrzucałem:) Fotki auta na nowych felach, bo na tych jeszcze nie wrzucałem chyba zdjęć Co prawda kupiłem je już dawno temu ale nie było czasu bawić się w mycie auta i fotki, szkoda że nie mam już zderzaka Brabusa bo auto z nim wyglądało o niebo lepiej:)

[KamillO124]

darul, nic już nie będę zmieniał w aucie bo autko sprzedaję za jakiś miesiąc niestety, obecna praca zmusza mnie do tego żebym zakupił kombiaka bo jeżdżąc moim autem tracę codziennie 1-5-2h na samo składanie i rozkładanie sprzętu co chwilę, a jak jedziemy szefa kombiakiem to składamy kanapę i wkładamy sprzęt w całości i nie muszę go co chwilę składać i rozkładać jak przemieszczam się z jednej roboty na drugą, a robię to dość często.
Ze zmian to jedynie może wrócę do oryginału tzn założę welurową tapicerkę zamiast skóry bo mam już jednego chętnego forumowicza na skórę, ale nie mogę znaleźć w miarę zadbanego weluru do sedana bo byle szitu nie kupię żeby potem ludzie przy oglądaniu auta mówili "gdyby nie ten dziurawy fotel to bym go wziął" czy coś takiego, szkoda mi tego auta bo włożyłem w nie chyba setki godzin pracy i kupę forsy na części i naprawy żeby doprowadzić stan do ideału i nie musieć nic robić przez kolejne 2-3lata co najmniej, niestety najwięcej skorzysta na tym przyszły wlaściciel;/

[KamillO124]

Koledzy doradźcie mi, sprzedaję swoją skórkę z elektryką i będę musiał coś włożyć do auta, lepiej założyć czarny welur zgodnie z nr.vin czy czarną skórę a raczej MB tex z podgrzewaniem tyłka?
Tak w ogóle to to jest skóra czy MB tex?


Bo mnie się wydaje, że to jest MB Tex bo ma paski przez całe siedzisko i oparcie

a to skóra bo ma dookoła jest jakby obszyte jednolitym płatem, ciężko mi to nazwać ale każdy na pewno zobaczy różnicę wzrou.


P.S. Rozważamy, która opcja będzie lepsza do sprzedaży auta, którą wersję ludzie szybciej kupią, tzn skórę z 1 zdjęcia czy czarny welur?
Bo ten komplet z 2 nie wchodzi w grę.