Skocz do zawartości




- - - - -

[W124] Wspornik drążka kierowniczego


16 odpowiedzi w tym temacie

#11 Offline   Kuba DJ


  • Postów: 149
  • Na forum od: 23 kwi 2010
  • Miejscowość: Jelenia Góra
  • Mercedes:W124 3.2E - M104
  • Rocznik:1994
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 02 listopada 2014 - 12:26

wspornik wymieniony:
A więc tak: Tulejki metalowe wyrwałem kluczem, na który niefachowo mówię żabka, (to takie ogromne kombinerki do hydrauliki...), i tu pojawiła sie odpowiedź, dlaczego tak to wszystko cięzko siedziało.
Gniazgo w którym jest wspotnik zaczęło korodować, przez to tulejka gumowa sie zwulkanizowała z tym gniazdem, po wydłubaniu jednej dolnej tylejki, drugą juz wybiłem do góry przedłużką z nasadką 21mm.

Stary wspornik chyba od nowości był, bo strasznie te tulejki metalowe były skorodowane
Przy wydłubywaniu dolnej gumowej tulejki wspomogłem się małym palnikiem, który ja rozgrzał, nieco zwęglił, a to pomogło przy jej wyciągnieciu.
Wszystko ładnie wyczyszczone,pomalowane.



#12 Offline   Sid


  • Postów: 426
  • Na forum od: 28 lip 2013
  • Miejscowość: Piaseczno
  • Mercedes:W124 2.8E - M104
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 18 października 2019 - 11:56

"Odgrzewam" temat " Wspornik drążka kierowniczego" bo ponieważ nie jest fajnie, i od razu wyprzedzam wszelkie porady, że "...tylko Lemforder i problem z głowy..." bo właśnie Lemforder poległ jeden, który mam zamontowany - ma luz i tak w zasadzie od początku (tak, w pudełeczku Lemforder, ładne niebieskie z opisami ale wtedy nie zalukałem na poszczególne elementy szczególnie na śrubę i tuleje czy są sygnowane Sową, a teraz właśnie w poszukiwaniu zestawu przerobiłem - obejrzałem już wiele Lemforderów, Febi i same złomki z luzem śruby w tulei metalowej w rożnych kolorach metale z jakich zrobione są, czego ma nie być !!!!, jedynie Meyle wykazywał minimalny luzik co też nie jest dobrze - musi być spasowane ściśle). Więc stwierdziłem, że chyba najrozsądniejszym rozwiązaniem jest, do tulei zamontowanych Lemfordera udam się do naszego tokarza i zdam mu temt i albo tulejki dotoczy albo nowa dopasowana śrubę. Jakieś wskazówki, uwagi mile widziane - uczymy się całe życie....

#13 Offline   mattberninger


  • Postów: 109
  • Na forum od: 29 sie 2017
  • Miejscowość: Leszno
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 18 października 2019 - 13:33

Sid, a moglbys tylko powiedziec jak objawia sie zuzycie tego wspornika? Pozdrawiam.

#14 Offline   rzel


  • Postów: 224
  • Na forum od: 07 sty 2017
  • Miejscowość: rzeszowskie
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1986
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 22 lutego 2024 - 22:11

Ja też wymieniłem już kilka zestawów i zawsze śruba jest luźna w tych tulejkach. Po skręceniu i delikatnym ruszaniu kołem widać widać że jest luz i śruba się rusza razem z tym elementem do którego przykręcane są sworznie drążków. Z jaką siłą dokręcać od dołu tę śrubę? Czy na zdjęciu pokazałem prawidłową kolejność składania tych elementów? Ta większa podkładka ma być pod tą osłoną blaszaną?

Dołączona grafika

#15 Offline   rzel


  • Postów: 224
  • Na forum od: 07 sty 2017
  • Miejscowość: rzeszowskie
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1986
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 23 lutego 2024 - 21:57

Już się zorientowałem że podana na moim zdjęciu kolejność podkładek jest zła. Dziś dodaję zdjęcie na którym widać właściwą kolejność montażu. Pozostaje pytanie o siłę dokręcenia nakrętki tej śruby i czy ta śruba się rusza razem z tym wąsem czy nie.

Dołączona grafika

#16 Offline   andrzejrz


  • Postów: 526
  • Na forum od: 30 gru 2017
  • Miejscowość: Rzewnie
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:208D kaczka
  • Trzeci Mercedes:W124 2,5d 1986 rok
  • Inne auto:Mercedes 123 2szt i Garbus

Napisano 24 lutego 2024 - 06:56

Ja dokręcam do oporu.Śruba raczej nie ruszą się z wąsem,ale pewny nie jestem.Na zdrowy rozsądek nie powinna się ruszać

#17 Offline   rzel


  • Postów: 224
  • Na forum od: 07 sty 2017
  • Miejscowość: rzeszowskie
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1986
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 24 lutego 2024 - 18:21

Złożyłem elementy jak na tym schemacie, dokręciłem ile pary w rękach i póki co siedzi sztywno. Przedtem jak złapałem ręką za ten wąs to ruszałem nim i sobie stukał delikatnie. Trzeba będzie sprawdzić za jakiś czas.








Podobne tematy Zwiń