witam,
jakos niedawno sprowadzilem samochod od naszych sasiadow z zachodu...i samochod ma zalozone sportowe zawieszenie - zakladane przez AMG mam na to atest i jakies papiery....wczoraj przyszedl do mnie kolega , ktory zna sie na samochodach i powiedzial ze z tylu mam jakies(tak na oko) -4 a sprzodu jakies -6 a moze nawet wiecej, powiedzial mi, ze jezeli nie mam zalozonej oslony miski olejowej to lepiej zebym to zrobil bo moze sie to zle skonczyc dla mojej I teraz moje pytanie; czy AMG nie zalozyloby takiej oslony?(co prawda samochod jezdzil http://mb201-124.eu/...tyle_emoticons/default/drive.gif po niemieckich drogach i tam moze bylo to mniej potrzebne niz na naszych wpsanialych nawierzchniach ) i jezeli okaze sie ze tej oslony nie ma, to do kogo musze sie udac zeby zalozyli? A moze tego nikt nie zaklada i trzeba robic samemu?
0
[w201] Osłona silnika / miski olejowej
Rozpoczęty przez ziomal149, gru 13 2007 16:51
14 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 13 grudnia 2007 - 16:51
#2
Napisano 13 grudnia 2007 - 17:02
ziomal149 napisał:
i jezeli okaze sie ze tej oslony nie ma, to do kogo musze sie udac zeby zalozyli?a moze tego nikt nie zaklada i trzeba robic samemu?
Przy niskim zawiasie osłona owszem wskazana jest. Zrobisz to sam lub w byle jakim zakładzie ślusarskim. Po prostu trzeba wyciąć płat blachy, nawiercić odpowiednio otwory i przykręcić. Wiadomo im grubsza tym lepsza, ale bez przesady ;-) Aha, najlepsza będzie jakaś perforowana.
#3
Napisano 13 grudnia 2007 - 17:38
juz CHYBA doszedlem do tego jaka to oslona... czy to jest ta ?
http://moto.allegro.pl/item282960895_os ... zyna_.html
http://moto.allegro.pl/item282960895_os ... zyna_.html
#4
Napisano 13 grudnia 2007 - 18:01
ziomal149 napisał:
juz CHYBA doszedlem do tego jaka to oslona...
Ta jest z tworzywa. Musisz mieć jednolitą całą z blachy.
#5
Napisano 14 grudnia 2007 - 07:29
Ta z aukcji to jest seryjna osłona, którą montowali do DB jak wyjeżdżał z fabryki...
Rob dobrze mówi, jedź do warsztatu ślusarskiego i zleć zrobienie takiej metalowej.
Ja mam niski zawias i te plastikowe połamałem już 3
P.S.
Cytat z aukcji: "osłona silnika mercedes W-190"...
Rob dobrze mówi, jedź do warsztatu ślusarskiego i zleć zrobienie takiej metalowej.
Ja mam niski zawias i te plastikowe połamałem już 3
P.S.
Cytat z aukcji: "osłona silnika mercedes W-190"...
#6
Napisano 04 sierpnia 2017 - 00:13
Mercedes 190 2.0. Już wiele razy przytarłem osłoną o progi, koleiny i inne cuda wystające na jezdni . Ostatnio wręcz zerwałem osłonę. Łatam ją żywicą i matą szklaną. To się udaje. Problem w tym, że chyba silnik wisi za nisko. Prosiłem zawodowych mechaników o ocenę wysokości zawieszenia (tzn sprężyn) karoserii. Nie przyszło mi do głowy, by ocenili czy za nisko nie jest silnik. Czy można unieść silnik? On chyba bardziej wisi niż jest podparty. Czy jest jakiś sposób na podniesienie silnika? (To auto, gdy je kupowałem jeździło na skróconych sprężynach i niskoprofilowych oponach, a przytarć z tego - krótkiego okresu -nie pamiętam.) (Opony wymieniłem bo były stare, a sprężyny bo bardzo niewygodnie się wsiadało.)
#7
Napisano 04 sierpnia 2017 - 06:50
Jeżeli chodzi o wysokość silnika to mogą na to wpływać poduszki silnika. Jeśli są zużyte to będą niższe, co też objawia się nieprzyjemnym ruszaniem się silnika przy przyśpieszaniu i odejmowaniu gazu.
http://mb201-124.eu/...duszki-silnika/ http://mb201-124.eu/...-silnika-zakup/
Poza tym płyta jest mocowana do nadwozia, nie do silnika. Więc to chyba nie jest dobry trop.
http://mb201-124.eu/...duszki-silnika/ http://mb201-124.eu/...-silnika-zakup/
Poza tym płyta jest mocowana do nadwozia, nie do silnika. Więc to chyba nie jest dobry trop.
#8
Napisano 04 sierpnia 2017 - 07:42
Dokładnie tak jak mówi Wojtek. Osłona mocowana jest do karoserii, nie do silnika, miejsca między osłoną a miską olejową jest sporo, więc nawet bardzo wygniecione poduszki nie powodowały by problemu.
Moim zdaniem winne jest zawieszenie auta - może sprężyny utraciły już swoje parametry, może popękały. Od tego zacząłbym sprawdzanie.
Moim zdaniem winne jest zawieszenie auta - może sprężyny utraciły już swoje parametry, może popękały. Od tego zacząłbym sprawdzanie.
#9
Napisano 07 sierpnia 2017 - 09:34
Wszystko wskazuje, że macie Panowie rację. Przyjrzałem się sytuacji po Waszych postach i zmierzyłem wysokość nadkola nad jezdnią. Wyszło 62 cm. Między oponę a krawędź nadkola nie włożę dwóch palców. (U sąsiadów na parkingu zawsze mieszczą się co najmniej trzy.) Dziękuję za sugestie. Regenerować sprężyny czy wymienić?
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[w201/w124] Olej do silnika benzynowego - jaki? |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | kataklysm |
|
||
[w124] Schemat sterownika silnika m103 2.6 oraz m104 3.0 24v |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Salwi |
|
|
|
Wyciągnięcie Silnika OM601 2.0 Diesel |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Lownois |
|
||
W124 3.2 drgania silnika |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | rodrigez2206 |
|
||
[W124] Paliwo w misce olejowej |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | qba_doe |
|