Skocz do zawartości




- - - - -

[w124]tylne hamulce nie działają, pedał opada do podłogi


28 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   jan0s


  • Postów: 37
  • Na forum od: 04 gru 2012
  • Miejscowość: Bstok
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 04 grudnia 2012 - 17:37

Witam wszystkich zebranych
Niedawno "szczęśliwie" nabyłem W124 200D 1992r. Szczęśliwie bo zaczął działać efekt łańcuchowy ;) Padł akumulator (wstawiłem nowy i jest OK) Padł zawór w pompie podciśnienia, jak się okazało u mechanika, pompa padła już wcześniej i jakiś chałturnik ją naprawiał nie bacząc na zniszczoną falę, ale mniejsza oto pompa załapuje na ciepłym silniku i zostanie niedługo wymieniona razem z falą. Martwi mnie inny problem. Wczoraj byłem na stacji diagnostycznej i jak się okazało nie działa hamulec tylny. Pedał hamucla opada prawie do samej podłogi. ABS działa prawidłowo na przednich kołach (sprawdzone). Płynu hamulcowego nie ubywa, został zalany do pełna. Ktoś się z tym już spotkał ?

Rozumiem zapieczone szczęki, zepsuty regulator siły hamowania. Jednak żadna z tych usterek nie tłumaczy opadania pedału aż do samej podłogi



#2 Offline   maryusz123456


  • Postów: 2 048
  • Na forum od: 26 cze 2011
  • Miejscowość: WWL
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W126 260SE '86
  • Inne auto:W140 S350 - OM603 TURBO

Napisano 04 grudnia 2012 - 20:09

Coś mis się wydaje że taki temat był już poruszany na tym forum, może to serwo przepuszcza i stąd takie objawy?

#3 Gość_senior 50_


  • Na forum od: --

Napisano 04 grudnia 2012 - 20:54

Szukajcie a znajdziecie, pukajcie a będzie wam otworzone.Możliwości niesprawnych hamulców jest mnóstwo.Wszystko znajdziesz w "szukajce"

#4 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 04 grudnia 2012 - 21:33

Wyświetl postUżytkownik jan0s dnia 04 grudnia 2012 - 17:37 napisał

Rozumiem zapieczone szczęki, zepsuty regulator siły hamowania.
Nie wiem jak jest w wersjach bez ABSu, ale jeśli jest ABS, to na pewno nie ma regulatora. Ale to tak dla formalności.
A może sama pompka hamulca? Całe serwo, to raczej nie ma nic do rzeczy - nie byłoby wspomagania hamulców i tyle, a nie miękki pedał.
A ilość płynu hamulcowego? Dolewałeś? Odpowietrzałeś? Coś dłubałeś przy hamulcach albo poprzedni właściciel? Zbiorniczek ma przegródkę, więc się przyjrzyj dokładnie jego tylnej komorze. No i fakt, że mogłeś się podczepić do istniejącego tematu - wygodniej się potem szuka, jak dane zagadnienie jest zebrane "w kupie".

#5 Offline   maryusz123456


  • Postów: 2 048
  • Na forum od: 26 cze 2011
  • Miejscowość: WWL
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W126 260SE '86
  • Inne auto:W140 S350 - OM603 TURBO

Napisano 04 grudnia 2012 - 21:53

XM, Autor tematu pisał że nie ucieka płyn hamulcowy, a ja napisałem o tym z myślą żę pompka hamulca roboczego może mieć"przedmuchy" czyli jak bo to nazwać pracuje na sucho w pewnym momencie. Miałem taki przypadek w samochodzie (nie MB) i właśnie winne okazały się uszczelniacze.

#6 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 04 grudnia 2012 - 21:55

Fakt, przeoczyłem że nie ubywa.
Tak z ciekawości, to jak naprawiłeś to w innym wozie? Poszła nowa pompka, czy jakiś zestaw naprawczy?

#7 Offline   maryusz123456


  • Postów: 2 048
  • Na forum od: 26 cze 2011
  • Miejscowość: WWL
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W126 260SE '86
  • Inne auto:W140 S350 - OM603 TURBO

Napisano 04 grudnia 2012 - 22:00

Nowe uszczelniacze, samochód jeszcze bez abs-u i innych bajerów ;)

#8 Offline   starykot


  • Postów: 413
  • Na forum od: 08 wrz 2010
  • Miejscowość: Rzeszów
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 05 grudnia 2012 - 04:33

Na początek bym odpowietrzył cały układ (przypomnę, że płynu podczas odpowietrzania musi być pod korek).
Jak nie pomoże, to wina starego płynu albo pompy hamulcowej.
Nie trzeba wymieniać całej pompy, można zmienić uszczelniacze, to nic trudnego.
Przy doborze rozmiaru uszczelniaczy kierować się nie producentem pompy, a rozmiarem uszczelniaczy.
Firma Autofren ma tam coś namieszane z wymiarami- przykładowo pisze że pompa Ate i zestaw naprawczy Ate, ale wymiarowo nie pasuje.

Użytkownik starykot edytował ten post 05 grudnia 2012 - 04:33


#9 Gość_kloss72_


  • Na forum od: --

Napisano 05 grudnia 2012 - 09:38

Wyświetl postUżytkownik starykot dnia 05 grudnia 2012 - 04:33 napisał

Nie trzeba wymieniać całej pompy, można zmienić uszczelniacze, to nic trudnego.

Niestety nie zawsze. Zdarza się, że w materiałach pompki są maleńkie wżery. Jeżeli trafimy na takie parchy bardzo często wymiana uszczelnień to tylko chwilowe zaleczenie i problem albo nie zniknie, albo powróci. To samo dotyczy tłoczków/cylinderków hamulcowych, zestawów hydraulicznego napędu rozłączania sprzęgła i innych hydraulicznych diwajsów.

Dodatkowo przy tłoczkach hamulcowych zdarza się, że zużyte uszczelnienie pod naporem płynu jakość nie puści, lecz gdy ten słabnie, tłoczek się cofa i uszczelnienie "połyka" powietrze. Oczywiście w mizernych ilościach ale dużo nie trzeba.

Wyświetl postUżytkownik jan0s dnia 04 grudnia 2012 - 17:37 napisał

Rozumiem zapieczone szczęki, zepsuty regulator siły hamowania. Jednak żadna z tych usterek nie tłumaczy opadania pedału aż do samej podłogi

A "pompowanie" nic nie daje pedałem? Z hamulcami dość poważna tematyka prawda? Więc zaciski na stół -nie widzę tego inaczej. Potem pompa hamulcowa. Zmiana płynu z przelaniem układu świeżym łącznie.
Szczęki mają inny napęd -mechaniczny linką i są całkowicie samodzielnym bytem wewnątrz "bębna", szczęki łapiące tarczę zaś oddzielnym i napędzanym rzecz jasna hydraulicznie.
W autach VAG są zaciski tył montowane z dodatkową dźwignią poruszającą zacisk przy używaniu hamulca ręcznego(postojowego) ale nie o tym mowa.

#10 Offline   jan0s


  • Postów: 37
  • Na forum od: 04 gru 2012
  • Miejscowość: Bstok
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 14 grudnia 2012 - 15:59

Sprawa okazała się banalna.
Zardzewiałe tarcze i brak klocków, do tego odcięty tylny hamulec. Po wstawieniu vacum pompy, rozerwały się na dzień dobry tylne przewody hamulcowe więc mech. tymczasowo ponownie odciął hamulec na jednym tylnym kole. Martwi mnie brak ABS, czyżby muszą być 4 koła, dziwne bo wcześniej działa na 2ch.








Podobne tematy Zwiń