Skocz do zawartości




- - - - -

[w124] Brak ssania w silniku 2.5D ???



79 odpowiedzi w tym temacie

#31 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 27 lipca 2013 - 10:24

To może nie być takie proste z jego wyciągnięciem. Nie umiem znaleźć numeru części siłownika pneumatycznego w EPC (w przeciwieństwie do siłownika ssania elektrycznego, który jest bezproblemowo dostępny i wymienialny). Nawet poniemieckie książki (niejedna!), które zwykle rozbierają silnik co do śrubki mówią w tym wypadku, że trzeba do serwisu Boscha.
Na forum_którego_nazwy_nie_można_wymieniać ;) ... a może można, zaryzykuję: http://www.w201w124....p?p=97918#97918 - kolega Dennis pisał o swoich przygodach z tą puszką. Wykręcał, wykręcał, gwint się nie kończył, a jak już się skończył, to siłownik kolebotał mu się na wszystkie strony, ale wyleźć i tak nie chciał.
W tym pliku: http://www.w124perfo...1/PDF/70006.PDF - znajdziesz jakiś ogólny przekrój pompy. Może być tak, że ten siłownik jest dodatkowo jakoś zaczepiony w środku.

Oczywiście mogę się mylić, może akurat ktoś to bezproblemowo wymieniał. Akurat co do pompy, to czuję do niej pewien respekt i raczej nie eksperymentuję.

Pisałeś o próbie ze strzykawką... Czy podłączyłeś ją bezpośrednio do wężyka idącego do puszeczki, czy do jakiegoś trójnika? Może nie tam gdzie trzeba się wpiąłeś? No i jak duża była ta duża strzykawka? Jakieś tam 10ml wyglądają ogromnie (ja bym nie chciał takiego zastrzyku :) ), ale duża to jest dopiero taka: http://allegro.pl/li...trzykawka+100ml . Mogłeś nie wytworzyć odpowiedniego podciśnienia.
Druga sprawa, to szczelność samego wężyka. Przy puszeczce jest gumowe kolanko. U mnie się zwyczajnie zsuwało z metalowego króćca puszki, możliwe że od temperatury. Prowizorycznie zapiąłem na nim opaskę-trytytkę i do dziś jakoś to siedzi. Jak ciągniesz strzykawką, to musi być wyraźny opór tłoczka jak dociągniesz do momentu maksymalnego zadziałania siłownika. Nie może być tak, że ciągniesz, ciągniesz i dochodzisz do końca strzykawki aż tłok wyskakuje. Jeśli tak się dzieje, to nei musi być wina dziury w membranie siłownika, tylko równie dobrze gumowego kolanka. Najlepiej wyjmij cały wężyk i mu się przyjrzyj. Wiem, że dostęp lipny, ale dasz radę :) .



#32 Gość_arek92_


  • Na forum od: --

Napisano 27 lipca 2013 - 13:05

strzykawkę mam 100ml, opór jest wyczuwalny nie ssie lewizny nigdzie

dzięki za PDF, no to mam dupkę pompy do zdjęcia wygląda na to ze pompiarzowi wyskoczył widełki z siłownika jak składał

Użytkownik arek92 edytował ten post 27 lipca 2013 - 13:21


#33 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 27 lipca 2013 - 22:02

Uuu, miałeś pompę rozbieraną? Co było robione? Jakaś kalibracja, czy coś więcej?
Jeśli byś sam poprawiał ten siłownik, to jak możesz, porób jakieś fotki dla potomnych :) .

#34 Gość_arek92_


  • Na forum od: --

Napisano 27 lipca 2013 - 22:30

pompa była regenerowana kilka miesięcy temu, na pompie mam wszystkie śruby zaplombowane żółta farbą
zanim zacznę grzebać pojadę w przyszłym tygodniu do pompiarza i zapytam czy na gwarancji mi to zrobi

nie ukrywam ze mnie to denerwuje bo przez pierwsze 3-4 minuty po odpaleniu muszę trzymać gaz i czekać aż trochę złapie temperatury żeby mi nie zgasł

Użytkownik arek92 edytował ten post 27 lipca 2013 - 22:30


#35 Gość_arek92_


  • Na forum od: --

Napisano 07 stycznia 2014 - 00:08

Okazało się że pompiarz spartolił robotę, źle był wyregulowany regulator w pompie i podanie podciśnienia nie powodowało przesuwanie się listwy
poprawił w ramach gwarancji i zaczęło to działać.

Teraz mam nowy problem, zaworek termiczny w głowicy nie do końca się zamyka po nagrzaniu i cały czas mam lekko podwyższone obroty.
Pomoże ktoś w ustaleniu numeru części tego zaworka? silnik OM605

#36 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 07 stycznia 2014 - 10:35

A nie ma numeru na czujniku? Nie wiem jak tu, ale na niektórych jest wytłoczony na bocznych krawędziach sześciokąta którego łapie się kluczem.
Chyba to: http://mb.ilcats.ru/.../subgr/105/vers
Zła wiadomość jest taka, że chyba jest inny niż w 601/2/3:
http://mb.ilcats.ru/.../subgr/065/vers
Nawet nie podają na ile jest stopni. A może starczy go najpierw schłodzić, a potem przedmuchać kompresorem? Albo spirytem ze strzykawki przelać. Oczywiście zimnym, żeby się nie zamknął. Może tylko coś siedzi w środku i się odklei?

#37 Gość_arek92_


  • Na forum od: --

Napisano 07 stycznia 2014 - 18:38

od om601/2/3 nie pasuje, ma inny gwint
temperatura zamknięcia powinna wynosić 30 stopni, po nagrzaniu nie zamyka do końca podciśnienia, po odpięciu vaccum pompy obroty spadają do prawidłowych

żeby to było takie proste odczytać to bym to już dawno zrobił, nie specjalnie mi się chce bez sensu ściągać i zakładać z powrotem cały dolot :/

#38 Offline   mbaszyns


  • Postów: 310
  • Na forum od: 27 gru 2007
  • Miejscowość: był Wrocław, Kraków, teraz okolice Wieliczki..
  • Mercedes:W124 2.5D >93r. - OM605
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Kia Sorento 3.3 V6 2007

Napisano 09 stycznia 2014 - 22:29

No to i ja mam problem. Po jeździe po autostradzie na przymusowym postoju na bramkach we Wrocławiu okazało się, że padło coś w układzie sterowania obrotami biegu jałowego - na luzie silnik trzymał około 1400 obr/min. Lekkie zdławienie silnika - obroty spadły do właściwych, po czym w ciagu kilkunastu sekund wróciły do ok. 1300-1400 obr/min. Dalsza jazda - zupełny brak hamowania silnikiem, można zdjąć nogę z gazu a samochód jakby miał tempomat.. Sprawdzenie błędów - wyrzuciło błędy 2, 5 i 7(!), ale że nigdy wcześniej nikt w nim błędów nie sprawdzał i nie kasował, więc sprawdziłem czujnik obrotów wału (napięcie >6,7V, rośnie wraz z obrotami, rezystancja w normie, częstotliwość impulsów rośnie z obrotami - wg tego co znalazłem powinien dawać 144 imp/obrót wału = 2400Hz przy 1000obr/minutę i mniej wiecej się zgadza), rezystancja nastawnika w pompie w normie. Kupiłem więc i wymieniłem moduł ARA (006 545 87 32) na inny, pokasowałem błędy w nim (nieznana wczesniejsza historia) i nowych błędów nie pokazuje. Zrobiłem parę kilometrów po mieście, obroty biegu jałowego niby w normie, hamowanie silnikiem nie istnieje, po dodaniu gazu i jego puszczeniu na luzie silnik przez kilkanaście sekund wraca do właściwych obrotów biegu jałowego, błędów sterownika przy odczycie brak (jedno błyśnięcie). Co to może być? Uszkodzony nastawnik elektromagnetyczny w pompie wtryskowej? Ma ktoś może jego numer katalogowy (model E-klasa kombi 250D, 124.186)?

Użytkownik mbaszyns edytował ten post 09 stycznia 2014 - 22:40


#39 Gość_arek92_


  • Na forum od: --

Napisano 09 stycznia 2014 - 23:27

przy odpiętym sterowniku też tak się dzieje?

może szlak trafił czujnik temperatury silnika i sterownik odczytuje jakieś bzdury

Użytkownik arek92 edytował ten post 09 stycznia 2014 - 23:27


#40 Offline   mbaszyns


  • Postów: 310
  • Na forum od: 27 gru 2007
  • Miejscowość: był Wrocław, Kraków, teraz okolice Wieliczki..
  • Mercedes:W124 2.5D >93r. - OM605
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Kia Sorento 3.3 V6 2007

Napisano 09 stycznia 2014 - 23:38

z czujnikiem temperatury jest problem, bo nie mogę namierzyć gdzie jest podłączony - nie zgadza się to z dostępnymi schematami - moduł ARA nie ma pinu 8 na którym powinien być. Jest 2 (DI - czyli diagnostyka), 5 - wyjście na nastawnik, 6 - TD, 9 (obwód 15 czyli +12V), 10 (GM+ - czyli czujnik obrotów), 11 (31 czyli masa), 12 (GM- - czyli drugi koniec czujnika obrotów). Innych pinów fizycznie nie ma.

Użytkownik mbaszyns edytował ten post 09 stycznia 2014 - 23:39









Podobne tematy Zwiń