Skocz do zawartości




- - - - -

[W140/C140] M119 - Jaki olej?


37 odpowiedzi w tym temacie

#11 Offline   JanB


  • Postów: 981
  • Na forum od: 15 lut 2009
  • Miejscowość: Środa Wielkopolska
  • Mercedes:W124 3.0D-24V >93r. - OM606
  • Rocznik:1994
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Accord 2,2 d 180 KM

Napisano 02 marca 2013 - 19:35

Przecież nikt ci nie powie: lej to czy to. Sam musisz wybrać. Napisz lepiej w jakim stylu będziesz CL-em pomykał...



#12 Offline   MŁYNEK


  • Postów: 944
  • Na forum od: 16 kwi 2007
  • Miejscowość: Ostrów Wlkp.
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1996
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:CL420
  • Trzeci Mercedes:w168 A170 CDI 2003
  • Inne auto:Ford S-max 2.0TDCi 2010r

Napisano 02 marca 2013 - 20:18

na pewno nie wolno - gdy pojadę sam, z dzieckiem i żoną raczej "na emeryta"

#13 Offline   lutek66


  • Postów: 386
  • Na forum od: 27 kwi 2011
  • Miejscowość: Wałbrzych
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:MB W140 400SEL(cyclone)

Napisano 02 marca 2013 - 22:24

Zalewaj Valvoline VR1 Racing 10w-60. Półsyntetyk, odporny na temperaturę, sprawdzony olej. Krzywdy nie zrobi.

#14 Offline   pawel14b3


  • Postów: 3 479
  • Na forum od: 25 paź 2007
  • Miejscowość: Bielawa
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W220 S 500
  • Trzeci Mercedes:W140
  • Inne auto:dwa buty

Napisano 02 marca 2013 - 23:42

A czy ten silnik wyjechał z fabryki na półsyntetyku/syntetyku czy mineralu. Ja nie rozumiem jednej podstawowej rzeczy w tych całych mitach o olejach. Skoro silnik został zbudowany x czasu temu i dostępne materiały były z tamtego czasu to dlaczego uszczęśliwiać ten silnik nowinkami na dzień wymiany oleju. Szczególnie że silnik nie tylko ma chronić silnik ,ale również pozostać w nim.
Nadgorliwość gorsza od faszyzmu :spokoj: :spokoj: :spokoj:

Użytkownik pawel14b3 edytował ten post 02 marca 2013 - 23:43


#15 Offline   majsterus


  • Postów: 4 467
  • Na forum od: 10 lis 2011
  • Miejscowość: wielkopolskie
  • Mercedes:W124 2.0E >92r - M111
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:drugi to za dużo
  • Trzeci Mercedes:skuter chińczyk
  • Inne auto:i rower

Napisano 02 marca 2013 - 23:49

No to jaki w końcu??

#16 Offline   lutek66


  • Postów: 386
  • Na forum od: 27 kwi 2011
  • Miejscowość: Wałbrzych
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:MB W140 400SEL(cyclone)

Napisano 03 marca 2013 - 07:40

Ja już swoje powiedziałem. Nie znamy przebiegu ani sposobu eksploatacji przez poprzedniego właściciela/li. A z resztą....

#17 Offline   JanB


  • Postów: 981
  • Na forum od: 15 lut 2009
  • Miejscowość: Środa Wielkopolska
  • Mercedes:W124 3.0D-24V >93r. - OM606
  • Rocznik:1994
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Accord 2,2 d 180 KM

Napisano 03 marca 2013 - 07:41

Przecież tak naprawdę to chodzi o funkcję smarowania silnika, czyli części, które ocierają się o siebie, po to, by zbyt szybko się nie zniszczyły. Najważniejsze to tłoki i cylindry, wał z panewkami i wałki rozrządu z krzywkami. Do tego dochodzi funkcja chłodzenia silnika przez olej. W zasadzie już nie można kupić oleju w formulacji sprzed 15-20 lat (choć są oleje do pojazdów zabytkowych sprzed lat 30-50, nawiasem pisząc, cholernie drogie). Moim zdaniem najważniejszym kryterium doboru oleju do silnika sprzed kilkunastu lat, powinno być spasowanie silnika. Bo nie zalejesz oleju "gęstego" do ciasno spasowanych japończyków. Silnik na tym pojedzie, ale o wiele lżej będzie miał na oleju 0W30, czy 5W30 niż na 10W60. Natomiast nasze silniki powinny chodzić na olejach najmniej 5Wxx a nawet na 10Wxx. Oczywiście przy "pałowaniu" ta druga wartość xx to powinna być minimum 40 a wskazana by była 50 czy 60. I tak wybór należy do właściciela auta.
Dla mnie cenne są uwagi tych, którzy przetestowali dany olej w swoim aucie, jak lutek66. Warto sobie z nim podyskutować jak auto chodzi na tym Valvo.

Użytkownik JanB edytował ten post 03 marca 2013 - 07:46


#18 Offline   Uhlenhaut


  • Postów: 195
  • Na forum od: 18 paź 2011
  • Miejscowość: Stuttgart
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 04 marca 2013 - 03:09

Swojego czasu duzo czytalem na temat tego, jaki olej dobrac, a dodatkowo zwazywszy na to, ze mam kilka samochodow sam to testowalem. Otoz, mowiac kolokwialnie, oznaczenia na butelkach oleju mowia w jakim klimacie ma pracowac auto. Drugim waznym czynnikiem jest temperatura, jaka osiaga dana jednostka. Pierwsza liczba oznacza "latwosc" z jaka olej jest pompowalny przy nierozgrzanym silniku. Tutaj zatem im nizsza liczba tym lepiej. Powiem tak, jesli kazda jazda Waszym autem wyglada tak, ze odpalacie samochod tylko w cieplne dni, od razu ruszacie na powolna polgodzinna przejazdzke po miescie, az silnik osiagnie temperature, a potem jedziecie na trase, to prosze bardzo, mozna nawet lac 15W. Chociaz dla mnie cos znaczy, ze oleje syntetyczne, ktore uznawane sa za najlepsze nie sa wyzej jak 5W przewaznie. Druga lizba to "zdatnosc" oleju przy wysokich temperaturach, czyli mowiac znowu potocznie, czy olej nie robi sie "jak woda" w wysokich temperaturach pracy silnika.

Po dluzszej lekturze i badaniu wielu opinii dochodze do prostego wniosku. Jak puszcza olej to remont. Oczywiscie musze tez powiedziec, ze wyciek nie oznacza nic zlego. Wiele osob reaguje przesadnie. Jesli saczy sie olej z czapek albo z laczenia skrzyni z silnikiem to nie oznacza nic oprocz zuzycia srodkow uszczelniajacych.

Nie potrafie tego powiedziec, jak jest w praktyce, bo prawde mowiac kazde odczucia na temat pracy silnika beda tutaj subiektywne. Wydaje mi sie, ze wiele ludzi robi krzywde samochodom lejac za gesty olej. Mnie zawsze bral tak samo bez wzgledu na to, czy to byl 0W40, 5w50, czy 10W40.

Mowiac wprost, im nizsza pierwsza liczba, a im wyzsza druga tym lepiej. Z tym, ze producenci podaja, ze 0w40 tylko do nowych silnikow albo po remoncie. Dla mnie wyplukiwanie osadow i powodowanie przeciekow przez syntetyczne rzadkie oleje to bzdura. Przechodzilem w niektorych autach z mineralnego na syntetyczny i jedyne, co zauwazylem to lepsza praca. Zgodze sie z tym, ze bardzo rzadki olej moze w niewielkim stopniu "szybciej" byc spalany badz uciekac nieszczelnosciami, jednak bardziej polecam zwyczajnie czesciej go uzupelniac.

W140 powinny jezdzic na pelnym syntetyku. Pytanie tylko, jak jest uzytkowane auto. Jesli calorocznie i nie jest palowane oraz nie ma silnych wyciekow to smialo nawet 0w40, ktory jest rewalacyjnym olejem wg wielu testow. Jesli juz chcemy miec ciut gestszy olej, bo nie jezdzimy czesto w ostre mrozy, a nasz silnik mocno sie nagrzewa to polecam 5w50. Tez bardzo chwalony, bardziej gesty w wyzszych temperaturach. Co do 5w40, 5w30, czy roznych 10w sa zwyczajnie gorsze z prostego wzgledu, np. 5w40, pompowalnosc taka sama, jak 5w50, a mniejsza lepkosc w wyzszych temp i alternatywnie reszta olejow odpada w porownaniu.

Pamietajmy tez, ze liczy sie lepkosc, a nie gestosc. Oleje syntetyczne zapewmniaja najlepsza lepkosc w wysokim zakresie temp.

Użytkownik Uhlenhaut edytował ten post 04 marca 2013 - 03:12


#19 Offline   JanB


  • Postów: 981
  • Na forum od: 15 lut 2009
  • Miejscowość: Środa Wielkopolska
  • Mercedes:W124 3.0D-24V >93r. - OM606
  • Rocznik:1994
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Accord 2,2 d 180 KM

Napisano 04 marca 2013 - 07:10

Bardzo mądre uwagi kolegi Uhlenhaut. Dodać by tylko można sprawę rozrzedzania oleju w trakcie eksploatacji poprzez niespalone paliwo (np. lejące wtryski) Olej naturalnie się zużywa w trakcie pracy w silniku, ale przy takiej niesprawności, lub zwykłym użytkowaniu niedogrzanego auta, pracującego na tzw. ssaniu, czyli bogatszej dawce paliwa, z oleju klasy 5W50 szybko można mieć w silniku olej o właściwościach 5W30. Trzeba by bawić się w badania oleju, jak to robią amerykanie na stronie Bob is the Oil Guy. Ale to już dla dociekliwych. Generalnie trzymamy się pewnych ogólnych zasad np zmiany oleju po max 15 tys km lub raz do roku, no i nie kupujemy olejów z promocji marketowych, czy podrabianych. Podstawa to też dobry filtr oleju zmieniany razem z olejem.
I dwie uwagi do wypowiedzi kolego Uhlenhaut.
1. Są oleje syntetyczne i 10W, 15W i 20W, ale raczej dla użytkowań sportowych, bo cena jest dość słona.
2. Nie jestem pewien, ale W140 przynajmniej z początku lat 90. były fabrycznie zalewane olejem 10W40, a więc półsyntetykiem. Wart to zweryfikować jak ktoś ma książkę serwisową.

#20 Offline   Uhlenhaut


  • Postów: 195
  • Na forum od: 18 paź 2011
  • Miejscowość: Stuttgart
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 04 marca 2013 - 23:51

Racja, co do paliwa dostajacego sie oleju to niestety jest to norma. Powiem, ze bylem ogromnie zaskoczony, kiedy testowalem nowego CL500 w216. Auto mialo przejechane troche ponad 100 tys, oczywiscie kupione i wystawione na sprzedaz w ASO, pelna ksiazka serwisowa, wszystko z cala pewnoscia bylo ok. Podnosze bagnet i zaczynam ogladac olej na nim, od razu poczulem silny zapach paliwa w oleju. Jak widac przedostawanie sie oleju do silnika nie towarzyszy tylko mocno wyeksploatowanym elementom ukladu zaplonowego. Moje oba w140, z tego co pamietam, od nowosci byly zalewane pelnym syntetykiem, przemiennie 5w30 i 5w40. Obecnie jezdze na 5w50 i nie moge powiedziec nic zlego. Od ostatniej zmiany zrobilem w ciezkich warunkach 7 tys. km i nie widze, zeby olej byl specjalnie zabrudzony. Dolewalem do tej pory raz, bo jadac dluzszy czas autostrada kontrolka zapalila mi sie kilka razy przy mocnym przyspieszaniu. Tak niestety jest bez wzgledu na to, czy to jest 0w40, czy 10w60. Warto zwracac uwage ile olej lezy, bo teoretycznie z tego, co pamietam na polce moze lezec do 5 lat, ale im swiezszy tym lepiej. Ja sie nie trzymam tego, ze trzeba zmieniac raz do roku. Zmieniam, jak olej jest "niejednolity" albo mocno brudny. Teraz zdam relacje, bo niedlugo zmieniam olej w SECu. Rozwazam 5w50 i 0w40, ale raczej wybiore ten pierwszy, bo auto uzytkuje tylko ciepla pora, a silnik lubi zlapac tempearature. ASO lalo do w140 od nowosci 5w40 albo 5w30, do w220 tez, teraz leja do w220 0w40 albo 5w50.

Co do tych olejow sportowych to nie chce sie zaglebiac tam, gdzie sie nie znam:) Wydaje mi sie, ze taki "najmocniejszy" olej, jaki mozna lac do normalnych aut to 10w60. Niby AMG poleca 0w40, a ten jest przemiennie polecany przez mobil1 z 5w50, wiec trzymalbym sie tych dwoch ostatnich. Uwazam, ze wszystko powinno jezdzic na syntetyku i nawet OM606 zalalem syntetykiem 5w40 castrola. A akurat, co do tej firmy to raczej odradzam, bo cena wysoka, a wiele negatywnych opinii slyszalem.








Podobne tematy Zwiń