25 odpowiedzi w tym temacie

[Jarek151900]

Użytkownik Jarek151900 dnia 09 października 2013 - 18:20 napisał

Nie wiem skąd wziąłeś to "max 6 zdjęć".

gdzieś pod miniaturkami w innym poście chyba ale mniejsza o to

Użytkownik XM dnia 09 października 2013 - 20:23 napisał

Wspominają też o wpływie prędkości obrotowej podczas rozruchu na wynik. Chodzi o stan naładowania akumulatora oraz sprawność rozrusznika. Dlatego zalecają aby po sprawdzeniu ostatniego cylindra sprawdzić jeszcze raz pierwszy - jeśli będzie dużo mniej, to znaczy, że akumulator słabł i trzeba to uwzględnić przy interpretacji wyników.

Myślę, że dużo osób pomija właśnie stan aku. Jak słabo kręci to jest większe prawdopodobieństwo, że sprężone powietrze ma więcej czasu na "ucieczkę".

w książce "sam naprawiam" nie ma wzmianki i sprawdzaniu ciśnienia?

[m104]

To jeszcze "oficjalny" poradnik:

http://www.w124-zone...104/01-0100.pdf

[markslew]

Mierzy się na ciepło.

Ci co mówią że na zimno to bujdy ludowe prawią. Na ciepło elementy są dopasowane do siebie bo mają swoją rozszerzalność którą uwzględnia konstruktor. Poza tym na ciepło silnik pracuje i do takiej pracy jest przystosowany.

Mierzy się tylko na ciepło, ci co mówią inaczej gadają totalne bzdury.

Zaraz dam ci kilka zdjęć mojej literatury, wszędzie pisze że na ciepło. Ja mierzyłem 2 razy, mam próbnik do Diesla, w jego instrukcji też pisze że mierzy się na ciepło. Przed pomiarem zawsze silnik dobrze zagrzeję.

Użytkownik markslew edytował ten post 10 października 2013 - 15:31

[markslew]

W tej książce pisze tak:



W Sam naprawiam o W124 Diesel pisze tak :



W moim próbniku kompresji do Diesla pisze tak:




A to pisze w serwisówce Mercedesa Diesel :



Wszędzie pisze że na gorąco się mierzy. Więc niech nikt tu bzdur nie wypisuje że na zimno. Pozdrawiam.

[XM]

Użytkownik arek92 dnia 09 października 2013 - 22:29 napisał

na padlinach bywa różnie miałem fabie 1.2 do roboty to na ciepłym pompowała 10 bar na jednym garnku, a na zimno ledwo 6 bar

Rozumiem, że tylko na tym "niezdrowym" garnku była taka różnica, a na reszcie zbliżone wartości?

Markslew, dzięki za skany . A próbowałeś tak dla porównania na zimnym?

Użytkownik m104user dnia 10 października 2013 - 14:40 napisał

To jeszcze "oficjalny" poradnik:

http://www.w124-zone...104/01-0100.pdf

No patrz, niby szukałem, a przegapiłem. Dzięki . Teraz, to nawet znalazłem dla innych silników niż M104.
M103: http://www.w124perfo...103/01-0100.pdf
M119: http://www.w124perfo...119/01-0100.pdf
OM601/OM602/OM603: http://www.w124perfo...compression.pdf
OM604/OM605/OM606: http://www.w124perfo...6/01-1200HA.pdf

Wychodzi na to, że w oficjalnych publikacjach, wszędzie chcą najpierw nagrzać do roboczej. Chociaż... w dieslu aż kusi, żeby sprawdzić dodatkowo na zimno.

Dobra, generalnie głód wiedzy zaspokojony i "pomogły" rozdaję.

Użytkownik Jarek151900 dnia 10 października 2013 - 14:04 napisał

w książce "sam naprawiam" nie ma wzmianki i sprawdzaniu ciśnienia?

A faktycznie, w jednej z kilku znalazłem odnośnie diesla - też na ciepło:

Użytkownik XM edytował ten post 10 października 2013 - 18:06

[markslew]

Użytkownik XM dnia 10 października 2013 - 17:51 napisał

w dieslu aż kusi, żeby sprawdzić dodatkowo na zimno

Nie kusi, bo po co Przecież Diesel do zimnego rozruchu i tak potrzebuje świece żarowe.

Poza tym powiem że pomiar mocy, pomiar emisji spalin, pomiary na hamowni itp itp. robi się wyłącznie na nagrzanym silniku, czyli w stanie pracy do jakiego został stworzony.

A miniaturek już nie zrobię, nie da się edytować, dziwne

[Chang]

Użytkownik XM dnia 09 października 2013 - 10:43 napisał

Chang, dało się jakieś wnioski wyciągnąć z dwóch pomiarów? Duże różnice wychodzą? Zawsze te różnice były stałe, np. w stylu: +2bar po zagrzaniu? Czy tylko na zdrowych sztukach, a na padlinach bywało różnie?

Na padlinach najniższy jaki zmierzyłem to 2.5 bara i auto odpalało

Różnica między ciepłym i zimnym nie jest stała. Różnie wychodziło, czasem 1, a czasem jak już pierścienie były "na wyjściu" to różnica wynosiła 3-4...

[Jarek151900]

Podsumowując: według różnych książek powyżwej i instrukcji obsługi urządzenia pomiar dla diesel motor powinien odbyć się przy rozgrzanym silniku (temp. eksploatacyjna)

Użytkownik Jarek151900 edytował ten post 11 października 2013 - 10:28

[jaszek7777]

Zdecydowanie na rozgrzanym silniku.

Radzę uważać na pseudo-mechaników, którzy chcą mierzyć rano na zimno :-) Chodzi tylko o to, żeby auto u nich zostawić i pójść sobie do domu