171 odpowiedzi w tym temacie

[corsiarz]

No ja tez nie mialem na to wogole czasu, dlatego od 5miesiecy byl tak uswiniony ze wygladal jak fura za "pincet" dodatkowo w tych 5ciu miesiacach zregenerowalem blache, wiec opilki metalu plus kurz po szlifowaniu byly wszedzie, mozesz wyobrazic sobie jak to wygladalo... przez te 5 miesiecy nie moglem spac i serce mi pekalo jak do niego wsiadalem... karcherem po 40 min mycia na pelnym cisnieniu byl wciaz nalot na nim, musialem siegnac po silniejsze srodki... Nie wiem czy zwrociles na to uwage ale stare mercedesy maja swoj zapach, dosyc nieprzyjemny wg. mnie, po takim ponad 4 godzinnym sprzataniu dzieki bogu znika ten zapach na dobre pare miesiecy, bez odswierzacza powietrza rzecz logiczna

Co do swiat, hmmm ja musialem ten czas wykorzystac bo inaczej zostalby jaki jest, ja jestem troche extremalny jesli chodzi o odpoczynek, po 2 godz nie moge juz na dupie usiedziec mimo ze robote mam ciezka, pracuje bardzo duzo przy tirach, przeladunki itd... plus kurierka i rozwoz, wszystko logicznie na dworze, gdzie mroz dodatkowo wykancza, po powrocie do domu padam czesto na twarz poprostu... Dzis np. zaraz po wstaniu wzielem w lapki podlokietnik i juz sie farbuje na czarno (kupilem w moim wzorze tylko niestety niebieski, innego w dobrym stanie nie bylo o moim wzorze) jak skoncze to wlatuje do autka mimo ze nie mam pojecia jak sie go mocuje xD

co do twojego lakieru strzelam ze nieusatysfakcjonowanie to zacieki plus duza cytryna, mam racje? Nie myslales go zeby zjechac klar na gladko papierem 800 na wode, potem 1500, na koniec najtansze tempo i bedzie lustereczko? do ponownego lakierowania musisz go tez dobrze zmatowac wiec roboty praktycznie tyle samo tylko ze taniej wyjdzie w sumie to nawet mniej bo nie trzeba niczego rozbierac... Baza wg. mnie maluje sie latwo stad moj wniosek ze na klarze wyszlo cos brzydkiego, no chyba ze sie myle i nie domalowales go badz wyszly pasly jesli uzyles metaliku czy perly, to ignoruj to co napisalem

[Piotrek 190E]

Co do podłokietnika to nie pomogę bo nigdy przy moim nie grzebałem , ale z pewnością to jest baardzo proste Co do lakierowania teraz jest polakierowany akrylem jedno składnikowym , dlatego że słyszałem że tym najprościej się lakieruje dla początkującego .
Skórka pomarańczy owszem jest jednym z powodów ale i jeszcze różne inne nie dociągnięcia. Teraz to już raczej różne inne niedociągnięcia zostały bo polerkę mu konkretną zaaplikowałem Ale do końca z efektu nie jestem zadowolony owszem teraz źle nie wygląda ale jak się dobrze przyjrzeć to wychodzą niedociągnięcia co szczerze mówiąc mnie drażni Zastanawiam się teraz czy nie spróbować baza +klar . Nie wiem jak to za bardzo się maluje właśnie W sumie to baza to chyba byle wyszła gładka , połysku mieć nie musi czyli i zacieku się nie zrobi bo mniej trzeba wylać niż np. jak akrylem robiłem . A co do klaru to chyba też delikatnie wystarczy. Ja w lakiernictwie jestem konkretnie zielony wprawy brak , problem z ustawieniem pistoletu myślę że też mam . w sumie to ze wszystkim mam problem co tyczy się tematu lakierowania haahahah Ale postawiłem sobie za punkt honoru że się nauczę tej sztuki

Aa i oczywiście każde rady i wskazówki odnośnie lakierowania mile widziane.

[corsiarz]

Ja tez slyszalem ze akrylem sie najlatwiej maluje, ale to bzdety w dodatku jak pierwszy raz chwycilem za akryl to powiedziano mi ze daje sie 10% rozpuszczalnika, co jest totalna bzdura... Rozpucha daje sie max 2% i dopiero wtedy blyszczy sie jak nalezy i nie splywa po nalozeniu adekwatnej warstwy w dodatku jak bys nie odtluscil, jakiegobys nie mial odolejacza i odstojnika do wody, zawsze gdzies nie pokryje (pojawi sie tzw. oczko) przy dwuskladnikowym tego nie ma...

Lakierowanie to kwestia wprawy ja mam pistolet do podkladu z dysza jak pamietam 0.6 i do malowania lepsiejszy z dysza 0.8, z tym ze ten lepszy ma tak wytarta iglice juz ze strumien wychodzi pod katem wiec zeby polozyc lakier jak nalezy musze pistolet pod katem wzgledem auta trzymac jak malujesz to podstawa jest na poczatek (przy bazie) zwezyc strumien i siknac wszystkie kanty, ranty, nie dostepne miejsca, potem strumien rozszerzyc jak sie da, siknac prawo-lewo, poczekac, potem gora-dol, bardzo dokladnie, raz przy razie i w tym samym tempie, z klarem podobnie, z tym ze wg mnie jest latwiej bo jest gestszy i to wszystko chyba w tym temacie, reszte napewno wiesz jak juz jedno autko sikneles

[Piotrek 190E]

To ja dyszę chyba miałem 1.3. A z tym akrylem to dziwnie ja jak nie dałem rozpuszczalnika koło tych 10% to przez pistolet to lecieć nie chciało Jak już całkiem mi nie będzie wychodzić to lakierowanie to jeszcze raz sięgnę po ten akryl i tak grubo go nałożę żebym mógł z tydzień polerować i nie przetrzeć haahahaha Sztuką jest chyba właśnie odpowiednie rozrobienie lakieru , ustawienie pistoletu i wprawna ręka . Latem jak wygospodaruję trochę czasu to jeszcze raz stawię czoło tej trudnej walce , mam nadzieję że tym razem zakończę ją zwycięsko

[corsiarz]

utwardzacz jest rzadszy od rozpucha, nie pamietam ile sie go dawalo ale chyba 50% na litr farby 0.5 l utwardzacza, do tego pare kropel rozpuchy i umnie bylo perfekt JEDNAK MOWIE ZE NIE PAMIETAM JUZ DOKLADNIE NIECHCE CIE W BLAD WPROWADZIC w kazdym badz razie po utwardzaczu zawsze farba byla duzo rzadsza u mnie....

[Piotrek 190E]

No proporcja jest 2:1 a jednak u mnie przez pistolet nie bardzo to chciało lecieć. W końcu może wprawy nabiorę mam nadzieję, bo jak w mechanice i elektronice czuje się dosyć mocny, to odnośnie lakiernictwa wiem niewiele w sumie, ale mam nadzieję, że to szybko nadrobię .

[Frozzy]

Ten Grill strasznie razi ;S Zainwestuj w ORI grill proszę, ambery też by Ci się przydały bo białe kierunki jakoś mnie odrzucają w 190 a na ostatnim zdjęciu wyglądają jak jakieś fejkowe tanie zamienniki.

[Piotrek 190E]

Grill będzie zmieniony, może nie do końca na oryginalny ale na pewno baaardzo podobny , teraz to za dużo tego chromu z przodu. Co do kierunków to są to jakieś zamienniki to fakt , ale nie jakieś najtańsze gówno , one póki co zostaną a jak mi się znudzą to na półce w garażu leżą stare pomarańczowe Z resztą jeszcze dużo pracy mnie przy nim czeka i pewnie wiele rzeczy się jeszcze zmieni

Użytkownik Piotrek 190E edytował ten post 05 stycznia 2014 - 22:30

[Frozzy]

Jak byś pokusił się o regenerację przednich kloszy od reflektorów to "nowość" kierunków nie dawała by tak po oczach.

[Piotrek 190E]

Dobry pomysł kolego cieplej będzie to postaram się wypolerować.