Skocz do zawartości




Spawarka dla mnie czyli amatora :)


41 odpowiedzi w tym temacie

#11 Offline   robson99


  • Postów: 390
  • Na forum od: 26 paź 2010
  • Miejscowość: Koszalin
  • Mercedes:W124 2.8E - M104
  • Rocznik:1994
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:123 coupe + c36
  • Inne auto:Ford Focus, Suzuki DRZ400 SM

Napisano 21 stycznia 2014 - 15:08

Wyświetl postUżytkownik pawel14b3 dnia 21 stycznia 2014 - 12:10 napisał

Żeby w miarę ogarniać tematy przydaję się posiadać miga i inwentor

Wystarczy dobry mig na siłę (btw nie rozumiem czemu nigdy nie chciałeś na siłę, jest po porstu lepszy), na 220v to dla mnie nieporzumienie (to tak jak startować w F1 maluchem, dojedziesz do końca ale z marnym efektem). 140A w zupełności wystarczy do zastosowań domowych, oprymalnie z zapasem dla amatora to 180-200A

Dobrej maski za 200zł nie kupisz, nie oszkujmy się. Do połączenia dwóch blaszek wystarczy ale do spawania dłuższego płotu się nie nadaje. Gały będą czerwone i będą bolały, tanie chinskie maski są za wolne.

Wyświetl postUżytkownik pawel14b3 dnia 21 stycznia 2014 - 12:10 napisał

jednak spawanie już jakichś grubszych elementów nie należy do jego specjalności.

Proszę nie pisz takich głupot, co rozumiesz pod pojeciem gruba blacha? 3mm, 5mm 10mm, 15mm? Dwie pierwsze bez problemu pospawasz nawet 140A migiem

Użytkownik robson99 edytował ten post 21 stycznia 2014 - 15:10




#12 Offline   pawel14b3


  • Postów: 3 479
  • Na forum od: 25 paź 2007
  • Miejscowość: Bielawa
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W220 S 500
  • Trzeci Mercedes:W140
  • Inne auto:dwa buty

Napisano 21 stycznia 2014 - 16:31

Bo nigdy nie miałem w swoich progach siły , teraz jak mam to nie chcę mieć takiego ogromnego pudła.

Spawara jaką posiadam to MAG Power 1500 Bester .
Mocy jej nie brakuje do normalnych zastosowań.

Wyświetl postUżytkownik robson99 dnia 21 stycznia 2014 - 15:08 napisał

Proszę nie pisz takich głupot, co rozumiesz pod pojeciem gruba blacha? 3mm, 5mm 10mm, 15mm?
spawałem zawiasy w bramie wjazdowej i spaw migiem wytrzymał tydzień , a inwentorem trzyma już prawie pół roku. Napiszesz pewnie że ze mnie kiepski spawacz :metal: , ale ze dwa metry ogrodzenia już pospawałem i wiem co piszę szczególnie jak zaczęła schodzić skóra z nóg bo lato i krótkie spodenki na dupie były. Mag jest fajny poręczny, ale do zastosowań "majsterkowych" bo przy spawaniu kątowników 5 już nie wtapia się tak jak inwentor. Pewnie uszkodzony :metal: dopiero po serwisie bo wymieniałem drut i też spod stołu więc od razu z przeglądem spawary w cenie.

Wyświetl postUżytkownik robson99 dnia 21 stycznia 2014 - 15:08 napisał

Dwie pierwsze bez problemu pospawasz nawet 140A migiem
tak pospawam i nawet będzie się trzymać , ale gwarancji na to nie dam i spawacz profesjonalny też no może na 3 mm

Użytkownik pawel14b3 edytował ten post 21 stycznia 2014 - 16:32


#13 Offline   robson99


  • Postów: 390
  • Na forum od: 26 paź 2010
  • Miejscowość: Koszalin
  • Mercedes:W124 2.8E - M104
  • Rocznik:1994
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:123 coupe + c36
  • Inne auto:Ford Focus, Suzuki DRZ400 SM

Napisano 21 stycznia 2014 - 21:47

Sprawdziłem, mogomat ma 125A ;)
Też spawałem zawisy toczone na blachę 5mm do metalowej bramy, trzyma się od 5 lat a spawaczem zawodowym nie jestem. Moje dzieciaki się na tym wieszają i bujają bo jest fajna zabawa jak stary pokrzyczy ;)
Wspawałem dyszel do przyczpeki SAM (bo poprzedni wygiął się w pałąk) z rury gazowej bezszwowej o ściance 5mm, od 3 lat wożę nią różne rzeczy od gruzu, przez złom, po węgiel i sie trzyma, spawy mam pomalowane białą farbą, nic nie pęka, zaczep na hak puścił w międzyczasie 2x.
Wszytko tym migiem 125A.
Jeszcze kilka projektów było, w sumie wyspawalem tym migomatem ze 100 kilo drutu (to jakies 5-6 rolek drutu po 15 kilo).
BTW Na tablicze znamionowej ma wybita date prod 1986r.
3F mig jest naprawdę lepszy, wpadnij do mnie dam Ci pospawac na 3F tym moim staruchem to się przekonasz i wywalisz ten 220v ;) (btw 220 nigdy nie spawałem ale znajomy spawacz mowił, że to kpina jak szukałem sprzetu dla siebie, kazał szukać czegos markowego na 3F i ja mu wierzę, przywieź tą na 220 jak będziesz jechał ;)). Zresztą poczytaj na forach spwalniczych co pisza o migomatach na 1F.
Obecny gaz jaki mam to CO2, miałem mieszankę argonu z CO2 i na niej spawa się jeszcze lepiej grube blachy (nie wiem czemu, nie pytałem dokładnie, ponoć tak nie chłodzi spawu jak CO2).
Czy klamot? Mój mig jest podobnych wymiarów jak Twój, największa zawsze jest butla. Raz miałem w "ręcach" miga 380A, fajka chłodzona wodą i nie było w zasięgu blachy, ktorej by nie przetopił i to był klamot. A są mocniejsze. Migomatami spawają w stoczniach, spawają rurociągi, więc nie pisz, że porfesjonalny spawacz nie da gwarancji, bo da i nie takie blachy połączy. Ale mówimy o zastoswaniach amatorskich ;)
Przy elektrodzie masz pól tony żużlu, który osłabia spaw i mnie osobiście bardzo denerwuje.
Jedyna wada, gdzie elektroda wygrywa to spawanie na wietrze, gaz zdmuchuje i źle się spawa.

Użytkownik robson99 edytował ten post 21 stycznia 2014 - 21:51


#14 Offline   pawel14b3


  • Postów: 3 479
  • Na forum od: 25 paź 2007
  • Miejscowość: Bielawa
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W220 S 500
  • Trzeci Mercedes:W140
  • Inne auto:dwa buty

Napisano 21 stycznia 2014 - 22:10

Spawam tylko na argonie.

Ja miga stosuję czasami przy pracach blacharskich i jest nawet za mocny (po to go kupiłem) Do spawania rur, kątowników , płotów itp.itd używam inwentor.

Co do spawania w stoczni to mojej mamy brat pracując 30 lat zawsze używał elektrody, całej rodzinie wyspawał piece i nigdy migomatem. Nie wiem jaki tam sprzęt używają bo nigdy nie pracowałem

Moje drzwi 3.60 na trzech zawiasach niestety nie chciały wisieć na zawiasie spawanym magiem , musiałem użyć inwentora i to nie było przyspawanie do drzwi tylko pękł przy tej baryłce na trzpień

Użytkownik pawel14b3 edytował ten post 21 stycznia 2014 - 22:12


#15 Offline   robson99


  • Postów: 390
  • Na forum od: 26 paź 2010
  • Miejscowość: Koszalin
  • Mercedes:W124 2.8E - M104
  • Rocznik:1994
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:123 coupe + c36
  • Inne auto:Ford Focus, Suzuki DRZ400 SM

Napisano 21 stycznia 2014 - 22:30

Nie mówię że elektroda jest zła, po porostu jak dla mnie mig jest lepszy. A jak mig to tylko na 3F ;)
Zresztą każdy musi dopasować sprzet do swoich potrzeb, umiejętności, preferencji i zasobności portfela.

#16 Offline   Lord Zekanda


  • Postów: 2 423
  • Na forum od: 22 lut 2011
  • Miejscowość: wieś której nazwa nic wam nie powie
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 21 stycznia 2014 - 22:44

Powiedzmy sobie wprost: do okazjonalnego spawania "elektroda" jest najlepsza,
butle mają chyba też jakiś termin legalizacji (może sie mylę)

Wyświetl postUżytkownik robson99 dnia 21 stycznia 2014 - 21:47 napisał

Przy elektrodzie masz pól tony żużlu, który osłabia spaw
no pół tony bywa zwłaszcza przy kijowych elektrodach ale z tym osłąbaniem spawu to bym nie szalał

Wyświetl postUżytkownik robson99 dnia 21 stycznia 2014 - 22:30 napisał

sprzet do swoich potrzeb, umiejętności, preferencji i zasobności portfela.
to chyba sedno tematu.

#17 Offline   wojtek81


  • Postów: 5 934
  • Na forum od: 17 wrz 2009
  • Miejscowość: Wielkopolska
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 21 stycznia 2014 - 22:56

Wyświetl postUżytkownik pawel14b3 dnia 21 stycznia 2014 - 22:10 napisał

Moje drzwi 3.60 na trzech zawiasach niestety nie chciały wisieć na zawiasie spawanym magiem
Nie było przetopu, ot cała tajemnica wiary.
Obsmarkałeś/skleiłeś, ale nie przetopiłeś.
Nie obwiniałbym miga, tylko jego operatora - sam mam Bestera 1501 czy jakoś tak i wierz mi - 3 mm leci, ale trzeba drucik grubszy niż 0.8 mm i prądu więcej ;)

#18 Offline   pawel14b3


  • Postów: 3 479
  • Na forum od: 25 paź 2007
  • Miejscowość: Bielawa
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W220 S 500
  • Trzeci Mercedes:W140
  • Inne auto:dwa buty

Napisano 21 stycznia 2014 - 22:57

Wyświetl postUżytkownik robson99 dnia 21 stycznia 2014 - 22:30 napisał

jak dla mnie mig jest lepszy.
jak dla mnie nie. Czasami przy spawaniu na wysokości inwentor jest niezastąpiony, przy dziurce w błotniku mag.

Dlatego do przodu byle z głową ;)


oj Wojtku daj spokój - spawałem na 1 z zakręconym gazem

Użytkownik pawel14b3 edytował ten post 21 stycznia 2014 - 23:02


#19 Offline   robson99


  • Postów: 390
  • Na forum od: 26 paź 2010
  • Miejscowość: Koszalin
  • Mercedes:W124 2.8E - M104
  • Rocznik:1994
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:123 coupe + c36
  • Inne auto:Ford Focus, Suzuki DRZ400 SM

Napisano 21 stycznia 2014 - 23:01

Wyświetl postUżytkownik Lord Zekanda dnia 21 stycznia 2014 - 22:44 napisał

no pół tony bywa zwłaszcza przy kijowych elektrodach ale z tym osłąbaniem spawu to bym nie szalał

Nie będę się spierał, bo na pewno masz rację, pewnie leżały gdzieś w piwnicy, złe wspomnienia bynajmniej pozostały ;)

#20 Offline   Davidushka


  • Postów: 422
  • Na forum od: 25 lip 2013
  • Miejscowość: Gdynia
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W124 TE300
  • Trzeci Mercedes:W201 2.0
  • Inne auto:Jeep Compass

Napisano 21 stycznia 2014 - 23:17

Również polecam firmę "Bester". Chłopaki w stoczni nimi spawają i się na prawdę sprawdza. Kiedyś Ci się gwarancja skończy, a części do Bestera dostaniesz. Ewentualnie pomyśl o Esab-ie. Ja mam Stanley-a z Castoramy i też daje radę. Mam ją trzeci rok, a użyłem ze dwa razy :)
Blachy karoserii elektrodą nie pospawasz, ale w sumie na początek kupiłbym spawarkę inwentorową 200A. Lekka, poręczna i prosta w obsłudze. Zwykła elektroda rutylowa i większość elementów szczepisz. W razie draki i kwasówką pospawasz stal nierdzewną. Do tego radzę od razu kupić przyłbicę samościemniającą (koszt nowej ok. 80 PLN i gwarancja 2 lata). A jak Ci się spodoba, to kiedyś zafundujesz sobie kombajn: MIG-MAG-TIG.








Podobne tematy Zwiń