34 odpowiedzi w tym temacie

[elspasoo]

Oczyma wyobraźni cały czas widzę w moim 124 Om606 turbo i skrzynię 5G.... Duży sentyment do tego zestawienia. Chociaż najmniej awaryjnym moim MB był W211, największy komfort i jakość wykonania. Dlatego wróciłem do CLS w topowym wydaniu, żeby cieszyć się skórą na każdym elemencie wnętrza. W212 i kolejne to już nie mój klimat, a nie kupię jeśli nie na emocji. No może E63 S, ale ten środek .... Nie,nie, nie.
Za to 124, w moim przypadku to głównie wiele emocji z lat młodzieńczych. Po pracy miło też zobaczyć go na parkingu,stoi tam taki archaiczny. Potem wrócić do domu bez napinki... To trochę jak z motocyklami, jeździć nie ma kiedy ,ale jeśli wiesz , że nie ma go w garażu - jest ci smutno.

Użytkownik elspasoo edytował ten post 08 czerwca 2020 - 21:53

[gonia]

To i ja się podepnę pod temat bo jak poczytałam to się zastanawiam.. Mój W210 z 96 roku sunie i mam pompowane fotele a komfort jazdy jest naprawdę imponujący. Nik u mnie nie znajdzie nigdzie rdzy a na felgach i oponach zimowych nie miałam nawet jednego cięzarka bo nie było potrzeby. Fakt że ma dopiero 128 tys ale mimo wszystko fotele ma super. Mam też W126 i jak dla mnie to już "krowa" i fotele za duże bo ja jestem mała. Natomiast jak wsiadłam do W140 4,2 V8 to... musiałam go mieć...no i mam

[JanB]

Chyba koleżanka nigdy nie miała ani 123 ani 124...

[gonia]

124 miał juz z 10 lat temu mój brat. I fotele porównując ustawiłabym w kolejności co do wygody: nr 1 W210 - najwygodniejsze nie wiem jak w Classic i Elegance bo mam Avangardę, nr2 W124 i nr 3 W126

Użytkownik gonia edytował ten post 29 sierpnia 2020 - 19:02

[andrzejrz]

Dzisiaj mało samochodów w Nadarzynie,bo wszystko pod chmurką...co za czasy.Szybko wróciłem W124 i pojeździłem W123☺Fajna przesiadka