Skocz do zawartości




- - - - -

[om601] Paliwa alternatywne do diesla.


46 odpowiedzi w tym temacie

#11 Offline   JuR


  • Postów: 896
  • Na forum od: 01 lis 2012
  • Miejscowość: uk
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Rzeźbie COUPE :D
  • Trzeci Mercedes:Je*ać VIN :D
  • Inne auto:Najwolniejsze qp w kraju :D

Napisano 26 grudnia 2014 - 19:17

Cytat

to nie koniecznie musi być to stuprocentowy wodór
bo nie o czysty wodór przecież nam chodzi.

Cytat

Dodam tylko, że na krótkich trasach i w zimie HHO sprawia tylko kłopot.
raczej nie. lejesz dodatek i woda nie zamarza.

Cytat

Najprościej: Gdyby bilans wytworzenia wodoru a użytej do tego energii z alternatora miał by być na plus, to silnik powinien kręcić się na samej wodzie.
to jest nie do końca prawdą. jako ogniwo paliwowe ten blinas wychodzi na korzyść twojej kieszeni. paliwo z domieszką hho w teorii daje lepsze spalanie paliwa z wyższą energia. w takim wypadku, jeżeli zamontujesz sobie coś takiego do diesla i z 10A prądu dostajesz już gaz i przykręcisz rope, to na końcu otrzymujesz mniejsze spalanie przy tej samej sprawności silnika. 10A to chyba nie jest kosmiczny wydatek ? no chyba że jest..

Cytat

Natomiast wtryskiwanie wody pod postacią pary ma takie samo dzialanie jak dolanie jej do paliwa w zbiorniku.
ciekawy sposób interpretacji, ale błędny....



#12 Offline   szatan21292


  • Postów: 183
  • Na forum od: 12 mar 2014
  • Miejscowość: Stargard Szczec.
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 26 grudnia 2014 - 20:03

Co do tematu systemu wtrysku pary Pana Gulaka, wywnioskowałem z jego wypowiedzi że ta woda z której powstaje para zawiera jakieś dodatki i niestety nie bardzo wiadomo jakie :( Wiadomo jedynie że pomysł wydaje się być lepszy nawet od HHO, gdyż instalacja jest banalnie prosta i nie wymaga udziału prądu. Opiera się jedynie na wykorzystaniu ciepła z kolektora wydechowego. Zastanawia mnie w jaki sposób to działa że gorąca para wodna usprawnia pracę silnika ? domyślam się że chodzi m.in. o zwiększenie stopnia sprężania i rozkład wody na tlen i wodór już w komorze spalania.

Użytkownik szatan21292 edytował ten post 26 grudnia 2014 - 20:03


#13 Offline   JuR


  • Postów: 896
  • Na forum od: 01 lis 2012
  • Miejscowość: uk
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Rzeźbie COUPE :D
  • Trzeci Mercedes:Je*ać VIN :D
  • Inne auto:Najwolniejsze qp w kraju :D

Napisano 26 grudnia 2014 - 22:19

Cytat

wywnioskowałem z jego wypowiedzi że ta woda z której powstaje para zawiera jakieś dodatki i niestety nie bardzo wiadomo jakie

i cytat gulaka

Cytat

dodaje związki chemiczne

spostrzegawczy jesteś :E

Cytat

Zastanawia mnie w jaki sposób to działa że gorąca para wodna usprawnia pracę silnika ? domyślam się że chodzi m.in. o zwiększenie stopnia sprężania i rozkład wody na tlen i wodór już w komorze spalania.
no to sobie odpowiedziałeś w zasadzie sam.

jeżeli to ma byc tlen z wodorem to do wody dodaje elektrolit. patrząc na jego wygląd to zapewne jest zwykły kret - ale są oczywiście lepsze elektrolity.

jeżeli faktycznie sypie tam elektrolit w nieznanej domieszce, aby uzyskać hho, to ciekaw jestem jaki jest koszt tej magicznej pary.. elektrolit to chyba ze 25 zł za kg, a na trasie troche tej wody pociągnie. mówi tylko o kosztach ropy, ale nie wspomina ile płaci za te magiczne związki chemiczne. woda destylowa + elektrolit, to by pasowało idealnie, ale koszt spalania w tej formie napewno będzie wyższy niż przy generatorze hho, bo tutaj jednak woda i elektrolit na troche starcza.

#14 Offline   majsterus


  • Postów: 4 467
  • Na forum od: 10 lis 2011
  • Miejscowość: wielkopolskie
  • Mercedes:W124 2.0E >92r - M111
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:drugi to za dużo
  • Trzeci Mercedes:skuter chińczyk
  • Inne auto:i rower

Napisano 27 grudnia 2014 - 19:45

Ta cała instalacja HHO, jest nieopłacalna. Dostarczenie prądu, do generatora przy silnikach jak np 2,5l, obciąża go tak, że wzrasta zużycie paliwa. Do tego koszt zakupu wodorotlenku, ustawienia, regulacje czyni to grą nie wartą świeczki. A że jakiś starszy Pan skonstruował i założył, to w swoim czerwonym mercedesie, to jego sprawa, wozi razem ze sobą bańkę w wodą jako pasażera. I ile ma oszczędności? 20%? więcej nie będzie miał, nie ma cudów. Ratuje go tylko całkowicie mechaniczne sterowanie osprzętem silnika, gdyby była elektronika, spalanie paliwa wzrosłoby.
Paliwem alternatywnym do starego rechota, jest opał. Albo olej rzepakowy z promocji z marketu. Nie znam innych alternatyw.

Użytkownik majsterus edytował ten post 27 grudnia 2014 - 19:58


#15 Offline   szatan21292


  • Postów: 183
  • Na forum od: 12 mar 2014
  • Miejscowość: Stargard Szczec.
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 27 grudnia 2014 - 19:52

Czemu uważasz że gdyby sterowanie silnika było elektroniczne to spalanie by wzrosło ?

#16 Offline   majsterus


  • Postów: 4 467
  • Na forum od: 10 lis 2011
  • Miejscowość: wielkopolskie
  • Mercedes:W124 2.0E >92r - M111
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:drugi to za dużo
  • Trzeci Mercedes:skuter chińczyk
  • Inne auto:i rower

Napisano 27 grudnia 2014 - 20:02

bo masz sondę lambdę która na postawie pomiaru O2 w spalinach określa kolejną dawkę paliwa. Są emulatory - ale ja w cuda nie wierzę.

może tego by spróbować, komentarz o HHO.
"Mój szwagier ma pewny sposób na oszczędzanie paliwa .Jak to robi ,otóż wykręca przednie żarówki zostawiając tylne. Żarowki jak wiadomo emitują strumień fotonów który odpycha samochód.Podobno oszczędza do 37% paliwa ale osobiście mu nie wierze.Acha zapomniałem dodać jak jedzie do tyłu to gasi tył zapala przód.Myśle że można by popracować przy skrętach nad kierunkowskazami było by jeszcze kilka %."

#17 Offline   JuR


  • Postów: 896
  • Na forum od: 01 lis 2012
  • Miejscowość: uk
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Rzeźbie COUPE :D
  • Trzeci Mercedes:Je*ać VIN :D
  • Inne auto:Najwolniejsze qp w kraju :D

Napisano 27 grudnia 2014 - 20:51

Cytat

Są emulatory - ale ja w cuda nie wierzę.
normalna sprawa z emulatorem, powszechnie stosowana, żaden cud.
a nawet w dieslu łatwiej jest z sondą, bo fałszujesz sygnał kiedy chcesz i w jakims stopniu chcesz, zwykłym potencjometrem, do obniżenia dawki ropy.w momencie kiedy leci hho, a pstryczkiem wszytsko wyłączasz i bezinwazyjnie jedziesz dalej w serii.

10 amper dla silnika to nie jest wielki wydatek, a nawet nie całe 10 tylko okolice 7.
żarcik z lampami heh sceptycznie podchodzisz do tematu, masz prawo, zawsze jest za i przeciw, choćby nawet do lpg przy benzynie.
20-30% obniżki spalania to jednak jest dobry wynik na dłuższą mete.

#18 Offline   majsterus


  • Postów: 4 467
  • Na forum od: 10 lis 2011
  • Miejscowość: wielkopolskie
  • Mercedes:W124 2.0E >92r - M111
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:drugi to za dużo
  • Trzeci Mercedes:skuter chińczyk
  • Inne auto:i rower

Napisano 28 grudnia 2014 - 13:41

To dlaczego żaden z producentów tego nie dokłada? Auta na wodór są, elektryczne również, na lpg także.
Ale nie na takie wynalazki. Psu na budę tego typu rozwiązania, takiego jestem zadania. A szczególnie zimą przy ujemnych temperaturach, wtedy to bańka z wodą na plecy i heja do auta :D :D

#19 Offline   szatan21292


  • Postów: 183
  • Na forum od: 12 mar 2014
  • Miejscowość: Stargard Szczec.
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 28 grudnia 2014 - 18:14

Producenci nie stosują takich rozwiązań bo są dla nich nie opłacalne. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę.

Apropo pary wodnej, zastanawiam się czy jak by do baku wlać 20% wody i 80% ropy, czy silnik by pracował poprawnie itd. :E niby pomysł głupi wydaje się, ale czy ktoś próbował ? :)

#20 Offline   JuR


  • Postów: 896
  • Na forum od: 01 lis 2012
  • Miejscowość: uk
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Rzeźbie COUPE :D
  • Trzeci Mercedes:Je*ać VIN :D
  • Inne auto:Najwolniejsze qp w kraju :D

Napisano 28 grudnia 2014 - 18:40

Cytat

To dlaczego żaden z producentów tego nie dokłada? Auta na wodór są, elektryczne również, na lpg także.
bo instalacja nie jest w pełni zautomatyzowana i wymaga odrobiny wiedzy i obsługi tego urządzenia. montowana na własną rękę nie jest też legalna.
koncerny paliwowe też trzymają łape w interesie. nie od dziś wiadomo, że produkowane samochody nie są oszczędne, a technologia i patenty w tej sprawie umierają razem z wynalazcami.
słyszałeś może kiedyś o gaźniku na opary ? potężne V8 paliły po ok 2-3l benzyny na 100 km, przy zachowaniu sprawności.
były patenty, a historia długa, żaden nie wszedł do masówki przy pomocy koncernów paliwowych i dodaniu kilku składników do benzyny i uśmierceniu kilku ludzi.
o świecy która rozszczepia wode na wodór słyszałeś ?
czemu te patenty nie są stosowane ?

przy zbiorniczku hho dolewasz denaturat i nie woda nie zamarza.

Cytat

Apropo pary wodnej, zastanawiam się czy jak by do baku wlać 20% wody i 80% ropy, czy silnik by pracował poprawnie itd. :E niby pomysł głupi wydaje się, ale czy ktoś próbował ? :)
wyobraźnia ponosi Cię w złym kierunku. wode w baku masz, ale nie chcesz jej tam, bądź tego pewien.
po1. w zime ta woda może zamarznąć i zablokować przewody paliwowe
po2. para wodna, woda, lód to różne stany skupienia.. to że para działa, nie znaczy, że kostki lodu czy woda zadziałają.
po3. jeżeli to paruje woda z elektrolitem, to para jest mieszanką hho i wody
po4. woda w baku negatywnie wpłynie na użytkowanie pojazdu.








Podobne tematy Zwiń