13 odpowiedzi w tym temacie

[kowalu7]

Mialem dokladnie dwie przygody na ,,gazowych'' kiedy zaliczylem dziury w drodze, po zgloszeniu szkody u zarzadcy drogi a nastepnie ubezpieczalni tego zarzadcy zawiodlem sie na trwalosci ,,gazowych'' i rzetelnosci zalatwienia sprawy ze mna. Raz ze nie wyplacono mi za dwa amorki bo powinny byc wymienione przeciez dwa bo to jedna os, tak samo bylo z opona i felga. Wyplacaja tylko za zniszczone elementy i nie obchodzi nikogo ze wymienia sie parami ze wzgledow bezpieczenstwa. Po pierwszej takiej przygodzie ponownie zakupilem ,,gazowce'' niestety historia sie powtorzyla z wyplata odszkodowania. Wtedy zakupilem zwykle olejowe ktore sa tansze i napewno odporniejsze na takie przygody i nasze polskie drogi. To na tyle.

Użytkownik aarmir dnia 06 stycznia 2015 - 18:18 napisał

Dokładny tytuł posta:
Amortyzatory TRW- opinie posiadaczy, o ile tacy są.

Z cyklu w Norwegii nie byłem, ale opowiem Wam, jak mi fjordy z ręki jadły...

Ha ha ha ale sie usmialem

[Qbica]

Witam, nie chce zakładać nowego tematu, więc podepnę się pod tutejszy.
Moje auto to W124 sedan '89r, 2.3 benz, automat, na błotniku ma napis "Sportline"
VIN WDB 1240231B109541
Mam problem z tylnymi amortyzatorami, obecnie mam założone firmy Optimal a-1730g
Są one już zużyte więc chciałem je wymienić. Sprzedawca w sklepie sprzedał mi firmy Kamoka 20 553 224
Z tym, że nie do końca był pewny trafności i najpierw kazał mi przymierzyć nowy ze starym. I tak zrobiłem.
Okazało się, że te nowe Kamoka są o 0,5 cm krótsze. Pomyślałem, że taka mała różnica nie powinna mieć wpływu na nic.
Zastanowiła mnie jedna rzecz, a mianowicie przed montażem wskazane jest ściśnięcie amortyzatora ze 3 razy.
Ściskają go zauważyłem strasznie krótki skok amortyzatora, ale skoro do wersji sportline, to może tak ma być.
Okazało się, po opuszczeniu auta, że praktycznie auto się nie ugina pod ciężarem, no może z max 5 cm, a resztę amortyzacji robi ciśnienie w kołach.
Tył podskakuje jak wóz drabiniasty, masakra. Po przejechaniu kilku kilometrów zdemontowałem te amorki i założyłem z powrotem stare.
I teraz moje pytanie i prośba jake amortyzatory będą pasowały na tył do mojego auta, bo widocznie ten co mi sprzedał Kamoki nie bardo zna się na amortyzatorach.
Zaznaczam, że wolałbym olejowe.

[carl00s]

Kamoka to generalnie szajs, amorki sa do w210. Oddaj tam gdzie kupiles. Szukaj sachsa, boge, bilstein, monroe.

Użytkownik carl00s edytował ten post 14 sierpnia 2015 - 07:14

[markslew]

Skok amortyzatora musi być pod sprężynę dopasowany, inaczej będzie dobijał.