Skocz do zawartości




[W124] schemeck 2.0E 1990 "Boczek"


142 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   schemeck


  • Postów: 181
  • Na forum od: 04 lis 2015
  • Miejscowość: Jaworzyna Śląska
  • Mercedes:W124 2.0E <92r - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W202 C180 Elegance 1993

Napisano 04 listopada 2015 - 23:18

Witajcie!
Tak więc stałosię i dzis zostałem posiadaczem Mercedesa W124 200E o imieniu Boczek ;)
Samochód pochodzi z roku 1990, jest to 2-litrowa benzyna z czterobiegową przekładnią manualną. Jest kompletnie goły poza "szyberdachem" hakiem i sładanymi zagłówkami.
Auto zostało wypatrzone na prywatnej posesji, lekko, no może bardziej niż lekko zapuszczone i dłuuugo zastanawiałem się czy w ogóle pytać czy jest na sprzedaż, aż w końcu zaryzykowałem, wszedłem na tę posesję i pokręcilem się przy tym aucie. Ku mojemu zdziwieniu, z zewnątrz oprócz przednich błotników ani grama rdzy. Zapukałem więc do właścicieli i zapytałem czy jest on na sprzedaż...? Zapytali mnie czy jestem handlarzem itp :P Po krótkiej rozmowie, podeszliśmy do auta aby go bliżej obejrzeć.
Samochód jest od pierwszego właściciela, kupiony w miejscowym salonie z przebiegiem 107 000 km nakręconymi po miescie i pobliskich wioskach. Jeździła nim starsza kobieta. Boczek od prawie roku stał pod domem i się starzał. Po otwarciu samochodu oglądałem progi, zaglądałem pod plastiki, uszczelki gdzie tylko się w miarę mozliwości dało i znalazłem dwa ogniska korozji przy ograniczniku lewych przednich drzwi i przy słupku środkowym od strony kierowcy, poza tym pod zbiorniczkiem spryskiwaczy. Reszta zdrowa jak nie wiem co, wiadomo trzeba będzie jeszcze go podnieść i dokładnie obejrzeć od podłogi ;)
Przejechałem się nim i muszę Wam powiedzieć, że Celina wydawała mi się stosunkowo cicha, Audi A6 1999 mojego brata jeszcze cichsza, ale nie siedziałem jeszcze w tak wyciszonym samochodzie jakim jest to W124 !!! :) Przy 90 km/h na czwórce nic a nic nie słychać, szybciej nie jechałem, auto było bez przeglądu. Skrzynia czwórka pracuje idealnie, lekko, płynnie, zdazył się lekkie drżenie przy ruszaniu, trzeba będzie to sprawdzić. Zakres obrótów w stosunku do prędkości samochodu na czwartym biegu jest taki sam jak w Celinie na piątce więc jest dobrze. "Kopyto" podobne do C180 z lekką przewagą na Boczka. teraz do niedzieli auto postoi w stodole u mojej mamy a w niedzielę wyprowadzę go i zacznę coś działać, na razie kosmetycznie po czy zawiozę go na warsztat zeby mi go przeglądneli co jwest do zrobienia ;)
Na dzień dzisiejszy do obejrzenia są przewody hamulcowe i tuleje i to wszystko z mechaniki, bo te dwa elementy przeważyły o nie podbitym przeglądzie w DE, a właściciel ma 5 samochodów (wszystkie MB) i powiedziałe że jak ma stac to nie opłaca mu się w niego inwestować. Przegryzione błotniki czekają na wymianę, w bagażniku mam nowe do polakierowania i zamontowania.
Prezentuję kilka fotek. Zrobiłem je tam gdzie stał bidulek, czyli jeszcze przed zakupem i kilka ze środka po zakupie, ale było już za ciemno aby obfocić go z zewnątrz. W niedzielę jak go wyprowadzę i coś z nim będę działać to zrobię więcej fotek ;)
Ps. Pomimo że golas to mam zaciesz jak z DE do ... DE ;)
Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika
Zapomniałem dodać: Silnik chodzi krystalicznie czysto jak na nowy motor przystało ;)



#2 Offline   175mateusz


  • Postów: 84
  • Na forum od: 14 paź 2011
  • Miejscowość: Lubin
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:w124 2.5D

Napisano 05 listopada 2015 - 09:05

Bardzo fajny mercedes ;) musisz go dokładnie umyć i dodać nowe zdjęcia. kupiłeś go w niemczech? bo niemieckie tablice. Czemu nazywa się boczek :pig: ?

#3 Offline   Aero


  • Postów: 367
  • Na forum od: 04 lis 2011
  • Miejscowość: Beskidy
  • Mercedes:W124 3.0D <93r. - OM603
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W124 300 TE 89'

Napisano 05 listopada 2015 - 09:24

Jak śpiewają Bracia Figo Fagot - dobra świnia! :E

Powodzenia w odszczurzaniu!

#4 Offline   pawel14b3


  • Postów: 3 479
  • Na forum od: 25 paź 2007
  • Miejscowość: Bielawa
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W220 S 500
  • Trzeci Mercedes:W140
  • Inne auto:dwa buty

Napisano 05 listopada 2015 - 09:34

Z 500 euro kosztował ???

#5 Offline   biszkopt


  • Postów: 887
  • Na forum od: 27 wrz 2013
  • Miejscowość: Poznań
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:124 300 CE-24

Napisano 05 listopada 2015 - 10:15

Cześć,

Całkiem spoko maszyna, z zewnątrz.
Nawet ma uszczelki na błotnikach i uchwyty lamp. W tych, które ja oglądałem, było to nie do pomyślenia ;)

Wstaw kota do stodoły :)

#6 Offline   XperT


  • Postów: 823
  • Na forum od: 29 kwi 2009
  • Miejscowość: Kamienna Góra
  • Mercedes:W124 4.2E - M119
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:ex w201 2.3E 1991
  • Inne auto:BMW e61+VW golf IV

Napisano 05 listopada 2015 - 12:08

Ale będzie fajny egzemplarz jak się go odgruzuje ;) Zwróćcie uwagę na równiutkie odstępy na całym przodzie... majsterus będzie zadowolony bo lampy nie wiszą widać że nie było ingerencji w przód lub jeśli była (mało prawdopodobne) to ktoś poskładał to tak jak fabryka wypuszczała ;)

#7 Offline   wojtek81


  • Postów: 5 934
  • Na forum od: 17 wrz 2009
  • Miejscowość: Wielkopolska
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 05 listopada 2015 - 13:05

Wyświetl postUżytkownik schemeck dnia 04 listopada 2015 - 23:18 napisał

dwa ogniska korozji przy ograniczniku lewych przednich drzwi i przy słupku środkowym od strony kierowcy
Też tak miałem.
A potem okazało się, że brakuje metra podłogi :E

#8 Offline   majsterus


  • Postów: 4 467
  • Na forum od: 10 lis 2011
  • Miejscowość: wielkopolskie
  • Mercedes:W124 2.0E >92r - M111
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:drugi to za dużo
  • Trzeci Mercedes:skuter chińczyk
  • Inne auto:i rower

Napisano 05 listopada 2015 - 18:15

Nie, no za 500Eur to nie kupisz takiego trapeza, trzeba dać 800 lub 1000.
Niezłe bąble na błotnikach :D Tam są ze trzy warstwy lakieru :D Ale to jak umiesz to sobie wyspawasz.
No i oczywiście nie ulega frekwencji, że przód i linię boczną ma wzorową, niektórzy możnowładcy pięćsetek mogli by podpatrzeć jak to powinno wyglądać :D :D
A opony to nie czasami nasze Dębice frigo?

Użytkownik majsterus edytował ten post 05 listopada 2015 - 18:16


#9 Offline   schemeck


  • Postów: 181
  • Na forum od: 04 lis 2015
  • Miejscowość: Jaworzyna Śląska
  • Mercedes:W124 2.0E <92r - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W202 C180 Elegance 1993

Napisano 05 listopada 2015 - 23:18

Wyświetl postUżytkownik 175mateusz dnia 05 listopada 2015 - 09:05 napisał

kupiłeś go w niemczech? bo niemieckie tablice. Czemu nazywa się boczek ?
Tak kupiłem w Niemczech. A dlaczego Boczek...? Bardzo lubię wędzony boczek jeszcze na chrupiącej bułeczce z masełkiem i musztardą ;)

Wyświetl postUżytkownik Aero dnia 05 listopada 2015 - 09:24 napisał

Jak śpiewają Bracia Figo Fagot - dobra świnia! :E

Powodzenia w odszczurzaniu!
dobra świnia nie jest zła ;) Odszczurzanie rozpoczęte ;)

Wyświetl postUżytkownik pawel14b3 dnia 05 listopada 2015 - 09:34 napisał

Z 500 euro kosztował ???
Właściciel wołał 1000 ja proponowałem 600 spoczęliśmy na 800 ojro ;)

Wyświetl postUżytkownik biszkopt dnia 05 listopada 2015 - 10:15 napisał

Cześć,

Całkiem spoko maszyna, z zewnątrz.
Nawet ma uszczelki na błotnikach i uchwyty lamp. W tych, które ja oglądałem, było to nie do pomyślenia ;)

Wstaw kota do stodoły :)
Auto jest w pełni oryginalne jak wyjechało z fabryki, żadnej ingerencji więc wszystko jest na miejscu. a co do stodoły to...
Dołączona grafika :)

Wyświetl postUżytkownik XperT dnia 05 listopada 2015 - 12:08 napisał

Ale będzie fajny egzemplarz jak się go odgruzuje ;) Zwróćcie uwagę na równiutkie odstępy na całym przodzie... majsterus będzie zadowolony bo lampy nie wiszą widać że nie było ingerencji w przód lub jeśli była (mało prawdopodobne) to ktoś poskładał to tak jak fabryka wypuszczała ;)
Jak napisałem wyżej, auto nie miało rzadnej przygody stąd takie spasowanie ;)

Wyświetl postUżytkownik wojtek81 dnia 05 listopada 2015 - 13:05 napisał

Też tak miałem.
A potem okazało się, że brakuje metra podłogi :E
Zaglądałem w podłogę i oprócz małego ogniska i to od strony pasażera, to jest cała i jest ;)

Wyświetl postUżytkownik majsterus dnia 05 listopada 2015 - 18:15 napisał

Nie, no za 500Eur to nie kupisz takiego trapeza, trzeba dać 800 lub 1000.
Niezłe bąble na błotnikach :D Tam są ze trzy warstwy lakieru :D Ale to jak umiesz to sobie wyspawasz.
No i oczywiście nie ulega frekwencji, że przód i linię boczną ma wzorową, niektórzy możnowładcy pięćsetek mogli by podpatrzeć jak to powinno wyglądać :D :D
A opony to nie czasami nasze Dębice frigo?
w stodole czekają nowe do wylakierowania, dostałem razem z autem ;) A co do opon to blisko, bo to są Sava ;)

A teraz z bieżących rzeczy to jak to Aero ujął, zacząłem odszczurzanie i...
po zdjęciu pokrowców z foteli i kanapy wyglądało to tak:
Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika
A tak po wyjęciu foteli :
Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika
Auto typowego rolnika, a w tym przypadku winiarza więc nie dziwne tym bardziej że wszystkie jego samochody (Mercedesy) tak w środku wyglądają :(
Tu już podłoga i plastiki i kokpit po mojej ingerencji ;)
Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika
Brązowo rudawe plamy to pozostałości po zardzewiałych narzędziach leżących prawie rok w aucie i nakładek przu śrubach mocujących fotele. Może po którejś próbie czyszczenia poschodzą.
A tak już po zmontowaniu całości :mrgreen: Gumowe dywaniki poszły wek i wpadną ori szare prążkowane na zimę a welurowe na lato ;)
Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika
Nie jest jeszcze idealnie, nie miałem odkurzacza piorącego, do czyszczenia użyłem aktywnej pianki NIGRIN, szczotki z twardym włosiem, ściereczki z mikrofibry i zwykłego odkurzacza. zapach stęchlizny odszedł w siną dal i wnętrze rozjaśniało. Kurację powtórzę jak przyjadę do PL ;)
Ps. Dzięki za odzew i zainteresowanie, pozdrawiam ;)

#10 Offline   wojtek81


  • Postów: 5 934
  • Na forum od: 17 wrz 2009
  • Miejscowość: Wielkopolska
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 06 listopada 2015 - 08:38

Wyświetl postUżytkownik majsterus dnia 05 listopada 2015 - 18:15 napisał

oczywiście nie ulega frekwencji
Ty na pewno wiesz, co oznacza wyraz "frekwencja" ?








Podobne tematy Zwiń