Skocz do zawartości




[W124] maciejbenz 2.6E 1993


55 odpowiedzi w tym temacie

#31 Offline   maciejbenz


  • Postów: 84
  • Na forum od: 12 kwi 2014
  • Miejscowość: bstok
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 24 listopada 2016 - 20:30

Ikarus :D . Idealny wzorzec tego co słyszę za plecami . Ugadam się ze znajomym mechaniorem, wlejemy butlę 85W90 plus garść przypraw :E .



#32 Offline   Sawyer


  • Postów: 2 499
  • Na forum od: 28 sie 2013
  • Miejscowość: Na północy
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:CLK W209 320E - M112
  • Inne auto:Citroën Saxo 1.1i - TU1

Napisano 25 listopada 2016 - 12:27

Dla manualnej 5 z ABS 3.46.
Z VINU wynika, że zamiennie podejdzie też 3.92.

#33 Offline   maciejbenz


  • Postów: 84
  • Na forum od: 12 kwi 2014
  • Miejscowość: bstok
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 29 listopada 2016 - 20:26

Olej wymieniony - Mobil 85W90 bez dodatku trocin. Ano dlatego, że konsystencja i kolor tego co z niego zlaliśmy przypominała coca-cole, a może nawet pepsi :D . Wlazło coś ponad 1l i tu mam dylemat. Gdzie nie czytałem powinno wleźć 0,7 lub 1,7l.
Dołączona grafika
Chyba dałem ciała i ustrzeliłem fotkę z numerem obudowy dyfra a nie sam numer dyfra... Mniejsza z tym póki co bo nastała cisza i teraz słyszę, że to łożyska kół robiły 90% tego ikarusowego odgłosu. Luzy takie, że można palca wsadzić :D . Jutro wlatują nowe. Przepraszam wrażliwych za syf pod spodem. Umówmy się, że ta warstwa pyłu i piachu to naturalny baranek do momentu aż mechanicznie będzie ok.

#34 Offline   inutile


  • Postów: 1 458
  • Na forum od: 18 kwi 2015
  • Miejscowość: lorem ipsum
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 29 listopada 2016 - 23:28

Wyświetl postUżytkownik maciejbenz dnia 29 listopada 2016 - 20:26 napisał

Wlazło coś ponad 1l i tu mam dylemat. Gdzie nie czytałem powinno wleźć 0,7 lub 1,7l.
Wlewasz strzykawą aż się nie uleje, czyli 'pod korek' :D

#35 Offline   maciejbenz


  • Postów: 84
  • Na forum od: 12 kwi 2014
  • Miejscowość: bstok
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 02 grudnia 2016 - 11:17

Wyświetl postUżytkownik inutile dnia 29 listopada 2016 - 23:28 napisał

Wlewasz strzykawą aż się nie uleje, czyli 'pod korek' :D

Zalany zgodnie ze sztuką, czyli aż wylewał się z otworku rewizyjnego.

Drogi pamiętniczku, po wrzuceniu nowych łożysk kół kierownik słyszy już tylko świst łożyska podpory wału i zmęcznone łożysko pompy wody. Podpora 'wymieni się' przy pierwszej opcji podjechania na kanał, pompa czeka na półce na kilka dni wolnego. Za dwa tygodnie wymieniam przewody hamulcowe od pompy ABS aż do samych zacisków hamulcowych. Elastyczne mam, miedziane ogarnie znajomy mechanior.
Z nową pompą wpadnie pewnie nowe wisko, bo kręci się cały czas - do sprawdzenia.


Aha i samochód przechodzi w tryb daily car. Zmobilizuje mnie to do częstszego wyjmowania pieniędzy z konta :D .

Użytkownik maciejbenz edytował ten post 02 grudnia 2016 - 11:18


#36 Offline   inutile


  • Postów: 1 458
  • Na forum od: 18 kwi 2015
  • Miejscowość: lorem ipsum
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 03 grudnia 2016 - 00:44

Wyświetl postUżytkownik maciejbenz dnia 02 grudnia 2016 - 11:17 napisał

Aha i samochód przechodzi w tryb daily car.
Nie wyobrażam sobie trzymania 124 w jaskini i jeżdżenia czym innym. Przecież to jest pierwszorzędna przyjemność jeździć tym kunsztem niemieckiej inżynierii na codzień.
Nie zrobili tego auta aby tylko kurz przecierać w garażu, modlić się do niego, gapić się po pijaku i wypuszczać na powierzchnię tylko celem przepalenia.
Zrobili go po to, by jeździł i tym samym wystawia sobie najlepsze świadectwo - tyrając 365 dni/rok, jak nowy VW wzięty w leasing nie ustępując mu niezawodnością, ba, czasami ją przewyższając...

Użytkownik inutile edytował ten post 03 grudnia 2016 - 00:46


#37 Offline   AiM


  • Postów: 932
  • Na forum od: 21 sie 2016
  • Miejscowość: Gdzie oczy poniosą, a Benz zawiezie ;)
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1986
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Własne nogi

Napisano 03 grudnia 2016 - 16:19

Dokładnie tak! :metal:

#38 Offline   maciejbenz


  • Postów: 84
  • Na forum od: 12 kwi 2014
  • Miejscowość: bstok
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 03 grudnia 2016 - 22:42

Ale jadu dzisiaj wypłynęło na forum... Macie, poznęcajcie się nad szrotem, zgnilakiem, czterokołowym wstydem. Do tego wisienka na kupie - niepolakierowany zderzak zamiennik!
Dołączona grafika

Daily car zatankowany. Miał jechać na myjnię, bo na całym ciele ma odciski palców kilku lokalnych mechaników i tygodniowy szlam z ulicy. Nie pojechał bo słońce zgasło i zaczął padać śnieg. Ogólnie jestem zadowolony, idzie to jakoś powoli w dobrym kierunku (tak, wg mnie).

#39 Offline   inutile


  • Postów: 1 458
  • Na forum od: 18 kwi 2015
  • Miejscowość: lorem ipsum
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 03 grudnia 2016 - 23:17

Wyświetl postUżytkownik maciejbenz dnia 03 grudnia 2016 - 22:42 napisał

Ale jadu dzisiaj wypłynęło na forum...
Oj tam oj tam, aferki się zdarzają :D Dziewczyny się trochę podrapią i znów nastanie spokój :pop:

No no, wacha z Shella... zawsze odganiam tych pracowników chcących odebrać mi przyjemność z tankowania!
Raz dałem mu zatankować, poszedłem do kasy... okazało się, że pracownik zalał mi v-powera choć chciałem zwykłą...
Ja to bym zamontował zbiornik 90l. + kanistry i latał po ropę do ruskich :D Niestety mam za daleko :D

Użytkownik inutile edytował ten post 03 grudnia 2016 - 23:18


#40 Offline   maciejbenz


  • Postów: 84
  • Na forum od: 12 kwi 2014
  • Miejscowość: bstok
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 08 grudnia 2016 - 22:16

Wyświetl postUżytkownik inutile dnia 03 grudnia 2016 - 23:17 napisał

Ja to bym zamontował zbiornik 90l. + kanistry i latał po ropę do ruskich Niestety mam za daleko
Na ropie daleko nie zajadę ;). Ostatnimi czasy wprowadzili jakieś limity przewozowe, wcześniej całe rodziny na tym procederze żyły (i to jak!). Niestety przez 500+ cena Pb95 niebezpiecznie szybko zbliża się do 5zł...

Z braku pogody siedzę i dłubię w cieple. Sterownik centralki z pilota (a co se będę żałować :D ) polutowany i gotowy do włożenia pod kanapę a na stanowisko wjechało takie coś
Dołączona grafika
Albo końcówki mocy do wymiany albo testowy głośnik trup. Walka trwa, potrzebny multimetr.

Użytkownik maciejbenz edytował ten post 08 grudnia 2016 - 22:17









Podobne tematy Zwiń