Głupio robić offtopa tym bardziej, że:
1. to nie moja galeria
2. nie da się przekonać kogoś, kto wie lepiej i wyłączył się na logikę
3. raczej brak elementarnej kultury technicznej
4. autorytet prowadzi serwis, ale i sklep z częściami
Krótki opis czemu zmieniać olej w dyfrze, za pelicanparts
A differential is just like any other mechanism with moving parts. It generates heat and friction while in operation. Just like in an engine or transmission, regular oil changes help to keep the bearings and gears inside well lubricated and clean. Over time, the differential wears just like any other component. However, it has no internal filter to capture small particles of metal as the gears wear. Usually, differential oil is good for up to 80,000 miles without changing, however it is commonly overlooked. Failure to change the fluid at regular intervals can eventually cause the bearings in the differential to fail.
80kkm mil to ~ 130kkm, znalezienie interwału wymiany w petce też pewnie nie jest wyczynem.
Tu co, ile i jak wlewać: http://w124-zone.com...e/My81/3501.pdf
W sumie bez sensu takie dyskusje, ale nie należy rozpowszechniać mitów, że oleju w dyfrze się nie wymienia... To właśnie takie egzotyczne poglądy jak nic innego szybko i sprawnie wykańczają masowo leciwe, uchodzące za niezniszczalne, mercedesy.
1
[W124] kalim 2.5 D 1991
Rozpoczęty przez kalim, cze 26 2016 11:21
78 odpowiedzi w tym temacie
#31
Napisano 15 sierpnia 2016 - 15:48
#32
Napisano 15 sierpnia 2016 - 15:57
Zmieniajcie zmieniajcie, bo skończycie jak mój ojciec - olej wyparował i na środku skrzyżowania dyfer po prostu wybuchł. Zdematerializował się. Było BUM i koniec jazdy.
Użytkownik inutile edytował ten post 15 sierpnia 2016 - 15:59
#33
Napisano 15 sierpnia 2016 - 16:03
baleronwkombi, Sorry jeśli Cię uraziłem. Nie jestem mechanikiem, więc się nie znam posiłkowałem się opinią kogoś kto jest w mojej opinii autorytetem w serwisowaniu starszych Mercedesów.
#34
Napisano 15 sierpnia 2016 - 16:17
Użytkownik inutile dnia 15 sierpnia 2016 - 14:25 napisał
Mój w mieście bierze 6,8. Trasa z autostradami to 6,2. Jakbym turlał się krajówką cały czas 80 kmh bez bagażu to zszedłbym do 6.
Chyba stojąc na światłach... bez urazy, ale to jest pięć garów, dwa i pół litra pojemności.
Stary silnik będący w prostej linii następcą jednostki napędowej czołgu Tygrys.
Musiałeś coś źle obliczyć.
#35
Napisano 15 sierpnia 2016 - 20:34
moj 2.5 D pali 8.3 l w mieście trasa ok 6.5
#37
Napisano 15 sierpnia 2016 - 21:19
No i nie da się inaczej.
Proste.
Proste.
#38
Napisano 16 sierpnia 2016 - 10:33
Musicie je strasznie pałować Mojemu mechanikowi pali 9 ale tam gaz jest już integralną częścią podłogi. Mi przy spokojnej jeździe miejskiej bez masakrycznych korków spokojne spali 7 i obliczałem to już wiele razy. Poprzednik palił 8 ale jeździłem nim ostrzej i nie unikałem korków.. no i stopień zużycia większy.
#39
Napisano 16 sierpnia 2016 - 19:03
Faktycznie, w korkach poznańskich spędzam jednak sporo czasu. To może być powód. Poz tym podczas przyspieszania rzadko zdarza mi się przekroczyć 3 tys .obrotów, więc raczej o pałowaniu nie ma mowy. Z drugiej jednak strony przyspieszanie z niskich obrotów też naszym autom nie służy zbytnio.
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[W124] PolnaMysz 3.0D 1991 |
Prezentacje - Galeria Mercedesów użytkowników forum | PolnaMysz |
|
||
[S124] baleronwkombi 2.0E 1991 |
Prezentacje - Galeria Mercedesów użytkowników forum | baleronwkombi |
|
|
|
[W124] Vontage 2.0 1991 |
Prezentacje - Galeria Mercedesów użytkowników forum | Vontage |
|
||
(W124) 300e 1991 BRAK KLAKSONU. Gdzie przekaźnik? |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Krawol |
|
||
Zakup felg W201 1991 2.0 Sportline |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Kowalski0791 |
|