1 odpowiedź w tym temacie

[mawi]

Witam, mam następujący problem :

Podejrzewam, że jest coś z alarmem. Mam "gniazda" do irdy z tyłu w klapie i z przodu w drzwiach kierowcy i sprawa wygląda tak, że nie posiadam pompki do centralnego zamku ( wcześniej wszystko chodziło - nawet bez pompki) i otwieram drzwi i zaczynają mrugać kierunkowskazy i nie mogę ich wyłączyć - nie reaguje kompletnie ( baterie wymieniłem, jeszcze chwile temu wszystko działało ), wsiadam do auta próbuje odpalić auto - kontrolki palą się ale kompletny brak reakcji nic nie chce ruszyć, nawet rozrusznik nie zakręci, a alarm cały czas uzbrojony.

Mój alarm ma taką lampke przy szybie z diodą coś tam jest napisane glass... coś i nie przestaje mrugać ( jest cały czas uzbrojony alarm ) i nie da rady go odpalić ani nic. Proszę poradźcie bo nie mam siły, w 4 zapychaliśmy merca i później holowaliśmy na "N" z 400m ( jest to automat, ale podobno jak się wolno jedzie, około 20km/g i nie więcej i na nie wielkim dystansie to nic się nie stanie ), jest to auto ze Szwecji.

Nie wiem na ile odłączyć akumulator żeby się to poresetowało i nie wiem gdzie mogę rozłączyć ten alarm i co może winić ????

Edit: 02.06.2008 10:20

Problem rozwiązany Okazało się, że winien jest bezpiecznik - drobnostka, ale i to się zdarza. Ogólnie mechanik stwierdził, że trzeba wymienić wszystkie bezpieczniki, ponieważ auto długo stało i mają one dużo nalotu i nie są w dobrym stanie

[Rob]

mawi napisał:

Problem rozwiązany Okazało się, że winien jest bezpiecznik