Skocz do zawartości




- - - - -

[W201/W124] Ładowanie, alternator - problemy



121 odpowiedzi w tym temacie

#61 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 07 lutego 2010 - 12:39

Panowie -wracajcie do tematu :)



#62 Offline   snoopy


  • Postów: 20
  • Na forum od: 16 maj 2009
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 23 marca 2010 - 01:04

W takim układzie ja też podłącze się pod temat :hahaha:

[124 300TE 4MATIC, 1989]

Miałem już problem z uciekającym prądem (szyberdach zżerał prąd) - został rozwiązany, i od tamtej pory nie było sytuacji, że chcę jechać samochodem, a tu akumulator padnięty pod 3 dniach.

Podczas tych wszystkich perypetii zostały zrobione następujące czynności:
* zmiana alternatora z 55A na 77A;
* zmiana regulatora napięcia;
* nowy akumulator 65Ah, 640A

Ładowanie utrzymuje się na poziomie 13,4 13,6 +/- - gdy włączone są światła, klimatyzacja [diavia, dokładana], oraz jest na biegu "D" + hamulec. Czyli sytuacja bardzo częsta w mieście. Od razu da się wyczuć, że jest mu ciężko. Po dodaniu gazu wszystko jest idealnie i od razu lepiej działa np. nawiew w środku.

Pytanie moje jest takie, co można jeszcze zrobić, żeby poprawić te cholerne ładowanie? Każdy mówi (elektryk), że 'nie jest źle, ten model tak ma, nie ma co kombinować itp.' i oczywiście trudno się z tym nie zgodzić, jednak wcale do końca tak dobrze właśnie nie jest.

#63 Offline   cineq


  • Postów: 86
  • Na forum od: 02 mar 2008
  • Miejscowość: Sokołów Podlaski
  • Drugi Mercedes:w poszukiwaniu..

Napisano 27 listopada 2010 - 13:29

Witam.
Mercedes Ce 230 , problem jest taki, że gdzieś ucieka mi prąd, albo jest za słabe ładowanie.

Podczas jazdy gdy mam włączone światła, ogrzewanie, radio i odpuszczam gaz na luzie i obroty spadają poniżej 900 czy tam 800 lampki i światła delikatnie przygasają. (efekt widoczny tylko w garażu). Co więcej, mam oczko na akumulatorze i wiecznie jest "doładuj" a nie "naładowane".

ładowanie na wyłączonych odbiornikach na biegu jalowym - 13,9, prawe 14 V
przy wlączonych światłach na biegu jałowym 13,9 V
przy wlączonych światłach i OGRZEWANIU na MAX 12,6 V ( ogrzewanie na min. - 13,6 13,8) ?!?!
Po dodaniu gazu ( 2 tys obr) mimo wszystko za każdym razem ładowanie prawie 14 V.

Czy to jest normalne? czy z dmuchawą jeste coś nie tak i jakieś zwarcie jest?

Dodam, że zrobiłem tak już 5-6 tys km. i auto mi nie odpaliło tylko raz, jak stalo ok. 1,5 tygodnia - odpaliłem po 30 minutach ładowania na prostowniku i tak jeżdże cały czas, więc jakieś tam ładowanie musi być. Ale gdy stoi powiedzmy 2 - 3dni to czuje ze cięzej zapala.

kontrolka od ładowania się nie świeci.

#64 Offline   kris86


  • Postów: 67
  • Na forum od: 19 cze 2010

Napisano 28 listopada 2010 - 15:02

jakie jest ładowanie bezpośrednio na alternatorze :?: Oczyszczenie kabli by się przydało(wszystkich połączeń,u mnie pomogło 14,3V na aku bez względu na załączone odbiorniki),regulator napięcia ze szczotkami do wymiany(ja mam założony za 12zł).Sam akumulator może mieć zwarcie(rzadko spotykane).

#65 Offline   bruno88


  • Postów: 35
  • Na forum od: 09 lut 2008
  • Miejscowość: Jastków
  • Drugi Mercedes:czesci W201 2.0E-LPG-M102 90
  • Inne auto:Volvo 850 2.5E-LPG-1995r

Napisano 14 marca 2011 - 20:55

Witam
Zacznę od tego że sprawa dotyczy 190E 2.0 1990r. A więc tak zaczęło się od tego że przestały mi działać kontrolki pod licznikami (po przekręceniu kluczyka nie zapalała się żadna) razem z tym padł mi alternator, zawiozłem go do elektryka i stwierdził że nic nie daje, więc kupiłem następny używany. Założyłem pojeździłem kilka dni (kontrolki nadal się nie zapalały) i pewnego mroźnego ranka niby padł mi akumulator, miał kilka lat więc stwierdziłem że i tak trzeba kupić nowy. Założyłem nowy aku pojeździłem znowu kilka dni i nagle mi zgasł silnik, co się okazało padł mi aku. Więc dalej czepiłem się alternatora, zamieniłem alternatory z innej 190 i okazał się dobry. Miernik na włączonym silniku podłączony do aku pokazuje ok. 12-13V a wiem że powinien pokazywać 14V. W kostce która idzie do alternatora po przekręceniu stacyjki w 3 kablach jest po 12V (czyli wzbudzenie dochodzi). Generalnie teraz jak naładuje aku to pochodzi chwile (10min) na wolnych obrotach i pada. Czytałem na forum żeby w takich sytuacjach sprawdzać masy, sprawdziłem za licznikami i pod lewą lampą jest wszystko ok, bezpieczniki wszystkie dobre ale nadal nie zapalają się kontrolki, nie wiem już czego się czepić a do elektryków nie mam zaufania. Jeszcze co mnie dziwiło od kiedy go mam (drugi rok) to miał słabe podświetlenie w środku. Może ktoś miał coś podobnego, proszę o wskazówki

#66 Offline   Lord Zekanda


  • Postów: 2 423
  • Na forum od: 22 lut 2011
  • Miejscowość: wieś której nazwa nic wam nie powie
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 14 marca 2011 - 22:22

witam. Sprawdziłeś bezpieczniki pod kątem ich wartości.
To że miernik pokazuje 12v na wzbudzeniu to jeszcze nie dowód, mierniki czasem pokazują napięcie ale prądu w kablach niema
(używam ich od 15 lat i nie takie głupoty już pokazywały)
w kostce na alternatorze masz 3 wsówki 2 duże i mała, ta mała to wzbudzenie właśnie. Odepnij kostkę i dotknij tą małą wsówkę do masy
powinna się zaświecić kontrolka ładowania (na przekręconym kluczyku naturalnie) jeśli nie zaświeci to wzbudzenia zwyczajnie niema
to układ szeregowy,jeśli żarówka jest spalona to nie wzbudzi wirnika.
Jeśli zarówka zaświeci proble tkwi w regulatorze.
Sprawdź jeszcze kotkę na prawym kielichu te styki śniedzieją dość często.

Na początek wystarczy.
Jaki masz zakres na amperomierzu i czy umiesz się nim posługiwać (bez obrazy to nie łatwe i można miernik skopcić)?

#67 Offline   bruno88


  • Postów: 35
  • Na forum od: 09 lut 2008
  • Miejscowość: Jastków
  • Drugi Mercedes:czesci W201 2.0E-LPG-M102 90
  • Inne auto:Volvo 850 2.5E-LPG-1995r

Napisano 15 marca 2011 - 22:51

dzięki za odpowiedz, jutro sprawdzę z tym wzbudzeniem (sprawdzałem żarówkę od ładowania i nie wygląda na spaloną) a regulator musi być dobry bo cały alternator zamieniałem z normalnie działającego swojego :smiech2: . Miernik mam z tego co widzę do 10A ale właśnie nie bardzo w amperach się orientuje :? bezpieczniki pod kontem wartości sprawdzone, przeczyszczone. Najbardziej mnie zastanawia że właśnie żadna kontrolka się nie zapala po przekręceniu stacyjnki :smiech2:

#68 Offline   Lord Zekanda


  • Postów: 2 423
  • Na forum od: 22 lut 2011
  • Miejscowość: wieś której nazwa nic wam nie powie
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 15 marca 2011 - 23:19

Witam 10A to itak za mało więc zapomnijmy o tym.
Powiedz mi jak zrobić jpg ze strony pdf'a to wrzucę schemat i opis do niego.
Sprawdź jeszcze kostki w zegarach i w skrzynce bezpieczników dostęp przy prawej nodze pod plastikami, od licznika kostka D.

#69 Offline   Piotrek86


  • Postów: 25
  • Na forum od: 29 kwi 2011

Napisano 30 kwietnia 2011 - 09:33

Witam wszystkich na forum!!!
Osatnio w moim :) 190D padł alternator i od tamtego czasu nie mogę sobie dać z nim rady a mianowicie nie działają mi żadne kontrolki po przekręceniu kluczyka w stacyjce a po rozgrzaniu silnika na wolnych obrotach jakby go lekko podduszało.Proszę o odpowiedż czy w/w usterki mogą być skutkiem źle wykonanej naprawy???Z góry dziękuje z odpowiedź i życzę wszystkim udanego weekendu!!!! :)

#70 Offline   bruno88


  • Postów: 35
  • Na forum od: 09 lut 2008
  • Miejscowość: Jastków
  • Drugi Mercedes:czesci W201 2.0E-LPG-M102 90
  • Inne auto:Volvo 850 2.5E-LPG-1995r

Napisano 03 maja 2011 - 21:04

Witam, u mnie przyczyną nie palenia się kontrolek był kabel od alternatora, także warto go sprawdzić.








Podobne tematy Zwiń