Doświadczony niską awaryjnością w124 którym jeżdżę na codzień od lat wielu, postanowilem że 2 lata temu kupię W140 S600. Wiele rzeczy zrobiłem już w nim, w tym wymiana przepływomierzy na nowe w ASO...bardzo bolesne doświadczenie finansowe... mój problem: nowe przewody, nowe świece, kompresja na garach jest ok, regulator paliwa pracuje prawidłowo (3,9 bara przy założonym podciśnieniu, bez 4,0 bara-nie cieknie) wtryski trzymają, akumulator nowy. Auto odpala bez problemu, dosłownie na dotyk, pracuje równo, nic nie strzela, przerywa itp... po zgaszeniu ma już ciut gorzej odpalać ale uruchamia się, jednak po dwóch godzinach już się da się go uruchomić, od razu zalewa! Muszę wyjąc 12 świec i wysuszyć, wtedy znów odpali. Czujniki 4 pinowe niby pokazują temperaturę zgodna z wykresem ich rezystancji... nie mam SD, jedynie Carsoft 7.4, ale nie łączy się z moim autem ☹️ Jakaś podpowiedz, bo skończyły mi się pomysły... proszę o pomoc
Użytkownik Lewkowicz edytował ten post 17 maja 2018 - 16:48