Skocz do zawartości




[W124] yenjay, 300CE-24, 1992


14 odpowiedzi w tym temacie

#11 Offline   elspasoo


  • Postów: 211
  • Na forum od: 20 lip 2017
  • Miejscowość: Lubuskie
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:CLS 55 AMG

Napisano 15 września 2018 - 15:19

Hmm ceramikę powiadasz. Proponuję troche ochłonąć i chwilę pojeździć, to dość szybko okaże się ,czy to aby teraz najpilniejsze potrzeby.



#12 Offline   yenjay


  • Postów: 13
  • Na forum od: 30 sie 2016
  • Miejscowość: Krakow
  • Mercedes:W124 3.0E-24V - M104
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:G300

Napisano 16 września 2018 - 09:01

Wczoraj umyłem samochód i nakręciłem krótki film.
https://youtu.be/7dGBVGvNEqw

#13 Offline   Krzysiek127


  • Postów: 136
  • Na forum od: 27 paź 2016
  • Miejscowość: Łódź
  • Mercedes:W124 3.0D turbo - OM603
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W208

Napisano 18 września 2018 - 08:43

Zacny motor! Tez jestem za 8 lochami, bo maska to wiadomo.
A jaka to historia ze auto tyle czasu stalo w garazu?

#14 Offline   yenjay


  • Postów: 13
  • Na forum od: 30 sie 2016
  • Miejscowość: Krakow
  • Mercedes:W124 3.0E-24V - M104
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:G300

Napisano 18 września 2018 - 11:51

Wyświetl postUżytkownik Krzysiek127 dnia 18 września 2018 - 08:43 napisał

Zacny motor! Tez jestem za 8 lochami, bo maska to wiadomo.
A jaka to historia ze auto tyle czasu stalo w garazu?

Monoblocki jednak na pierwszym miejscu tylko muszę ranty wypolerować.Pierwszy właściciel umarł w 1997 i wdowa po nim wsadziła Mercedesa do garażu(zdjęcia powyżej). Facet od którego ja kupiłem samochód miał go od 2003 roku. Kupił go z przebiegiem 38000km i od tego czasu jezdził okazjonalnie (teraz ma 63100km) garażując samochód obok firmowej E klasy. Czas leciał, a 300setka było prawie nie używana. W końcu zdecydował się na sprzedaż, wystawił go o 10:14, a o 14:00 auto było moje. Fajny facet, pasjonat Mercedesa. Dostałem cały zestaw dokumentów, 3 kluczyki i w sumie 3 komplety alufelg. Historia jest niesamowita, sam nie wierzyłem, że takie egzemplarze się zdarzają.
Można by rzec, żę Niemiec, a póżniej Duńczyk pod kocem trzymałi :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

#15 Offline   Krzysiek127


  • Postów: 136
  • Na forum od: 27 paź 2016
  • Miejscowość: Łódź
  • Mercedes:W124 3.0D turbo - OM603
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W208

Napisano 18 września 2018 - 12:28

W zasadzie jak wygrana na loterii, tylko zakup losu drozszy niz w totolotku ;)








Podobne tematy Zwiń