29 odpowiedzi w tym temacie

[dany318]

Witam. Mam nast. problem: odpalam na gazie, oczywiście po długim kręceniu i wydaje się że jest wszystko ok dopuki nie przełączę na benzynę. Po przełączeniu samochód odrazu wariuje. Giną wolne obroty, zaczyna pracować na niepełnych 3 cylindrach. Na benzynie wogle nie pali. Czasami troszke łapnie ale odrazu gaśnie i zero reakcji. Mam oodzielny włącznik do pompki paliwa i nawet jak chodzi na gazie a ja włączę pompkę bez przełączania na benzynę odrazu zaczynają się komedie. Bardzo proszę o pomoc

[Radhezz]

dany318, najpierw pytanie jak wygląda u Ciebie dolot powietrza - na gazie często przytyka się wlot powietrza o filtra, co jest optymalne dla gazu, a niekoniecznie dla benzyny - jeżeli jest OK to znaczy, że to coś z paliwem.
Musisz sprawdzić układ zasilania w benzynę - filtr paliwa (wymienić), pompę paliwa (nie tylko czy "buczy" ;-) ), rozdzielacz i wtryski - w takiej kolejności.
Ja sądzę, że sprawdzanie zakończy się na rozdzielaczu - naprawa lub wymiana i będzie śmigać na benzynie

[dany318]

Właśnie chodzi o to że wszystko co napisałeś zostało sprawdzone. Stary rozdzielacz nie podawał na jeden wtrysk. Wymieniłem ale problemu to nie rozwiązało. Po sprawdzeniu wtrysków wydaję mi się, że każdy pyli prawidłowo. Także wygląda na to, że od strony paliwa jest ok. Oto zagadka.

[Radhezz]

No to jest faktycznie ciekawe, bo problem wygląda na elektryczny (sądząc po tym co napisałeś o załączeniu pompy paliwa) - to może sprawdź jeszcze przekaźnik pompy paliwa (ten oznaczony KPR) i srebrny przekaźnik

[dany318]

a co sądzisz o centralce od gazu? moze miesza mi pg z lpg? na moje rozumowanoe to tak wlasnie wygląda...

[Radhezz]

dany318 napisał:

a co sądzisz o centralce od gazu? moze miesza mi pg z lpg?

Nie wydaje mi się, ale w sumie tyle już dziwnych rzeczy w życiu widziałem - a sprawdzenie czy przyczyną jest mieszanie LPG i Pb jest bardzo proste - zakręć zawór gazu przy zbiorniku (w wielozaworze) na aucie odpalonym na LPG i poczekaj aż zgaśnie, wtedy przełącz na Pb i próbuj odpalać.

[dany318]

Wymieniłem centralke i wszystko było ok. Palił elegancko, obroty spoko(oczywiscie na gazie) Mechanik zaczął szukać benzyny i tak nakręcił że ani obrotów ani nic(i na gazie i na benzynie) No i znów ciężko zapala. Co robić?

[Radhezz]

dany318 napisał:

Co robić?

Najpierw wydusić z gościa przy czym grzebał. Jeżeli nie zna się na LPG, to nie powinien niczego przy instalacji dotykać, a wygląda na to że mógł trochę sprawy pomotać.
W tej chwili to jest zgadywanka co to może być - wszak wiadomo, że "zawodowcy" potrafią czasem w drodze do celu podregulować tam, gdzie fabrycznie są plomby :-|

A tak w ogóle to chyba lepiej zmienić mechanika na przyszłość... :roll:

[dany318]

Ja widziałem przy czym kręcił a mianowicie śrubką pod filtrem bodajże od przepustnicy i śrubami od gazu, ale teraz nie da się nijak znaleźć obrotów. Nawet wymienionymi śrubkami...

[Radhezz]

dany318 napisał:

śróbką pod filtrem bodajże od przepustnicy

Imbus? Może to była śruba regulacyjna rozdzielacza paliwa?

dany318 napisał:

śróbami od gazu

Jedna jest na reduktorze, druga na przewodzie doprowadzającym gaz do mieszalnika...

Jednym słowem wcześniej miałeś usterkę w układzie zasilania benzyną, a potem przyszedł mechanik i rozregulował wtrysk oraz instalację LPG Tragedia...
Najpierw (niestety) musisz doprowadzić do tego, żeby auto normalnie pracowało na benzynie, inaczej LPG nie da się wyregulować porządnie
Tak więc przydatny byłby jakiś bliższy opis/zdjęcie tej śruby - nie jestem specem od KE-Jeta, ale regulację (taką na 100%) będziesz musiał przeprowadzić na benzynie - najlepiej po sprawdzeniu sondy lambda i bazując w kwestii regulacji na jej wskazaniach. :roll: