Skocz do zawartości




- - - - -

[All] Cieknący rozdzielacz KE- Jet


44 odpowiedzi w tym temacie

#21 Offline   Piotrek 190E


  • Postów: 1 307
  • Na forum od: 26 gru 2012
  • Miejscowość: Świętokrzyskie (okolice Stąporkowa )
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Mecedes c220
  • Trzeci Mercedes:Mercdes w210 2.7cdi
  • Inne auto:Passat b5

Napisano 06 października 2014 - 08:04

Dokładnie i tam żadnej uszelki ani pod ani nad nie widziałem . A te strzały na benzynie mnie denerwują i to zawsze podczas odpalania raz może być zimny a raz gorący .



#22 Gość_janin_


  • Na forum od: --

Napisano 06 października 2014 - 08:34

Jeśli w m102 fabrycznie nie było uszczelki, to przepraszam za zamieszanie. Dziwi mnie to trochę, bo przecież tam suchuteńko musi być, wewnątrz. Z drugiej strony, w m102 kopułka jest dalej od wiatraka, który nie nadmuchuje na nią (tak jak to jest w m103) nieustannie zimne i często wilgotne powietrze.
Może źle dokręconą masz tę kopułkę albo są jakieś drobne uszkodzenia na tej obudowie? :hmm:

#23 Offline   pgorzala


  • Postów: 309
  • Na forum od: 22 gru 2009
  • Miejscowość: Tuchów
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 06 października 2014 - 11:42

Wyświetl postUżytkownik Piotrek 190E dnia 06 października 2014 - 08:04 napisał

Dokładnie i tam żadnej uszelki ani pod ani nad nie widziałem . A te strzały na benzynie mnie denerwują i to zawsze podczas odpalania raz może być zimny a raz gorący .

Sorry ale co masz na myśli mówiąc, że strzelił?
Doszło do wybuchu w kolektorze dolotowym tak jak to często bywa podczas zasilania gazem? :hmm:
Jeśli tak to bardzo nie dobrze i na twoim miejscu nie uruchamiał bym silnika dopóki się nie dowiesz wtf! Na razie starasz się usunąć skutki a tu by się należało zastanowić nad przyczyną. :old:
W naszych silnikach mieszanka paliwowo-powietrzna tworzona jest w zasadzie wewnątrz głowicy (a dokładniej bezpośrednio przed zaworami) i przy prawidłowo działającym silniku nie powinno dochodzić do cofania się jej do kolektora dolotowego! :old:
Podejrzewam, że rozdzielacz miał wycieki już wcześniej... i to właśnie było powodem, że mieszanka tworzyła się już wcześniej. Należy się jednak zastanowić co powodowało zapłon tej mieszanki :hmm: tym bardziej, że dochodziło do tego nawet na zimnym silniku.

#24 Offline   Piotrek 190E


  • Postów: 1 307
  • Na forum od: 26 gru 2012
  • Miejscowość: Świętokrzyskie (okolice Stąporkowa )
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Mecedes c220
  • Trzeci Mercedes:Mercdes w210 2.7cdi
  • Inne auto:Passat b5

Napisano 06 października 2014 - 12:13

No mnie też to zastanawia , silnik pracuje prawidłowo , a z rozdzielacza kapie dopiero po wciśnięciu tłoczka na wyciśniętym ani kropli . Tylko zapłon pozostaje ale sprawdziłem świece są ok przewody również kopułka też ogólnie dziwna sprawa i ciężka do znalezienia bo on strzela ogólnie rzadko a nawet bardzo rzadko ostatnio mi tak strzelił podczas odpalania gorącego silnika z 3miesiące temu .

#25 Offline   pawelg


  • Postów: 57
  • Na forum od: 29 lip 2014
  • Miejscowość: Sosnowiec
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 06 października 2014 - 14:15

Co do Twojego problemu, to nie spieprzyłeś rozdzielacza. Rozdzielacz NIE MA PRAWA ciec nie zależnie czy jest tłoczek wciśnięty czy nie. Jeśli cieknie znaczy że uszczelnienie poleciało. Takiej uszczelki nie dostaniesz w ASO, bo sprzedają całe rozdzielacze po 4500 zł. Jeśli masz kałuże paliwa w kolektorze dolotowym to masz cieknący rozdzielacz. Zasada jest taka ze wykręcasz szczypcami taką nakrętkę. Pomiedzy tłoczkiem jest rowek, w niego wkładasz końcówki szczypiec i wykręcasz. Wyjmujesz tłoczek z uszczelnieniem. Na dnie tam powinna być sprężynka, uważaj żeby nie wypadła. Jak tłoczek zatarty psiknij wd-40 ruszy. Wyjmij i tam będziesz miał uszczelkę która jest założona na ten tłoczek. Jak jest wyrobiona to moze Ci się wydawać, że jej nie ma bo została w otworze. Wyjmij. Znajdź na złomie jakiegoś innego mercedesa i sprawdź czy ma paliwo w kolektorze dolotowym ( wciśnij klapę na max, i otwórz przepustnice, poswieć latarką, ma być ucho, albo minimalnie wilgotno). Wytargaj go ze szrotu i wyjmij uszczelkę. Zakładasz na tłok i wkładasz do swojego MB. Dalej wkręcasz na miejsce tak jak było. Bierzesz suwmiarkę i mierzysz od powierzchni tej nakrętki do rantu otworu. Jak nie będziesz wiedział jak to napisz na PRIV to Ci foto zrobię jak. Masz mieć tam 0,5 mm. Skok tłoka ma wpływ na to czy będziesz miał twardy czy miękki pedał gazu. Ustawienie 0,5 mm jest ustawieniem najbliższym fabrycznemu.

Jeśli tak zrobisz uruchom auto, pamiętaj, zapompuj pare razy pompką paliwa bo układ się zapowietrzy, pokręć i powinno chwycić. Niech pochodzi na jałowych, przegazuj kilka razy, zgaś i zostaw na 2 godziny. Potem sprawdź czy jest mokro. Jeśli jest to szukaj innej uszczelki, albo znajdź zakład gdzie dorabiają oringi na miarę.

Jeśli cieknie rozdzielacz to może ciec jedynie z tłoczka, albo z EHA, jak odkręcisz EHA to masz dwie zielone uszczelki, nie raz jak ktoś grzebie to ja zgubi, albo może być pekniety korpus.

Co do strzałów w dolot. Uruchom auto, zdejmij filtr powietrza, i na jałowym poluzuj przewód od wtryskiwacza, jeśli usłyszysz różnice w pracy silnika, dokręć i sprawdź następny. Jeśli sprawdzisz wszystkie dokręć i zostaw. Wtryskiwacza rozruchowego nie sprawdzaj. Jeżeli przy którymś wtryskiwaczu nie będzie różnicy tzn ze wtrysk nie działa.

Spójrz jak masz ustawiony zderzak klapy spiętrzającej, powinien być ustawiony tak, żeby była po całym obwodzie klapy równa szczelina. Potem przekręć imbusem, zapamiętując położenie początkowe, przekręć w prawo wzbogacisz mieszankę, ale zanim ruszysz imbus to ustaw na 0,5 mm tłoczek. Imbusem ustawiasz mieszankę na jałowym. Jak strzela w dolot to jest za uboga, albo źle ustawiłeś skok tłoczka.

Użytkownik pawelg edytował ten post 06 października 2014 - 14:39


#26 Offline   pawelg


  • Postów: 57
  • Na forum od: 29 lip 2014
  • Miejscowość: Sosnowiec
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 06 października 2014 - 14:46

Co do kabli to popsikaj wodą, jak nie wali iskra to jest ok. Rozkręć kopułkę i sprawdź czy nie ma wilgoci. Przetrzyj do sucha. Świece wykręć, przeczyść, i sprawdź szczelinomierzem jaka jest szczelina wszystkie powinny mieć taką samą. Nie wiem jak w Twoim, ale w moim m103 2.6 jest 0,8 mm.

Jeśli przed rozebraniem rozdzielacza nie miałeś problemów takich to tam ich nie szukaj, skup się na rozdzielaczu, bo jeśli przestawiłeś i strzela to możesz rozregulować cały KE.

Jak sprawdzisz wszystko wepnij się na potencjometr klapy spiętrzającej i NIE MIERZ na zapalonym silniku i na zapłonie też nie.

Pin 1-2 mierzysz oporność

klapa na 0%
700 ohm +/- 150ohm

klapa na 100%
4700ohm +/- 950 ohm

Jak tak będzie w takich granicach to zostaw w spokoju.

Czekam na info co tam zdziałałeś.

#27 Offline   pawelg


  • Postów: 57
  • Na forum od: 29 lip 2014
  • Miejscowość: Sosnowiec
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 06 października 2014 - 14:56

Dołączona grafika

Po ruszeniu skoku tłoka zawsze konieczna jest regulacja imbusem i to jest Twoją przyczyną. Wróć do ustawień fabrycznych 0,5 mm i sprawdź co się dzieje. Jak będzie źle ustaw 0,6 mm i sprawdź wtedy. Dopiero potem ruszaj imbus. Jak strzały są to przekręć minimalnie w prawo. Jak auto ma za niskie obroty, dławi się to minimalnie w lewo.

#28 Offline   Piotrek 190E


  • Postów: 1 307
  • Na forum od: 26 gru 2012
  • Miejscowość: Świętokrzyskie (okolice Stąporkowa )
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Mecedes c220
  • Trzeci Mercedes:Mercdes w210 2.7cdi
  • Inne auto:Passat b5

Napisano 06 października 2014 - 18:08

To tak strzelał przed rozbieraniem rozdzielacza także to nie jego wina . Ustawiłem położenie tłoka na 0,6mm , a co do uszelki tłoczka to ile ich jest ja widziałem jedną i z budowy wynikało że po wciśnięciu tłoka może ciec. Potencjometr ustawiony na 0,7v , świece sprawdzone , kopułka i przewody również wypełnienie oscyluje sterownik błędów nie ma pracuje ogólnie ładnie . Jednyny problem jaki mam to taki że wypełnienie co ustawię to po jakimś czasie mi się trochę zmienia .

#29 Offline   nicu89


  • Postów: 773
  • Na forum od: 08 wrz 2013
  • Miejscowość: Olsztyn
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 06 października 2014 - 18:13

Wyświetl postUżytkownik Piotrek 190E dnia 06 października 2014 - 18:08 napisał

Jednyny problem jaki mam to taki że wypełnienie co ustawię to po jakimś czasie mi się trochę zmienia .
Witaj w klubie, ja dałem sobie spokój z tym bo już nie miałem pomysłów. Ustawiłem 50% to (ok 7V) to mi sie przestawia po zgaszeniu motoru na 6V, czasem niżej ale cały czas socyluje.

#30 Offline   Piotrek 190E


  • Postów: 1 307
  • Na forum od: 26 gru 2012
  • Miejscowość: Świętokrzyskie (okolice Stąporkowa )
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Mecedes c220
  • Trzeci Mercedes:Mercdes w210 2.7cdi
  • Inne auto:Passat b5

Napisano 06 października 2014 - 18:26

Ja z reguły ustawiam na 6,5 v +/- 0,5v czyli ma oscylować od 6v do 7v . U mnie też cały czas oscyluje z tym że zmienia mi się około 0,5v nie wiem z jakich przyczyn. Wytłumacz mi kolego co to znaczy twardy pedał gazu bo nie bardzo rozumiem . To że po ruszeniu skoku tłoka konieczna jest regulacja śrubą CO to wiadomo logiczne . Ja rozebrałem cały ten tłoczek wyjąłem go dokładnie obejrzałem i jest tam tylko jedno uszczelnienie i to nie oring . To uszczelnienie ma za zadanie uszczelnić połączenie tłoczek cylinderek w pozycji maksymalnie wyciśniętej .








Podobne tematy Zwiń