A ja z BX-a http://mb201-124.eu/...tyle_emoticons/default/smiech2.gif
Widzę że znowu misja ;-)
0
79 odpowiedzi w tym temacie
#21 Gość__
Napisano 27 lipca 2007 - 18:51
#22
Napisano 27 lipca 2007 - 20:23
#23
Napisano 31 lipca 2007 - 07:33
Pomyślę.
Mam BX-a, ale jak wytargam z niego szczotki to za bardzo nie będzie jeździł.
Mam BX-a, ale jak wytargam z niego szczotki to za bardzo nie będzie jeździł.
#24
Napisano 01 sierpnia 2007 - 01:22
spider napisał:
Mam BX-a, ale jak wytargam z niego szczotki to za bardzo nie będzie jeździł.
#25
Napisano 01 sierpnia 2007 - 09:29
Dopadłem w miarę świeży alternator Boscha 120A, bez wiatraka na zewnątrz (koszowy).
W starym typie przewody podłączane są na wtyki: 2 duże i 1 mały - wszystko w jednej kostce. W nowym typie alternatora jest jeden mały wtyk (oznaczenie "W") i 2 zaciski śrubowe: mała śruba i duża - oznaczenia "D+" i "B+".
Zamierzam podłączyć go tak: oba duże wtyki z kostki dochodzącej do starego alternatora łączę i zakładam na największą śrubę nowego alternatora (chyba "B+"), a mały wtyk z kostki zakładam na małą śrubę ("D+"). Wtyk "W" w nowym alternatorze pozostawiam wolny.
Tak powinno to być, czy ktoś ma lepszy pomysł?
W starym typie przewody podłączane są na wtyki: 2 duże i 1 mały - wszystko w jednej kostce. W nowym typie alternatora jest jeden mały wtyk (oznaczenie "W") i 2 zaciski śrubowe: mała śruba i duża - oznaczenia "D+" i "B+".
Zamierzam podłączyć go tak: oba duże wtyki z kostki dochodzącej do starego alternatora łączę i zakładam na największą śrubę nowego alternatora (chyba "B+"), a mały wtyk z kostki zakładam na małą śrubę ("D+"). Wtyk "W" w nowym alternatorze pozostawiam wolny.
Tak powinno to być, czy ktoś ma lepszy pomysł?
#26
Napisano 01 sierpnia 2007 - 11:31
spider napisał:
Dopadłem w miarę świeży alternator Boscha 120A,
Jeżeli nie masz zapotrzebowania na taką moc, to niepotrzebnie inwestujesz w taki agregat
#27
Napisano 01 sierpnia 2007 - 11:43
Klima, radio, wzmak, wycieracza, ogrzewanie elektryczne - wszystko na raz.
A jak mi odwali i zachce mi się załozyć dodatkowe halogeny?
Regeneracja starego 70A to koszt około 200 PLN lub więcej.
Kupno używanego 120A to 300 PLN i mam dwa.
Stary zawszę mogę opchnąć za pół ceny lub zaryzykować wymianę szczotek (25 - 30 PLN) i opchnąć za 150 - 200 PLN.
W sumie wychodzi na jedno ale bryka może na okrągło jeździć - wymiana to jak dla anemika 2 godziny roboty. A tak, jedź do dziada, to ci powie" "przyjdź za tydzień bo jestem zajęty", a potem zostaw mu auto na cały dzień... A ile kasy skroi?
Poza tym nie lubię wracać 2 razy do tego samego tematu. Zrobić raz, a potem niech się wnuki martwią.
A jak mi odwali i zachce mi się załozyć dodatkowe halogeny?
Regeneracja starego 70A to koszt około 200 PLN lub więcej.
Kupno używanego 120A to 300 PLN i mam dwa.
Stary zawszę mogę opchnąć za pół ceny lub zaryzykować wymianę szczotek (25 - 30 PLN) i opchnąć za 150 - 200 PLN.
W sumie wychodzi na jedno ale bryka może na okrągło jeździć - wymiana to jak dla anemika 2 godziny roboty. A tak, jedź do dziada, to ci powie" "przyjdź za tydzień bo jestem zajęty", a potem zostaw mu auto na cały dzień... A ile kasy skroi?
Poza tym nie lubię wracać 2 razy do tego samego tematu. Zrobić raz, a potem niech się wnuki martwią.
#28
Napisano 01 sierpnia 2007 - 11:53
spider napisał:
Poza tym nie lubię wracać 2 razy do tego samego tematu. Zrobić raz, a potem niech się wnuki martwią.
I dlatego władowałeś używkę? A kto pozbywa sie dobrej części i jaka pewność że zakupiony alternator ładuje jak należy? Sprawdzali przy Tobie na stole próbnym lub zamontowany już w aucie?
Po drugie jeżeli fabryka dała alternator o określonej mocy, to pewnie ktoś to policzył, przebadał, sprawdził itd. Ale Twoje auto i Twoja decyzja. Według mnie lepiej było zregenerować stary i mieć pewność że kilka lat będzie działał poprawnie.
#29
Napisano 01 sierpnia 2007 - 12:05
Taki jest urok 20-letnich samochodów. wymagają one przynajmniej jednej półki w garażu na części zamienne które można szybko wymienić: alternator, rozrusznik i inne drobiazgi.
Z uwagi na sporą odległość do jakiegokolwiek speca i konieczność (nałóg) siedzenia za kółkiem łatwiej mi coś zwyczajnie wymienić a potem na spokojnie naprawić niż latać z byle czym nie wiadomo gdzie i tracić czas.
Alternator był sprawdzany, chociaż nie na stole i nie na moich oczach. Sądzisz że powinienem na wszelki wypadek powybijać gościowi zęby i okna w chałupie?
No cóż, może w istocie jestem zbyt dobrotliwy.
Z uwagi na sporą odległość do jakiegokolwiek speca i konieczność (nałóg) siedzenia za kółkiem łatwiej mi coś zwyczajnie wymienić a potem na spokojnie naprawić niż latać z byle czym nie wiadomo gdzie i tracić czas.
Alternator był sprawdzany, chociaż nie na stole i nie na moich oczach. Sądzisz że powinienem na wszelki wypadek powybijać gościowi zęby i okna w chałupie?
No cóż, może w istocie jestem zbyt dobrotliwy.
#30
Napisano 01 sierpnia 2007 - 12:11
spider napisał:
Sądzisz że powinienem na wszelki wypadek powybijać gościowi zęby i okna w chałupie?
Na pewno nie zaszkodzi postraszyć
Co do półki z częściami to się zgadzam, jeżeli wymieniasz stare na stare to nawet kilka półek się przyda Osobiście staram się wymieniać na nowe lub regenerować zepsute i montować z powrotem. Wtedy jest pewne że z tym elementem jest na jakiś czas spokój.
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[w201/w124] Olej do silnika benzynowego - jaki? |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | kataklysm |
|
||
[W201] Wymiana simmerringu przekładni głównej |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | SQ5NAZ |
|
|
|
[W124] wymiana uszczelki kolektora wydechowego |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | kuwi |
|
||
W124 OM603 Wyciek płynu, wymiana broka. |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | WMTOXIC |
|
||
Ustawienie pompy po demontażu alternatora 250D |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Lisu |
|