Skocz do zawartości




- - - - -

[w140] Poszarpywanie przy odpuszczaniu gazy


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1 Offline   cineqm


  • Postów: 39
  • Na forum od: 08 maj 2015
  • Miejscowość: Białystok
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Inne auto:W140 300 SE

Napisano 23 października 2016 - 12:01

Witam,
mam dziwny problem, którego nie mogę wyeliminować. Auto w140 92r. m104.990 z manualna skrzynią biegów. Podczas odpuszczania gazu przy niskich obrotach, obroty najpierw rosną a potem spadają. Jak dostałem się do przepływomierza (u mnie bez potencjometru ze względu na skrzynie biegów i brak tempomatu) gdy dodaje gazu wszystko jest w porządku ale za każdym razem gdy odpuszczam do końca (dźwigienka naciska przycisk przy całkowitym zamknięciu) obroty na chwile rosną i spadają. Powoduje to nieprzyjemne bujanie autem przy ruszaniu. Sprawdzałem sprzęgło, docisk itp. wszystko jest ok, łożysko w kole dwu masowym miało lekkie bicie to wymieniłem. Dwu masa w porządku. Co więcej auto nie daje żadnych błędów. Czasami mi się wydaje, że gdy delikatnie dodaje gazu to auto nabiera obroty trochę ociężale (do około 3000 obrotów). Oprócz tego nie mam innych zastrzeżeń co do jazdy. Jak mocniej przycisnę auto idzie jak burza i przy raptownym ruszaniu nie czuć żadnego bujania.
Po sprawdzeniu diodą wyszło tylko:
21 pin: 32 <-wiem jedynie że chodzi o jakieś dodatkowe udogodnienia ale nie wiem co dokładnie przedstawia błąd
23 pin: 15 <- mam dostawiany z mercedesa alarm i immobilizer ale wszystko wydaje się sprawne

Błędy odczytane po wcześniejszym usunięciu wszystkich błędów i przejechaniu około 150 kilometrów.

Pozostałe piny wyświetlają po jednym mrugnięciu.
Jest parę pinów które nie dają odzewu:
10 (skrzynia biegów ale to chyba normalne bo mam manualną skrzynie),
29, ?
31(mam centralny zamek ale bez pilota),
34(w aucie nie ma nawigacji ani telefonu),
36 ?

Jakieś pomysły od czego może występować te dziwne zjawisko? Czy jest możliwe że jest to wina okablowania przepływomierza lub przepustnicy? Przy rozbieraniu przepustnicy widziałem małe pęknięcia izolacji na kabelkach ale sama izolacja nie kruszyła się.










Podobne tematy Zwiń