Skocz do zawartości




[W124] 220E '92r by elspasoo


31 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   elspasoo


  • Postów: 211
  • Na forum od: 20 lip 2017
  • Miejscowość: Lubuskie
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:CLS 55 AMG

Napisano 07 maja 2019 - 15:00

Krótki rys sytuacyjny. W październiku 2017 po 4 latach R-klasa pojechała do nowego właściciela i muszę przyznać ,ze miałem wiele rozterek co dalej. W międzyczasie mocno wkręciłem się w motocykle i długo szukałem inspiracji jakie kolejne cztery kółka.....z nowszych aut przemawiała do mnie tylko A450 AMG. W międzyczasie "jeść" zawołał tzw "przemieszczacz powiatowy" mojej żony, pomyślałem ,że jest to idealna okazja ,aby zamiast beznamiętnego gówno-wozu sprawić mojej małżonce porządnego Mercedesa W124. Coś do czego będę miał serce. Plan wydawał się genialny, kupić, zrobić, a możne nawet czasem od małżonki pożyczyć. W tym celu wybrałem się do kolebki tychże pojazdów (DE), szukałem tylko od osób prywatnych, ale takich aby było coś do podłubania. Jako ,ze mam awersję do lichych silników, pomyślałem o benzynie 3,2 ,ale hola hola przecież ma tym jeździć małżon i wozić naszą latorośl - więc 2,2 PB też nie pogardzę. Założenia miał być takie: czorny, 2 seria z marchewkami, jasny środek. I tak też się stało....od niejakiego Stefana ,który w dniu zakupu ogarniał wydawanie piwa, na imprezie w małej bawarskiej miejscowości został zakupiony W124 '92 2,2 150KM, z przyzwoitym wyposażeniem:
- Klima , ASB, ABS, ASD, poducha,el. antena,el. szyber, tempomat, furtki w prądzie (przód), wszystkie lusterka el. i podgrzewane podobnie jak spryski, hak demontowalny Oris'a i jakieś niedziałające piloty Bosch, moduł komfortu, 3-ci stop, termometr, zagłówki chowane itp.
Co dla mnie istotne, wnętrze bez jakichkolwiek śladów zużycia, kompletna dokumentacja na cały przebieg auta, 301tkm, 2 właścicieli. Świeżo zrobiony TUV i wymienione wszystkie płyny oraz wiele części.
Minusy? Uszkodzona wiązka silnika oraz ruda szmata tu i ówdzie.... zdjęcia zrobione u Właściciela (RH nie oddał Dołączona grafika ), o dziwo nie płakał.
Dostałem zaproszenie na lokalną imprezę z darmowym piwem ,najadłem się do syta ,ale niestety zostać nie mogłem Dołączona grafika , ale kontakt ze Stefanem mam do teraz, fajny gość.
Dołączona grafika
[URL=http://mb201-124.eu/uploads/imgs/1557237368__p1010538.jpg[/IMG][/URL



#2 Offline   janek1306


  • Postów: 98
  • Na forum od: 25 maj 2015
  • Miejscowość: Ostrowiec Św.
  • Mercedes:W124 3.2E - M104
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Drugi Mercedes:W124 200D
  • Inne auto:a4 b5 1.9 tdi

Napisano 07 maja 2019 - 19:04

Wiązkę już zregenerowałeś ? Jeśli nie, to mogę pomóc.

#3 Offline   elspasoo


  • Postów: 211
  • Na forum od: 20 lip 2017
  • Miejscowość: Lubuskie
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:CLS 55 AMG

Napisano 08 maja 2019 - 09:05

Janek, wiązka to było pierwsze co wyleciało z auta :)
Poprzedniego posta nie mogę już edytować, poniżej jeszcze jakieś zdjęcia z dnia zakupu:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Auto nie jeździło, miało rudą, jednak udokumentowana przeszłość, ładne wnętrze, brak wcześniejszej poważnych interwencji blacharskich i lakierniczych, oraz wcześniejszy rachunek na naprawy za 1300EUR przez właściciela , pozostawiał dozę optymizmu.
W pierwszej kolejności wymieniłem wiązkę silnika, przepustnicy i cewek na nowe. Nie obyło się też bez napraw innych przewodów, zwarcie przepływki spowodowało więcej szkód- właściciel kupił nową i próbował odpalić mimo ,że pod izolacją przepływki były druty - żaden z bezpieczników się nie przepalił. ;>
W każdym razie po około 40 godzinach włożonej pracy, wielu piwach i wielu wypowiedzianych słowach na k... silnik pracuje bezszelestnie. A wszystkie słabe punkty zostały usunięte, niektóre prewencyjnie. Krótka rundka aby ocenić stan zawieszenia ,skrzyni i reszty układów. Wydaje się ,ze wszystko z grubsza ok, auto ma potencjał.
Załączam fotki z przed prac blacharskich. Obecnie jest już nowy lakier ,ale do tego dojdziemy

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Po tym jak z SD i HHT, staliśmy się wiernymi kompanami, oraz dzięki pomocy kolegi Noc, udało się ogarnąć silnik od strony elektrycznej. Nowy akumulator wraz z podstawą i przepławka Bosch ‘a była kropką nad "i". Po drugiej próbie odpuściłem sobie kupno nowej w PL. Za każdym razem otrzymywałem otwarte któryś tam raz pudełko z uszkodzonym nowym MAF. Ostatecznie kupiłem za pół ceny w stanach, nowy sprawny nieotwierany. Dojście do tej usterki było wyjątkowo irytujące.
Rozebrałem w mak auto, po ocenie stanu blach decyzja: wymiana drzwi, błotników, tylnej klapy na oryginalne wolne od korozji + ewentualne piaskowanie. Wrzucam fotki z prac blacharskich. Standardowo rdza przy lewarku, tylne łączenie błotnika ze zderzakiem, pod przednimi nadkolami, łączenie ze ściana grodziową. Auto będzie lakierowane całe, z listwami zderzakami, lusterkami włącznie.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Użytkownik elspasoo edytował ten post 08 maja 2019 - 09:34


#4 Offline   elspasoo


  • Postów: 211
  • Na forum od: 20 lip 2017
  • Miejscowość: Lubuskie
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:CLS 55 AMG

Napisano 08 maja 2019 - 09:54

Kontynuując mój monolog.
Wspomniałem jaki to genialny plan miałem? Tak. Autem miała jeździć żona, tyle że na etapie lakierowania usłyszałem: - " ten samochód jest dla mnie za duży" ;>
Cały misterny plan...... Rozwiązaniem okazał się Smart Forfour z 2004r. ,który ostatecznie kupiłem niedaleko Frankfurtu.
Od teraz W124 to mój daily car :grinhihi: Z czystym sumieniem dokupiłem nowe lampy i Keskiny KT5 17" - jakoś musi wyglądać.
Zdjęcia wnętrza za bardzo nie mam - jak się pracuje to nie ma czasu na fotki - dlatego wrzucam to które jest, czyli zaraz po debondingu jakiś dziwnych klejów cyjanpanowych (dosłownie ze środka dechy), po uchwycie na okulary czy jakoś tak. Finalnie foty wnętrza zrobię jak wypiorę ,co by wstydu nie było. Dodatkowo pierwsza fota po lakierowaniu nadwozia.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Tymczasem Jeżdżę i testuję co się zepsuje, albo co trzeba naprawić.
Co udało się zrobić:
- "Przelutowałem" - przekaźnik świateł (nie było jednej postojówki i przeciwmgielnej) i uszkodzona ścieżkę w liczniku (brak podświetlenia deski)
- Wrzuciłem automatyczna antenę,
- Zrobiona konserwacja profili, progów, drzwi, bagażnika itd,
- Wymieniłem uchwyty listew na przedniej szybie (początki korozji)
- Dosłownie wszystkie uszczelki karoserii auta , zostały wyjęte, dokładnie umyte i zakonserwowane smarem silikonowym
- Pozbyłem się jakiegoś dziwnego radia Kenwood, w to miejsce wstawiłem Becker Monza 2130 + zmieniarka. Oj ile mieliśmy z synem radochy w odszukiwaniu i testowaniu kaset :E
- Kupiłem w DE nowe dywaniki rypsowe.
- Proszkowo pomalowałem/wypiaskowałem belkę haka demontowanego (Oris), wymieniłem śruby i nity na nierdzewne A2
- Wymieniłem chłodnicę klimy, od razu prewencyjnie łożysko na kompresorze, osuszacz, wentylator elektryczny , był sprawny ,ale wizualnie odstawał od reszty.

Pozostało do zrobienia
- Tempomat , pewnie trzeba będzie przylutować sterownik.

Teraz nie ma na to czasu bo robię konserwację podłogi.

Jak poskładałem w całość wyszło coś takiego:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Jak dla mnie za wysoko, musi być niżej.

Użytkownik elspasoo edytował ten post 08 maja 2019 - 09:54


#5 Offline   elspasoo


  • Postów: 211
  • Na forum od: 20 lip 2017
  • Miejscowość: Lubuskie
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:CLS 55 AMG

Napisano 08 maja 2019 - 10:32

Jak dla mnie za wysoko, musi być niżej. W międzyczasie spersonalizowałem i całkowicie odnowiłem trochę keskiny. Teraz wyglądają ,tak:

Dołączona grafika

Stwierdziłem również, że czas na remont zawieszenia i konserwację podwozia. wymienione będzie zawieszenie w całości, jedynie: tylna rama, wahacze przód i stabilizatory zostały wypiaskowane (+epoksyd i Rapor) i będą ponownie użyte z nowymi gumami.
Układu napędowego nie ruszam , bo jest w super stanie - tylko wymiana płynu w ASD i moście (+ piaskowanie i lakier).
Cały układ hamulcowy również będzie nowy, jedynie zaciski będą odnowione.
Przy okazji zmienię sprężyn na niższe, przy zachowaniu sensownego komfortu (Eibach, oraz amorki na te z wersji Sportline. (przynajmniej taki jest plan)
Dołączona grafika

Zrobiłem też kompleksową regenerację 8-loch, 16" 7,5J ET 41 na razie lądują na półce, bo nie mam dla nich zastosowania.

Dołączona grafika

Użytkownik elspasoo edytował ten post 08 maja 2019 - 10:37


#6 Offline   maciejd


  • Postów: 753
  • Na forum od: 03 lis 2013
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W124 4.0E - M119
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Clio, Laguna, 2x Transit, Żuk

Napisano 08 maja 2019 - 21:30

Całkiem fajne tempo. Trochę się pogubiłem od kiedy tak naprawdę prace nad nim trwają, ale to nie ma większego znaczenia dla ogólnego odbioru. Sam samochód wygląda sympatycznie. Chyba srebrny felunek ciekawiej by podkreślił jego linię, to jednak bardzo indywidualne odczucie.

Więcej fotek! :)

Edit: to czarny czarny, czy czarny szwarcblałowy?

Użytkownik maciejd edytował ten post 08 maja 2019 - 21:30


#7 Offline   elspasoo


  • Postów: 211
  • Na forum od: 20 lip 2017
  • Miejscowość: Lubuskie
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:CLS 55 AMG

Napisano 10 maja 2019 - 09:39

W zasadzie to co widać powyżej zrobiłem jesienią 2017 - elektryka i wiosną 2018 lakier oraz zewnętrzna blacharka. Później niestety z powodu wypadku gdzieś uciekło mi pół roku życia :( Zimą tego roku wymieniłem chłodnice klimy, osuszacz (hella) oraz wentylator klimatyzacji (Febi). Można na powiedzieć ,że tyle na ile zdrowie pozwoliło. Obecnie z uwagi na to ,że zawieszenie ewidentnie wymagało sprawdzenia, było jeszcze w zasadzie fabryczne, samochód zaczął źle się prowadzić , wisi u ziomka na podnośniku. Miała być głownie wymiana wszystkich elementów gumowych, ale nie byłbym sobą gdybym na tym poprzestał. Wiadomo ,przy czyszczeniu tu i ówdzie wyszła na szczęście małe perforacje, ale i tak nie jest źle. Wydając jakąś grubszą kasę na remont nie zostawię też, pordzewiałych zwrotnic, piast, osłon hamulcy, zacisków, rudego wydechu :) .... i tak koszty rosną, a roboty coraz więcej. Na szczęście widać już światełko w tunelu, co się dało zostało wypiaskowane, co nie - wyczyszczone i wytrawione, wszystkie zarażone miejsca są w epoksydzie. Jutro rama pomocnicza ,wahacze, stabilizatory i inne narażone na uszkodzenia elementy będę malował poliuretanem 2k. Podłoga masą Sikaflex. W przyszłym tygodniu powinienem skończyć.
BTW czy śruby tylnego wahacza dolnego można kupić gdzieś w zamienniku?

Użytkownik elspasoo edytował ten post 10 maja 2019 - 09:47


#8 Offline   elspasoo


  • Postów: 211
  • Na forum od: 20 lip 2017
  • Miejscowość: Lubuskie
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:CLS 55 AMG

Napisano 24 maja 2019 - 14:10

Po 3 tygodniach codziennej walki ,jestem na finiszu podwozia. Pewnie podobnie do wielu innych kolegów, miało być trochę ,a wyszła jak zawsze całoścówka. Dodatkowo robiłem również konserwację całego podwozia. Całość umyłem nitro ,aby zlokalizować ewentualne uszkodzenia i niewidoczne wżery pod gumą. Następnie co się dało - piaskowanie, co nie - wyczyszczone na max i na to poszedł cortanin. Tutaj musze powiedzieć,ze moim zdaniem to jeden ze skuteczniejszych takich środków (stosowany zgodnie z wytycznymi). Mycie wszędzie tam ,gdzie był "przerabiacz" wodą. Na wszystkie uszkodzone miejsca były dwie warstwy epoksydu Novola i w newralgicznych miejscach dodatkowo Raptor(poliuretan) i na całość baranek na bazie kauczuku SIKA. Pierwsze zdjęcia szpiegowskie wyglądają tak:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

#9 Offline   elspasoo


  • Postów: 211
  • Na forum od: 20 lip 2017
  • Miejscowość: Lubuskie
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:CLS 55 AMG

Napisano 26 maja 2019 - 06:37

Obecny etap prac:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

W międzyczasie zamontowałem nową: chłodnicę wody, pompę (bo taki miałem kaprys), wisco i wiadomo płyn. Ponieważ był dobry dostęp to zaszalałem i wleciał jeszcze nowy amortyzator napinacza. Olej w moście zmieniony, do tandemu wspomagania i ASD czeka, podobnie jak silnikowy i ASB. W poniedziałek, skręcam wszystko już na kołach, zbieżność i zobaczymy jak to będzie jeździć. Ciekawi mnie głównie zestawienie zawieszenia jako całokształt: Sprężyn Eibach ProKit, Amorków Sachs o krótszym skoku (wersja sportline), niższy odbój, gumy przód 4, tył 3 cycki.

Użytkownik elspasoo edytował ten post 26 maja 2019 - 06:46


#10 Offline   elspasoo


  • Postów: 211
  • Na forum od: 20 lip 2017
  • Miejscowość: Lubuskie
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:CLS 55 AMG

Napisano 06 czerwca 2019 - 21:15

Nikt nic nie napisze , to może dodam kilka fotek z mojego monologu. Stan obecny: docieram tarcze , klocki, układam zawias.
Dołączona grafika

Dołączona grafika


W międzyczasie wielki powrót zaliczył pewien jegomość, którego srebrną wersję straciłem w zeszłym roku w wypadku. Wówczas doszczętnie spłonął. :( ,a ja na pół roku wylądowałem w domu. Dziś jest kolejny ... jeszcze lepszy .

Dołączona grafika

Użytkownik elspasoo edytował ten post 06 czerwca 2019 - 21:40









Podobne tematy Zwiń