Skocz do zawartości




- - - - -

[w124] ASB - znikajacy bieg wsteczny


9 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   wojtek81


  • Postów: 5 934
  • Na forum od: 17 wrz 2009
  • Miejscowość: Wielkopolska
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 21 września 2009 - 21:28

Witam!

Jest to mój pierwszy post na tym forum (nie licząc wątku powitalnego).
Chciałbym z tego miejsca z wszystkimi przywitać http://mb201-124.eu/...tyle_emoticons/default/hooray.gif

Wątek na ten temat był już poruszany na forum, jednak nie znalazłem w nim wszystkich informacji, jakich chcę.

Problem, jak w temacie, dotyczy mojej "nowej miłości" ;-) a mianowicie "Czarnego", czyli W124 z 1991 roku z silnikiem 250D.

Autko kupiłem niedawno z (zapewne) ósmej ręki, ma "nakulane" 273kkm i myślę (oceniając ogólny stan pojazdu), że jest to przebieg autentyczny.

Ząbki auto pokazało niedługo po zakupie - zaczął zanikać wsteczny bieg po rozgrzaniu się skrzyni - czyli "hamulec B3", tarczki, otwarcie kawałka skrzyni. Wiem, że pewnie zbiednieję o ok. 15oo PLN...

"Ryba zaczyna psuć się od głowy, a automaty w :) od wstecznego." - i coś w tym pewnie jest. Boję się tego co może wyjść po otwarciu skrzyni, bo historii auta ni w ząb nie znam.

Wiem, że z takim uszkodzeniem wstecznego powinienem używać jak najrzadziej, czyli w ogóle, niestety nie jest to możliwe - muszę wyjechać rano spod domu, a jak skrzynia zimna, to bieg zakleszcza. Fundusze na naprawę będę miał nie wcześniej jak w październiku dopiero...

Pytanko: czy mam szansę, że skrzynia wytrzyma ze dwa cofania dziennie?
Do przodu (poki co...) jeździ jak w pełni poprawnie.

Pytanko dwa: ile mniej więcej spodziewać się faktycznych kosztów? Czy kwota ok. 15oo PLN podana przez mechanika jest realna, czy może (spraw Boże) profilaktycznie zawyżona?

Pytanie trzecie - najważniejsze - czy ktoś z Was zna i może polecić dobrego (tak, i taniego ;-) ) skrzyniarza z Poznania lub okolic? Nie chciałbym oddać auta w łapy kogoś, kto skasuje pieniądze i pozostawi mnie z problemami.

Wstępnie rozmawiałem ze skrzyniarzem z ul. Dąbrowskiego 451, czy ktoś "go zna" ? Czy może jest ktoś inny godny polecenia?

Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi,
szczególnie za te podtrzymujące na duchu, że awaria ASB w moim "Czarnym" nie oznacza śmierci dla tego autka :-)

Pozdrawiam serdecznie,
W.



#2 Offline   se7en


  • Postów: 67
  • Na forum od: 27 maj 2009
  • Miejscowość: Warszawa

Napisano 22 września 2009 - 11:20

wojtek81 napisał:

Pytanko: czy mam szansę, że skrzynia wytrzyma ze dwa cofania dziennie?
Do przodu ( puki co... ) jeździ jak w pełni poprawnie.

Najprawdopodobniej walnęła Ci taśma wstecznego biegu, a co za tym i dzie w dalszej kolejności kosz. Mój Ranger Rover, gdy stracił w kwietniu wsteczny do przodu bez zarzutu jeździ di dzisiaj, ale nie jest to żaden dowód

Cytat

Pytanko dwa: ile mniej więcej spodziewać się faktycznych kosztów? Czy kwota ok. 15oo PLN podana przez mechanika jest realna, czy może ( spraw Boże ) profilaktycznie zawyżona?

1500 to bardzo optymistyczne założenie, biorąc pod uwagę, że np. w Warszawie to za montaż/demontaż skrzyni życzą sobie 800 - 1200, czasem można znaleźć za 600 ale w w warsztacie, którego się boję. Poza tym, gdy już skrzynię się otworzy, to po co robić tylko wsteczny, skoro cały set naprawczy skrzyni kosztuje pewnie z 700 zł? Tak przynajmniej było w przypadku A727, czyli w RR.
Raczej poszukałbym skrzyni z jakiegoś jeżdżącego auta, żeby można było ją przed zakupem sprawdzić.

#3 Offline   PiotrGo


  • Postów: 253
  • Na forum od: 31 sty 2008
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W124 3.0E - M103
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 22 września 2009 - 11:42

wojtek81 napisał:

zaczął zanikać wsteczny bieg po rozgrzaniu się skrzyni - czyli "hamulec B3

Co to znaczy zanika, nie ma wstecznego w ogóle, czy załącza się po lekkim dodaniu gazu?

Jeżeli po rozgrzaniu zanika to można domniewywać iż ma to jakiś związek z gęstością oleju. W tym miejscu bym przed rozebraniem skrzyni, zastanowił się chwilę na siłownikiem zaciskającym taśmę hamulcową. Może jakieś uszczelnienie za kilka PLN padło.

Olej jest OK?

Ze swojego doświadczenia radzę ci zamiast naprawiać kupić automat z jeżdżącego auta i to też z zastrzeżeniem że nie był rozbierany / naprawiany w Polsce, bo dziwnym zbiegiem okoliczności zawsze coś w takich automatach jest nie tak. Angliki to dobzi dawcy...

#4 Offline   wojtek81


  • Postów: 5 934
  • Na forum od: 17 wrz 2009
  • Miejscowość: Wielkopolska
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 22 września 2009 - 19:28

Witam!

Dziękuję za odpowiedzi.

Na wstępie wyjaśniam, że autko kupiłem bardzo niedawno, tak na prawdę zacząłem nim jeździć od zeszłej soboty. Jazda próbna przed zakupem była w porządku.

Oleju w skrzyni nie zmieniałem, miałem plan zrobić to "razem na kupie" z wymianą oleju w silniku, kontrolą hamulców itp. w przyszłym tygodniu lub najdalej na początku października ( 1oo km pewnie różnicy nie zrobi, a do zmiany w silniku mam jeszcze 3kkm ).

O usterce pewnie mogłem nie wiedzieć jeszcze dwa tygodnie, bo na mojej zwyczajowej codziennej trasie po "zagrzaniu" auta cofać nie muszę, ale zdarzyło się, że musiałem i stąd niefortunne odkrycie.


Dokładny łopatologiczny opis problemu:

Wsiadam rano do zimnego samochodu, odpalam, wrzucam wsteczny, puszczam hamulec i auto toczy się do tyłu ( mogę swobodnie wyjechać z podwórka ).
Po dojechaniu do pracy ( ok. 25 minut jazdy ), gdy zatrzymam auto i włączę wsteczny bieg, nie ma żadnej reakcji - nie czuję załączenia biegu, gdy puszczę hamulec auto stoi. W tym momencie, gdy zacznę naciskać gaz, w pewnym momencie bieg "zaskoczy" i auto wyskoczy do tyłu.
Po odstaniu i ostygnięciu wsteczny z powrotem jest i działa.
Do przodu auto jeździ bez problemu.

Dziś po powrocie do domu postanowiłem sprawdzić poziom oleju w skrzynce, postąpiłem wg. instrukcji z tego forum - po powrocie zostawiłem pracujący samochód ( nagrzany, 25 min. jazdy ) ze skrzynią w pozycji Parking, popracował kilka minut, wyjąłeb bagnet, przetarłem i powtórzyłem pomiar. Mam problem z jednoznacznym zinterpretowaniem odczytu, gdyż poziom oleju zawierał się pomiędzy min i max, ale po jednej stronie bagnetu był olej rozmazany. Zakładam jednak, że poziom jest ok.
Olej był czerwony, nie śmierdział niczym niepokojącym.

Zajrzałem także pod auto i odniosłem wrażenie, że chyba coś cieknie... gdy wyjeżdżałem spod pracy, na ziemi była plamka kilku kropel raczej czegoś czarnego, ale trudno ocenić ( olej silnikowy? wspomaganie? ASB? ). Jutro podjadę na kanał zobaczyć z czego cieknie.

Teraz sam jest głupi.
Raz, że odczyt poziomu nie był dla mnie jednoznaczy ( pomiar powtarzałem ), dwa, że ten wyciek ( być może z ASB ), trzy, że wsteczny jest na zimnym "oleju"... można skłaniać się do dwóch teorii:

1. Faktycznie uszkodzona taśma hamulcowa, może koszyk, może coś innego - niestety nie znam się na tym.
2. Wyciek ze skrzyni i problem natury "ciśnieniowej" - za tym przemawia obecność biegu na "zimnym i gęstym" oleju...

Wiem, że położę trochę kasy na naprawę, ale teraz pytanie o drogę działania: czy zacząć od próby wyeliminowania wycieku, wymiany oleju, filtrów itp, czy od razu "naprawiać wsteczny", czy może szukać "nowej" ASB?
Kaszaną byłoby, gdyby okazało się, że mechanik tylko uszczelni mi skrzynkę, wleje oleju a weźmie "półtora" za naprawę...

Jestem skołowany.

Pozdrawiam,
W.

#5 Offline   piotrek.m5


  • Postów: 5 595
  • Na forum od: 27 paź 2008
  • Mercedes:W124 3.0D turbo - OM603
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 22 września 2009 - 19:46

Zaczyna się od rzeczy najtańszych więc olej i filtr na początek bym wymienił

#6 Offline   wojtek81


  • Postów: 5 934
  • Na forum od: 17 wrz 2009
  • Miejscowość: Wielkopolska
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 24 września 2009 - 15:05

Witam!

Dzięki za sugestie.
Zmienię olej i zobaczę po odkręceniu miski, czy coś w niej nie pływa przypadkiem.

Czy olej ORLEN HIPOL ATF-IID nadaje się do mojej przekładni?

Pozdrawiam,
W.

#7 Offline   robertzpoznania


  • Postów: 109
  • Na forum od: 25 lut 2009
  • Miejscowość: Poznań

Napisano 24 września 2009 - 17:25

wojtek81 napisał:

ORLEN HIPOL ATF-IID
tak,ale ja wolałbym kupic cos "markowego" np. mobil atf 220 czy castrol tq-d

wojtek81 napisał:

plamka kilku kropel raczej czegoś czarnego
jak mercedes i diesel to na 90% leci ropa , http://mb201-124.eu/...tyle_emoticons/default/icon_biggrin.gif

wojtek81 napisał:

z Poznania lub okolic?
jedz do stapigo na morasko niech oni obadają co i jak
www.stapigo.pl - polecam w 100% - najlepsi od merca w dieslu w Poznaniu i okolicach

#8 Offline   semil05


  • Postów: 84
  • Na forum od: 10 lut 2008
  • Miejscowość: Poznań

Napisano 24 września 2009 - 18:15

stapigo też polecam ale skrzyni chyba nie robią ,ale warto zapytać :zeby:
oleju nie zmieniaj bo to i tak ci to nie pomoże :zeby: a wydasz niepotrzebnie kase
, powoli puszcza ci pierścień uszczelniający (prawdopodobnie), na zimnym masz wsteczny bo olej jest gestszy ;-) ile pojeżdzisz w ten sposób tego nikt nie wie , ale nic nie powinno sie zepsuc innego, z tego powodu http://mb201-124.eu/...tyle_emoticons/default/hmm.gif poprostu pewnego dnia nie bedzie wstecznego

Cytat

Kaszaną byłoby, gdyby okazało się, że mechanik tylko uszczelni mi skrzynkę, wleje oleju a weźmie "półtora" za naprawę...
w twoim przypadku jest to bardzo prawdopodobne :mrgreen:

#9 Offline   robertzpoznania


  • Postów: 109
  • Na forum od: 25 lut 2009
  • Miejscowość: Poznań

Napisano 24 września 2009 - 18:33

semil05 napisał:

stapigo też polecam ale skrzyni chyba nie robią ,ale warto zapytać

skrzyń jako takich nie robią ale oblukają i postawią diagnozę i skierują gdzie trzeba
ale juz nie raz widziałem jak sie automatami zajmowali
w Poznaniu i okolicach z mercem TYLKO do nich

S U P E R uczciwi ludzie

#10 Offline   wojtek81


  • Postów: 5 934
  • Na forum od: 17 wrz 2009
  • Miejscowość: Wielkopolska
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 25 września 2009 - 15:12

Witam!

Dziękuję za odpowiedzi.

robertzpoznania napisał:

wojtek81 napisał:

plamka kilku kropel raczej czegoś czarnego
jak mercedes i diesel to na 90% leci ropa
No nie jest to ropa, sprawdziłem i puszcza simmering na wale - czyli jak słyszałem - standard w tych autkach.

Co do skrzynki - no myślałem o zmiania, szczególnie, że koszt nie byłby jakiś szczególnie miażdżący - 6x HIPOL ATF-IID po 16 PLN i filtr z uszczelką za 5o PLN... przeżyłbym :wink: ale skoro to ma nie pomóc to nie będę robił, chociaż ciekawi mnie czy coś nie pływa w misce, np. fragmenty taśmy hamulcowej :wink:

Dziękuję wszystkim za porady, coś muszę ze skrzynką zrobić.
Tylko skrzyniarza znaleźć dobrego i taniego ( tak, wiem, nie da się :wink: )

Na pewno jeszcze założę na ten temat ( lub inny ) niejeden wątek :ok:

Pozdrawiam serdecznie,
W.








Podobne tematy Zwiń