Witam. mianowicie mój obecny akumulator dogorywa i juz jets na wykonczeniu... do tej pory w aucie był zamontowany 50 Ah... sprawdziłęm sobie w ze bateria powinna byc 46 AH... pojechałem wczoraj do sklepu i pan zaproponował mi 44AH i 420 pradu rozruchowego i stwierdził ze bedzie ok bo 46 nie maja a to mała różnica... a moja obecna 50 jest za duza...
dodam iz mam silnik 1.8... czy uwazacie ze brac ta 44AH i 420 pradu rozruchowego czy czekac na 46 i 440 pradu rozruchowego?
czy jak załoze ten 44 to bedzie ok cyz jednak nie...
pod tym wzgledem przyznaje SIE ZE NIE ZNAM SIE I AZ TAK ROZLEGŁEJ WIEDZY NIE POSIADAM DLATEGO POSTANOWIŁEM ZAPYTAC I BEDE WDZIECZNY ZA ODPOWIEDZI:)
pozdrawiam
0
[w201] akumulator 44ah czy 46ah ? dylemat
Rozpoczęty przez icemerc, paź 18 2009 18:49
12 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 18 października 2009 - 18:49
#2
Napisano 18 października 2009 - 19:01
Ja mam obie w dieslu, jednak co do akumulatora może pomogę ;-)
AH to czas w jakim akumulator rozładuje się przy pobraniu prądu w wysokości 1 ampera- w Twoim przypadku- 46 lub 44 godziny a ta druga wartość, to maksymalne natężenie(w sklepach mówią- moc uderzeniowa) jakie akumulator może dać przy rozruchu- to jest ważne dla diesla, gdy grzeją żarowe i zaraz włączasz rozrusznik...Ale- czym większa pojemność akumulatora, tym trudniej alternatorowi będzie go doładować przy rozładowaniu...
Dla benzyny myślę,że te dwie amperogodziny nie będą ważyć znacząco...
Pozdrawiam!!!
AH to czas w jakim akumulator rozładuje się przy pobraniu prądu w wysokości 1 ampera- w Twoim przypadku- 46 lub 44 godziny a ta druga wartość, to maksymalne natężenie(w sklepach mówią- moc uderzeniowa) jakie akumulator może dać przy rozruchu- to jest ważne dla diesla, gdy grzeją żarowe i zaraz włączasz rozrusznik...Ale- czym większa pojemność akumulatora, tym trudniej alternatorowi będzie go doładować przy rozładowaniu...
Dla benzyny myślę,że te dwie amperogodziny nie będą ważyć znacząco...
Pozdrawiam!!!
#3
Napisano 18 października 2009 - 19:17
icemerc do 1.8 powinna być bateria 55AH
#4
Napisano 18 października 2009 - 20:12
melfio1, według książki to tak na prawdę 46Ah, ale jeśli nie mają takiego w sklepie to bierz większy, ciut większy nie zaszkodzi bo alternator ma sporą rezerwę.
#5
Napisano 18 października 2009 - 20:23
Jeżeli układ ładowania jest sprawny - to nawet 100Ah będzie dobrze naładowane; wszystko zależy od tzw. "bilansu energetycznego"
Weźmy dwa samochody (identyczne) jeźdżące w identycznych warunkach i do jednego wsadzimy większy akumulator.
-oba silniki przy rozruchu wyciągają z akumulatora takie same porcje energii, i takie same porcje muszą więc zostać uzupełnione po uruchomieniu silnika
-w czasie jazdy używane są te same urządzenia biorące w obu autach tyle samo energii
Jak widać bilans w obu autach jest identyczny: jeżeli w jednym aucie akumulator będzie niedoładowany, to w drugim nastąpi to samo. Jest jeszcze mały niuans: akumulator o większej pojemności i wyższym prądzie rozruchowym ma zazwyczaj mniejszy opór wewnętrzny, co "samo z siebie" wymusza od alternatora większy prąd ładowania i szybsze uzupełnienie energii straconej na rozruch.
Edit: spojrzałem do EPC; tak, jak przypuszczałem - to auto z silnikiem 1,8 dostawało trzy baterie : 46Ah, 62 Ah, i 100Ah. Wszystko zależy od ilości elektrycznych "ekstrasów" w Twoim aucie.
Weźmy dwa samochody (identyczne) jeźdżące w identycznych warunkach i do jednego wsadzimy większy akumulator.
-oba silniki przy rozruchu wyciągają z akumulatora takie same porcje energii, i takie same porcje muszą więc zostać uzupełnione po uruchomieniu silnika
-w czasie jazdy używane są te same urządzenia biorące w obu autach tyle samo energii
Jak widać bilans w obu autach jest identyczny: jeżeli w jednym aucie akumulator będzie niedoładowany, to w drugim nastąpi to samo. Jest jeszcze mały niuans: akumulator o większej pojemności i wyższym prądzie rozruchowym ma zazwyczaj mniejszy opór wewnętrzny, co "samo z siebie" wymusza od alternatora większy prąd ładowania i szybsze uzupełnienie energii straconej na rozruch.
Edit: spojrzałem do EPC; tak, jak przypuszczałem - to auto z silnikiem 1,8 dostawało trzy baterie : 46Ah, 62 Ah, i 100Ah. Wszystko zależy od ilości elektrycznych "ekstrasów" w Twoim aucie.
#6
Napisano 18 października 2009 - 20:30
Gerri, dokładnie
Ja np. w Audi mam bodajże akumulator większy o jakieś 10 Ah od fabrycznego przy silniku 2.0 i wszystko działa bez zarzutu ;-) już prawie 6 lat. . . .
Ja np. w Audi mam bodajże akumulator większy o jakieś 10 Ah od fabrycznego przy silniku 2.0 i wszystko działa bez zarzutu ;-) już prawie 6 lat. . . .
#7
Napisano 18 października 2009 - 21:07
to coś ta moja książka od jest do du....
#8
Napisano 22 października 2009 - 12:41
a akumulatorami jest zawsze taki problem.
najlepiej dobrać z katalogu równiez katalogu producenta (w razie czego przy reklamacji nie odpiszą ze źle dobrany)
i ja tak zakładam.
a sprzedawcy sprzedają co mają i daltego są takie niedopowiedzenia.
druga sprawa to to te 10% tolerancji, podobno można.
proponuje stronę internetową producenta i dobór po aucie,
najlepiej dobrać z katalogu równiez katalogu producenta (w razie czego przy reklamacji nie odpiszą ze źle dobrany)
i ja tak zakładam.
a sprzedawcy sprzedają co mają i daltego są takie niedopowiedzenia.
druga sprawa to to te 10% tolerancji, podobno można.
proponuje stronę internetową producenta i dobór po aucie,
#9
Napisano 22 października 2009 - 17:24
Ja też wtrące coś od siebie ,niemożna włożyć za dużego akumulatora bo każdy samochód ma inna instalacje i jak sie włoży z zbyt dużym natężeniem to instalacja może nie wytrzymać dlatego są różne akumulatory do jednych takie do drugich takie
#10
Napisano 22 października 2009 - 17:41
pawelwb napisał:
jak sie włoży z zbyt dużym natężeniem to instalacja może nie wytrzymać
Bo póki co, to Kolega myli napięcie z natężeniem.
Natężenie prądu w przewodniku jest zależne wprost proporcjonalnie do przyłożonego do końców przewodnika napięcia, a odwrotnie proporcjonalne do rezystancji przewodnika.
Z powyższego wynika, że akumulator o napięciu znamionowym 12V, choćby był rozmiarów wagonu kolejowego i był w stanie wytworzyć natężenie prądu rzędu setek kA, to ze względu na niezmienną rezystancję odbiorników w instalacji auta, nie może spowodować żadnych kłopotów poza brakiem miejsca do zamocowania i problemem z naładowaniem za pomocą alternatora, który nie jest przewidziany do ładowania takiego potwora.
Wnioski, dlaczego akumulator powinien być dopasowany do konkretnego auta proszę wyciągnąć sobie z powyższego stwierdzenia. Są dość proste...
V.
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[W124] Jaki akumulator do 230 E |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | wojciech |
|
|
|
Luźna wtyczka za akumulatorem 250D |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Kolumbryna |
|
||
[w124/w201] Problemy z elektryką, ładowaniem, akumulatorem. |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | SiaraK |
|
|
|
Jaki akumulator do 250D |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Damian85 |
|
||
[W201] Akumulator o zwiększonej pojemności. Parametry. |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | SQ5NAZ |
|