Szkoda było mi
Blacha zdrowa oprócz "lewarków", podłogi pod zbiornikiem spryskiwaczy, ramek w tylnych oknach. A leje się ciurkiem z uszczelki spod pokrywy zaworów.
Nie "walony" nigdzie, nie malowany, można by powiedzieć - igła, made in Japon
Ale tak nie jest
320tkm. Jest książka serwisowa prowadzona do końca, aż dziwo.
Nic specjalnego, 2 szyby elektryczne, domykanie i otwieranie z kluczyka, manual. 7 personów wlezie na pokład, z tym, że kanapa tylna jest brązowa i dołożona z modelu 85-89.
Model przejściowy stara buda, reszta e-klasa.
Sprzęgło powiedziało pa pa...
Takie rzeczy się tu dzieją
Rozkręcanie to poezja Mickiewicza....nie to co silnik umieszczony poprzecznie....
...i jest mój
nigdy nie doprowadzę sl`a do perfekcji...
Tata nadzorował końcowy etap operacji. ..Tylko gwiazdę zgubił z uszanki
Użytkownik majsterus edytował ten post 05 marca 2016 - 21:48