#81
Napisano 13 marca 2017 - 20:12
Ja jestem po remoncie blacharskim mojej gwiazdy i potrzebuje gumowe kapsle w podłogę i nadkola czy jak to się nazywa.
Czy można gdzieś to kupić miał z tym ktoś do czynienia? Ewentualnie może ma ktoś numer tych gumek do ASO?
#82
Napisano 13 marca 2017 - 21:57
#83
Napisano 13 marca 2017 - 23:01
#84
Napisano 14 marca 2017 - 17:37
#85
Napisano 14 marca 2017 - 19:29
Najbardziej potrzebuje te co idą w podłogę i tylne nadkola i przednie.
Użytkownik habana50 edytował ten post 14 marca 2017 - 19:31
#86
Napisano 29 marca 2017 - 15:52
1. Kupione we wrześniu 2016 z kilkoma miejscami do poprawki (4-5).
2. Kilka tygodni oczekiwania na wstawienie auta do warsztatu, po tygodniu informacja, że jeszcze nie zaczęte, po kolejnym to samo, więc wkurzyłem się i zabrałem auto. Była już druga połowa listopada i niestety inne sprawy odciągnęły mnie od zajęcia się autem.
3. Wiosną znalazłem nowe miejsca, gdzie wyskakuje ruda.
4. Wczoraj przy okazji mycia auta i słonecznej pogody obfotografowałem miejsca, gdzie wyskakuje ruda. Dzisiaj kolega z pracy stwierdził, że nie ma tragedii. No w sumie nie ma, bo nigdzie nie ma blachy przeżarej na wylot.
5. Dzisiaj podjechałem do innego warsztatu i usłyszałem "ło panie tu bedzie trzeba zdejmować listwy i tylną szybę, przepłacisz pan, ni ma synsu, a w ogóle najwieśniej w połowie lata mamy czas".
No i teraz się rodzi we mnie pytanie... Szukać dalej lakiernika, który mi to ogarnie, czy postarać się zrobić samemu, chałupniczo? Mieszkam w bloku, auto stoi pod chmurką, nigdy nie robiłem rzeczy związanych z blacharką. A do jesieni pewnie będzie całe w rudych plamkach.
Dorzucam kilka zdjęć. Z góry dzięki za wszelaką pomoc :-)
Użytkownik Frodli edytował ten post 29 marca 2017 - 15:52
#87
Napisano 29 marca 2017 - 15:55
#88
Napisano 29 marca 2017 - 15:57
Użytkownik Frodli edytował ten post 29 marca 2017 - 15:59
#89
Napisano 29 marca 2017 - 16:12
#90
Napisano 29 marca 2017 - 19:29
Majstry Cię pogoniły, bo taka robota to wrzód na siedzeniu i żadnemu nie chce się czegoś takiego podjąć. Mała kasa, dużo dłubaniny. I dobrze, bo samemu zrobisz tak jak być powinno a nie jak majstrowi 'siewydaje'
edit: BTW, jak boisz się szpachli na aucie - spokojnie. Majster nakładałby go łopatą bez mrugnięcia okiem. Nie ma takiego blacharza/lakiernika, który od razu po zaspawaniu/oczyszczeniu czegokolwiek od razu kładzie podkład.
Użytkownik Frodli dnia 29 marca 2017 - 15:57 napisał
Użytkownik inutile edytował ten post 29 marca 2017 - 19:34
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Tylna belka-korozja |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | mhabm |
|
|
|
[w124] Nadwozie - korozja |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | adam 70 |
|