83 replies to this topic

[Robson]

Po zdjęciu paska wielorowkowego hałas nie ustał.
Wymieniłem prawa poduszkę moc. silnika ponieważ coś w niej grzechotało - nic nie pomogło.
Wymieniłem napinacz łańcuszka rozrządu - dalej hałasuje.
Co robić? Czy zdarza się, że napinacz łańcucha napędu pompy oleju rozlatuje się
A może problemem są wytarte prowadnice łańcucha rozrządu?
POMOCY

[jjanicki]

Trudno doradzać... sam mam ostatnio na wolnych obrotach i tylko przy rozgrzanym silniku rytmiczny hałas podobny do sieczkarni i na 99% zlokalizowałem go z przodu pompy wtryskowej, gdzie znajduje się tzw. fala i zarazem przyspieszacz kąta wtrysku z mechanizmem odśrodkowym na sprężynach... Zastanawiam się czy to nie to mi tak szatkuje... http://mb201-124.eu/...tyle_emoticons/default/hmm.gif Jakoś nie mam kiedy się za to chycić :?

[Pepton]

Witam!!

Miałem dokładnie to samo!! Też mi mileliło na wolnych obrotach z przodu silnika!
Winny okazał się wyciągnięty łańcuch rozrządu. Ale w Twoim przypadku sprawdziłbym pompę wody i alternator(ściągnij pasek) bo hałas się niesie i to może być coś innego .
W każdym bądź razie u mnie wymiana łańcucha załatwiła problem :cool:
A czy po przegonieniu auta na trasie trzęsie Ci silnikiem?
Jeśli tak to masz na bank łańcuch do wymiany :roll:

Pozdrawiam

[jjanicki]

Pepton napisał:

Winny okazał się wyciągnięty łańcuch rozrządu

Jestem po zmianie łańcucha
Bez paska też hałasuje...

Wymienię najpierw napinacz łańcucha, bo najtańszy i najszybciej, może pomoże

[wonmot]

Witam. U mnie też podobny objaw - grzechotanie silnika po odpaleniu na wolnych obrotach i nie jest to na pewno sprzęgło (bo mam ASB). Również podejrzewam łańcuch rozrządu, tym bardziej, że czasami głupieją wolne obroty na benzynie. Zamierzam to zrobić, ale boję się kosztów. :cry:

[Robson]

Grzechot , o którym piszę jest niesłyszalny ani na zewnątrz samochodu, ani po otworzeniu maski. Jest go słychać wewnątrz auta przy zamknietych drzwiach. Wydaje się, że hałas dochodzi spod konsoli. Ten dżwięk jest też słyszalny kiedy jestem pod samochodem w kanale - dochodzi chyba z przedniej części miski olejowej. Tak jak pisałem lekkie zwiększenie obrotów i robi się idealnie cicho. Silnik pracuje cały czas równo a hałas jest słyszalny dopiero po rozgrzaniu kiedy wyłączy się "ssanie" - spadną obroty (w moim przez jakiś czas po odpaleniu zimnego silnika są podwyższone obroty które po pewnym czasie spadają - o 150 do 200rpm).
Podejrzewam łańcuch lub napinacz pompy oleju - jutro zdejmuje miskę i mam nadzieję, że coś tam wypatrzę.

Pozdrawiam

[Borat]

Robson, a moze po prostu kiedys komus cos wpadlo do silnika? jakis maly metalowy element? i teraz jak olej sie podgrzeje, robi sie rzadszy i zaczyna grzechotać... na wolnych obrotach silnik sie buja to tez slychać...

[Rob]

Borat napisał:

Robson, a moze po prostu kiedys komus cos wpadlo do silnika?

Słusznie, często z rozsypanego łożyska vacum kulki wpadają do miski. Pompa ich nie zassie, ale mogą się obijać o wał

[jjanicki]

Osobiście uważam to za niemożliwe, żeby coś takiego jak kulka czy jakaś mała część metalowa mogła tak podskakiwać w misie olejowej, żeby powodować grzechot... zwłaszcza zanurzona w oleju i na wolnych obrotach
Sam od pół roku wożę w misce ogniwko spinki łańcucha rozrządu i nawet nie szurnie

[Borat]

jjanicki, a u mnie podkladka w beczce brzeczala... http://mb201-124.eu/...tyle_emoticons/default/smiech2.gif