Skocz do zawartości




- - - - -

[w124] instalacja LPG II gen(chyba).


25 odpowiedzi w tym temacie

#21 Offline   tunioo


  • Postów: 21
  • Na forum od: 25 gru 2009
  • Miejscowość: Oświęcim

Napisano 30 stycznia 2010 - 10:50

Dzisiaj zrobie zdjecie i wystawie :star:



#22 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 30 stycznia 2010 - 14:59

tunioo napisał:

Czy coś podobnego można kupić? Jak to się nazywa i gdzie tego szukać?
Och zapewne można -w jakimś sklepie/markecie typu Castorama i podobnie. Nazwa? :hmm: Przpust, przelot itp. U mnie mikser dostaje gaz spod obudowy -żadnych odwiertów nie musiałem robić. Gdybym jednak musiał to użyłbym rurki miedzianej(lub mosiężnej), może duralu i zrobiłbym taki przepust -ścianka rurki co najmniej 1 mm, aby opaski mogły skutecznie obcisnąć. Rurka gładka na końcach, gwint tylko w części środkowej -nakrętkami ściśniesz na ściance obudowy filtra, a na gładkie końce nasuniesz węża gazowego ściskając opaskami bez ryzyka, że będzie nieszczelne(a mogłoby być, gdyby węża obciskać na gwintowanej rurce -po gwincie może puszczać). Pod nakrętki z obu stron wypada dać dla porządku jakieś uszczelki....
Oczywiście możesz poszukać jak wspomniałem po sklepach. Trudno coś tu podpowiedzieć -czasem w całkiem nieoczekiwanym miejscu można trafić na rozwiązanie. Gazownicy walą silikon, bo tak najłatwiej. Dla mnie to jednak tylko doraźny środek. O estetyce nawet nie wspominam ;-)
Pamiętaj też, że węże długie huśtają się i skaczą podczas jazdy -mogą więc coś poluzować, przetrzeć, czy nawet wyrwać więc dobrze jest je podeprzeć, lub podwiesić :ok:
Musisz też zwrócić uwagę, czy odwiert nie osłabi zbytnio sztywności obudowy.
Ogólnie jak musisz przez obudowę filtra puszczać rurę parownik-mikser to uważam, że pomysł masz dobry :ok: .
Nic nie stoi zresztą na przeszkodzie, aby użyć kolanka miedzianego/mosiężnego np. 90* jeżeli jest taka potrzeba. Przy zachowaniu zgrubnie średnicy węża taki zakręt dla gazu to żadna przeszkoda ;-)

#23 Offline   mariuszpoc


  • Postów: 545
  • Na forum od: 19 sty 2009
  • Miejscowość: Bochnia
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 30 stycznia 2010 - 16:10

kloss72, bardzo dziękuję za rady. Dodałeś mi trochę pomysłów :hmm: Mikser mam już drugi i nie chcę zmieniać bo wydaje mi się, ze jest dobrze dobrany dlatego chcę gazwęża przeprowadzić tak jak należy.

kloss72 napisał:

Pod nakrętki z obu stron wypada dać dla porządku jakieś uszczelki....
Też o tym myślałem. Czy jak nie znajdę uszczelek w potrzebnym rozmiarze to mogę dorobić np z dętki samochodowej?

[ Dodano: Sob Sty 30, 2010 16:10 ]

kloss72 napisał:

Nic nie stoi zresztą na przeszkodzie, aby użyć kolanka miedzianego/mosiężnego np. 90* jeżeli jest taka potrzeba. Przy zachowaniu zgrubnie średnicy węża taki zakręt dla gazu to żadna przeszkoda
Powiem szczerze, że nie pomyślałem o ujemnych skótkach takich zakrętów, ale jak mówisz, że będzie :ok: to super.

#24 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 30 stycznia 2010 - 16:34

mariuszpoc napisał:

Czy jak nie znajdę uszczelek w potrzebnym rozmiarze to mogę dorobić np z dętki samochodowej?

W zasadzie tu nie ma zbytniego kontaktu z chemią ale jednak zalecałbym jakąś gumę olejoodporną, bo jest zdecydowanie pewniejsza. W sklepach typu "Łożyska, uszczelki, chemia" nie powinieneś mieć problemów z nabyciem odpowiedniej uszczelki. Tu nie trzeba cudów -rurka nie przepuści gazu, a chodzi o to aby obudowa filtra nie straciła szczelności.
Osobiście nakrętki lekko stoczyłbym wewnętrznie od strony "do ścianki obudowy". Lekka fazka stożkowa, czy pod kancik pozwoli o-ringom(o ile takie uszczelki wybierzesz) "schować" się bez rozłażenia na boki. Nie zostaną też przycięte, ani nierównomiernie odkształcone :ok: . Ważne, by były ściśnięte ale nie na tzw. pałę ;-) . Może w sklepach coś znajdziesz gotowego. Jakieś pneumatyczne, hydrauliczne....

Cytat

Powiem szczerze, że nie pomyślałem o ujemnych skutkach takich zakrętów, ale jak mówisz, że będzie :ok: to super.

Zakręty są nieistotne o ile nie rzutują na przekrój węża/przelotu w sposób znaczący, oraz są poprowadzone w sposób nie pozwalający na ich zacieśnianie się wraz z upływem czasu(zmęczeniem materiału). Widziałem ostatnio świeżą instalkę LPG w Escortcie -wąż zagięty po d takim kątem, że się załamał :/ . Co za partanina -jak instalacja będzie już stara, węże umęczone to może nawet pęknąć na zagięciu. Przekrój zmniejszony do tego stopnia, że auto zaczęło zamulać ledwo dwa dni po zagazowaniu. Wąż się "ułożył", drgania i temperatura w komorze zrobiły swoje -zagięcie się niemal całkiem zeszło przymykając przepust :hmm:
Jeżeli mikser działa należycie to faktycznie -nie ma co wydziwiać :ok:

#25 Offline   kamilesp


  • Postów: 80
  • Na forum od: 26 sty 2009
  • Miejscowość: Ostrowiec Świętokrzyski

Napisano 31 stycznia 2010 - 12:51

A to jak juz mamy kącik pochwal dla Klos72 to ja dodam iz sam zamontowalem sobie blosa i wyregulowalem poslugujac sie w wiekszosci informacjami od Niego :jump:
Wszystko smiga jak nalezy :D W miedzy czasie mialem kilka wystrzalow... ale problem zniknal po wymianie swiec.
Co do spalania to po miescie lyka okolo 14-15l a na trasie kolo 11l.
Styl jazdy mam bardzo rozny... raczej w normie ;)
Namawiam wszystkich do Blos'a bo na prawde warto.

#26 Offline   mariuszpoc


  • Postów: 545
  • Na forum od: 19 sty 2009
  • Miejscowość: Bochnia
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 07 marca 2010 - 15:10

kamilesp napisał:

Namawiam wszystkich do Blos'a bo na prawde warto.
W sumie to nie jest temat o BLOSie, ale fajnie, że o tym mówisz. Jak możesz to wstaw fotki do odpowiedniego tematu ;-)
Masz linka żebyś nie szukał:
http://mb201-124.eu/...warto-vt226.htm

[ Dodano: Nie Mar 07, 2010 15:10 ]
Wiem mniej więcej już z czego mógłbym zrobić przepust przez obudowę filtra powietrza. Użył bym dwóch kolanek mosiężnych stosowanych instalacjach domowych. Ale żeby dało się na nie nałożyć węża muszę przylutować kawałek miedzianej rurki do każdego z nich. I tu pytanie czy obecność cyny (i pasty potrzebnej do polutowania) nie będzie jakoś negatywnie reagować? Powiedzcie mi co wy o takim pomyśle myślicie? Czy to czasem nie będzie żenujące? Może lepiej wyciąć dokładną dziurę w obudowie filtra tak żeby wąż ciasno przechodził, a silikonu użyć tylko profilaktycznie a nie do zasmarkania szpar? :jump:








Podobne tematy Zwiń