70-80Nm.
V.
4
Wymiana końcówek wtryskiwaczy.
Rozpoczęty przez Mizuno, kwi 13 2011 15:02
59 odpowiedzi w tym temacie
#11
Napisano 21 kwietnia 2011 - 13:41
#12
Napisano 21 kwietnia 2011 - 14:43
vorlog, wtryskiwacz w głowice czy korpus z taką siłą?
#13
Napisano 21 kwietnia 2011 - 14:59
Dokręcanie wtryskiwaczy w głowicy:
-silnik doładowany - 40Nm
-silnik bez doładowania - 75Nm
-silnik doładowany - 40Nm
-silnik bez doładowania - 75Nm
#14
Napisano 21 kwietnia 2011 - 15:21
Kania napisał:
-silnik doładowany - 40Nm
-silnik bez doładowania - 75Nm
-silnik bez doładowania - 75Nm
#15
Napisano 21 kwietnia 2011 - 16:59
piotrek.m5 napisał:
Dlaczego w silniku doładowanym siła dokręcenia wtrysku jest połowe mniejsza...
Cytowałem z książki "Sam naprawiam MB..."
#16
Napisano 21 kwietnia 2011 - 19:39
piotrek.m5 napisał:
vorlog, wtryskiwacz w głowice czy korpus z taką siłą?
Nakrętki przewodów wysokiego ciśnienia- 10-15Nm
Przy okazji:
-rozpylacze silnika- OM601- DN 0 SD 261
-rozpylacze silnika- OM602- DN 0 SD 265
Kania napisał:
piotrek.m5 napisał:
Dlaczego w silniku doładowanym siła dokręcenia wtrysku jest połowe mniejsza...
Cytowałem z książki "Sam naprawiam MB..."
V.
#17
Napisano 22 kwietnia 2011 - 12:04
Cytat
Korpus wtryskiwacza jak również wtryskiwacz w głowicę.
#18
Napisano 22 kwietnia 2011 - 18:35
Tak, przynajmniej w tym przypadku.
Robiłem to jakiś miesiąc temu, wszystko w porządku, nic nie płacze ropą.
O dziwo- wtryskiwacze na pewno nie tykane od fabryki, a zarówno ciśnienie otwarcia jak kształt stożka paliwa całkiem OK
Rozkręcałem je tak właściwie nie wiem po co, teraz jednak utwierdziłem się w przekonaniu, że jeżeli rozpylanie jest w porządku, to nie ma co nawet do do środka zaglądać- nie uwierzę, że we wtryskiwaczu jest w stanie osadzić się jakiś nalot/brud- to jest niemożliwe przy tak dokładnym pasowaniu poszczególnych części.
I tak szczerze mówiąc, nie uwierzę już w żadne preparaty płukające wtryski, bo po prostu nie ma z czego płukać...
Jedynie po wyjęciu należy skontrolować jakość rozpylania i ew. oczyścić końcówki z sadzy/nagaru.
Informacje co do momentów uzyskane z książek typu "Sam naprawiam" oraz poparte "wywiadem" u zaprzyjaźnionego speca od wtryskiwaczy.
Facet nie miał dla mnie czasu, pożyczył mi klucz dynamometryczny, pompkę do kontroli wtryskiwaczy oraz upewnił mnie co do kilku parametrów.
Do tej pory kilka razy dłubałem wtryskiwacze ale jeszcze nie w MB. Sam byłem zaskoczony, że tutaj wtryskiwacze mają takie niskie ciśnienie otwarcia (11,5MPa)- w takim Golfie TD 1,6 wynosi ono ok. 16MPa...
V.
Robiłem to jakiś miesiąc temu, wszystko w porządku, nic nie płacze ropą.
O dziwo- wtryskiwacze na pewno nie tykane od fabryki, a zarówno ciśnienie otwarcia jak kształt stożka paliwa całkiem OK
Rozkręcałem je tak właściwie nie wiem po co, teraz jednak utwierdziłem się w przekonaniu, że jeżeli rozpylanie jest w porządku, to nie ma co nawet do do środka zaglądać- nie uwierzę, że we wtryskiwaczu jest w stanie osadzić się jakiś nalot/brud- to jest niemożliwe przy tak dokładnym pasowaniu poszczególnych części.
I tak szczerze mówiąc, nie uwierzę już w żadne preparaty płukające wtryski, bo po prostu nie ma z czego płukać...
Jedynie po wyjęciu należy skontrolować jakość rozpylania i ew. oczyścić końcówki z sadzy/nagaru.
Informacje co do momentów uzyskane z książek typu "Sam naprawiam" oraz poparte "wywiadem" u zaprzyjaźnionego speca od wtryskiwaczy.
Facet nie miał dla mnie czasu, pożyczył mi klucz dynamometryczny, pompkę do kontroli wtryskiwaczy oraz upewnił mnie co do kilku parametrów.
Do tej pory kilka razy dłubałem wtryskiwacze ale jeszcze nie w MB. Sam byłem zaskoczony, że tutaj wtryskiwacze mają takie niskie ciśnienie otwarcia (11,5MPa)- w takim Golfie TD 1,6 wynosi ono ok. 16MPa...
V.
#19
Napisano 23 kwietnia 2011 - 13:32
Cytat
nie uwierzę już w żadne preparaty płukające wtryski, bo po prostu nie ma z czego płukać...
Cytat
nie uwierzę, że we wtryskiwaczu jest w stanie osadzić się jakiś nalot/brud-
#20
Napisano 23 kwietnia 2011 - 16:09
Jakość materiału swoją drogą, chociaż ewentualne zawieszenia, złe rozpylanie itd. nie są wynikiem raczej jakości wtryskiwacza lecz jego uszkodzenia, a to już inna sprawa. Problem złego rozpylania to również nagar przy wylocie rozpylacza- może zakłócać kształtowanie stożka, skupiać mgłę olejową do postaci kropelek- tu wystarczy czyszczenie bez rozbierania wtryskiwacza.
Tak na dobrą sprawę, to podstawą sukcesu jest czystość w układzie wtryskowym, a raczej w całym zasilającym- tankowanie dziadostwa, oszczędności na wymianie filtra, nie tyle mogą, co wręcz muszą skutkować uszkodzeniami, nie tylko wtryskiwaczy ale i pompy...
V.
Tak na dobrą sprawę, to podstawą sukcesu jest czystość w układzie wtryskowym, a raczej w całym zasilającym- tankowanie dziadostwa, oszczędności na wymianie filtra, nie tyle mogą, co wręcz muszą skutkować uszkodzeniami, nie tylko wtryskiwaczy ale i pompy...
V.
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[W201] Wymiana simmerringu przekładni głównej |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | SQ5NAZ |
|
|
|
[W124] wymiana uszczelki kolektora wydechowego |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | kuwi |
|
||
W124 OM603 Wyciek płynu, wymiana broka. |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | WMTOXIC |
|
||
Wymiana wiskozy na elektromagnes |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Kolumbryna |
|
||
Wymiana wiskozy na elektromagnes |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Kolumbryna |
|