Z uwagi na to, że linki do grafik zanikły, a starałem się bardzo żeby moja wypowiedź wytłumaczyła niejasności w sposób jak najbardziej zrozumiały to poświęciłem dłuższą chwilę i moja wypowiedź została zreanimowana.
No to zgodnie z obietnicą po kolei
UKŁAD PODSTAWOWY FABRYCZNY
Mamy po lewej oryginalny siłownik (np. w drzwiach kierowcy), na dole jest membranka siłownika, na górze jest styk elektryczny, kluczem poruszamy brązową dźwigienką w górę lub w dół. Stan na obrazku to stan "zamknięty". Styk jest ustawiony tak, że przekazuje do pompki sygnał ujemny.
Spróbujmy tera odblokować drzwi. Wsadzamy do wkładki klucz, i obracając go podnosimy brązową dźwigienkę do góry. Z dźwigienką podnosi się również styk i membranka w siłowniku. Wygląda to teraz tak:
Pompka dostaje ze styku tym razem sygnał "plus" i uruchamia się. Pompując membranę od dołu (poprzez zielony przewód) ustawia cały układ w górnej pozycji - pod membraną jest cały czas ciśnienie, tak więc nawet po wyjęciu kluczyka pozostaje to w pozycji górnej. Tu należy dodać, że do zielonego przewodu podłączone są również pozostałe siłowniki w aucie. Czyli wszystkie powinny wykonać ruch do góry i w tej pozycji pozostać.
Przechodzimy na następny etap. Przecinamy niebieski przewód elektryczny pomiędzy siłownikiem drzwi i pompką i wstawiamy dwa przekaźniki. Wygląda to tym razem tak:
Jak widać nie ma na razie żadnej różnicy w przepływie prądu z siłownika drzwi do pompki. Dopóki nie podamy prądu na któryś przekaźnik układ działa dokładnie tak, jak te na rysunkach powyżej.
Bawimy się dalej. Podłączamy przekaźniki do naszego alarmu/sterownika centralnego i próbujemy odblokować centralny. Podajemy impuls na przekaźnik "otwórz". Wygląda to teraz tak:
Jak widać przekaźnik odłączył na moment siłownik w drzwiach i podał w stronę pompki własny prąd ze styku połączonego z plusem. Pompka rusza (jak w powyższym przypadku) i pompuje pod membranę powietrze unosząc brązową dźwignię i całą resztę do góry. Wygląda to tak:
W stanie na obrazku cały czas na przekaźniku jest impuls! Ale możemy już bez przeszkód wyłączyć przekaźnik i jak widać stan otwarcia będzie podtrzymany przez odpowiednio ustawioną membranę i połączony z nią styk w siłowniku. I to jest kolego ZATRZASK którego szukasz.
Analogiczne jest działanie przy zamykaniu, ale w tym momencie prąd jest podawany na drugi przekaźnik (oznaczony "zamknij") który z kolei przekazuje do pompki impuls masy.
Jeszcze należy poruszyć temat długości impulsu. W przykładzie powyżej impuls przekaźnika trwał tak długo, aż membrana i styk w pompce przemieściły się w drugą, krańcową pozycję i po zwolnieniu przekaźnika układ był dalej w nowej pozycji. Co sie jednak stanie, jak impuls będzie krótki? Pompka ruszy, ale membrana w krótkim czasie nie przejdzie całkowicie w drugą pozycję. Zwalniamy przekaźnik, i do pompki poleci impuls z siłownika w drzwiach - który nie zdążył przemieścić się w drugą pozycję! Po krótkotrwałym impulsie "otwórz" pompka dostanie ponownie pierwotny sygnał "zamknij". Czyli guzik w drzwiach ruszy do góry i się cofnie znowu w dół. Tak to w skrócie wygląda.
Użytkownik Gerri edytował ten post 25 sierpnia 2021 - 19:11