153 odpowiedzi w tym temacie

[Dawid-SS]

Bąk jest czysty na 100% bo sprawdzałem to i jestem człowiekiem który tankuję normalne paliwo oraz jeździ od pełnego do pustego zbiornika. Wtrącając, nie wiem czy wiecie ale właśnie w taki sposób naprawić można wskaźnik poziomu (pływak) paliwa, chyba że wina w nim nie leży a w liczniku.
Otwarty bak nic nie daje, nie zasysa powietrza, nie ma z tym problemu.

Czy prąd dochodzi do świec, musi bo słychać kiedy wyłącza grzanie świec, ale czy napięcie jest równe na każdej tego nie wiem, sprawdzę to dziś.

Tylko dlaczego na ciepłym silniku rozrusznik kręci dwa a nawet trzy razy tyle co potrzebne?

[Sawyer]

Ustawienie rozrządu, kompresja silnika. Jeśli nie to, to kwestia pompy wtryskowej/wtryskiwaczy. Nasilało się czy pewnego dnia się popsuło?

[Dawid-SS]

Użytkownik Sawyer dnia 22 lutego 2018 - 14:21 napisał

Ustawienie rozrządu, kompresja silnika. Jeśli nie to, to kwestia pompy wtryskowej/wtryskiwaczy. Nasilało się czy pewnego dnia się popsuło?

Kompresję chyba ma bo 140 wyciąga jeszcze i zbiera się dobrze.
Ustawienie rozrządu, sam nie wiem, nigdy tam nie grzebałem tylko napinacz sprawdzałem czy działa i jest ok.
Wtryskiwacze nie są w super kondycji bo słychać głośno ich pracę i sam nie wiem czy to wtryski czy może zawory tłuką? Jak to sprawdzić?
Niestety nasilało się a teraz jest bardzo zauważalne - mowa o głośnej pracy góry silnika.
Tylko dziwi mnie fakt że auto ma moc i nie kopci jakoś przesadnie, tylko zimne puszcza dymek i przy pedale gazu w podłodze.

[markslew]

Wtryski dzwonią jak młotek o kowadełko, a zawory cykają. Tak to poznasz na ucho.
Pompa jest sucha? Sprawdź przy sekcjach czy się nie poci. Może się zapowietrzać układ, np. przez termostat paliwa, omiń go.

[Dawid-SS]

Wszystko suche, ten pseudo termostat czy tam podgrzewacz paliwa też ok, zero wycieków.
Haha to chyba u mnie jedno i drugie współgra i sieczkarnia żyje swoim życiem pod maską. No więc wytypować wtryski mogę. A zawory nie są w om601 hydrauliczne i nie regulujemy ich?

[T34]

Wrzuć dźwięk lub film to Ci powiemy. Głośne hydropopychacze to zazwyczaj cykający dźwięk jednak one nie powodują problemów z zapłonem. W tych silnikach wtryski mogą lać, zawieszać się a i tak różnice w osiągach będą małe.

[Bogdan 190]

Wg mnie duża różnica w kompresji na poszczególnych cylindrach- tzn na jednym lub dwóch już będzie graniczna. Pozostaje sprawdzenie kompresji ale u kogoś kto ma pojęcie...

[Dawid-SS]

Duże problemy zaczęły się tak na prawdę teraz kiedy auto stało od grudnia do lutego nie odpalane. Teraz zrobiłem nim 700km i coraz ciężej pali. Dodam że zepsuł się przewód paliwowy(korozją), zastąpiony został kawałek około 50cm, wężem gumowym o średnicy rurki po zewnętrznej stronie, czy to może mieć wpływ? Nic tam nie poci się ani nie cieknie.

[Dawid-SS]

Dorzucam film:
https://youtu.be/-DxOIjVMbnc

Napięcie na świecach podczas grzania 10,5V każda. Więc zasilanie jest ok. Słychać przekaźnik i wyłączenie świec, na filmie słychać ssanie też więc działa. Dziś sprawdzę jeszcze ten przewód z baku, ale ciężko mi uwierzyć że grubszy przekrojem wąż paliwa zrobiłby problem.

Użytkownik Dawid-SS edytował ten post 23 lutego 2018 - 08:22

[T34]

Ja tu słyszę i szklanki i wtryski. Takie sztandarowe walnięcie wtrysku to słychać na sam koniec 4:30 sekundy, a szkalnki to takie regularne szybkie cykanie w tle. Możesz zdjąć pokrywę zaworów i sprawdzić szklanki, kwadrans roboty. Przy okazji sprawdzisz wyciągnięcie łańcucha. Dodatkowo przez pierwszą minutę brzęczy amortyzatorek napinacza ale to raczej nie ma wpływu na start