153 odpowiedzi w tym temacie

[Sawyer]

Można, ale to będzie znaczyło że coś z silnikiem lub zasilaniem jest nie tak, bo takie manewry nie powinny być konieczne.

[patrykwarszawa]

Można to potraktować jako alternatywę przy niskich temperaturach? Obstawiam, iż dwie świece padły. W okolicach zera pali ładnie.

[jaszek7777]

Na padniętych świecach to o tej porze roku nigdy nie odpali ładnie. Zawsze najpierw załapie na te cylindry, na których świece grzeją. Sprawdzenie świec to 5 minut pracy.

• wyjmij żarówkę H4 (w tych autach chwila roboty)
  
• podłącz do niej dwa przewody (kabelki), jeden do masy, drugi do bolca na światła drogowe lub mijania
  
• "+" żarówki do "+" w akumulatorze, masę do poszczególnych pinów w kostce na lewym nadkolu

Jak świeci normalnym światłem, to świeca PRAWDOPODOBNIE dobra. Piszę prawdopodobnie, bo są i inne usterki świec, które nie wpływają w sposób znaczący na przewodzenie prądu. Poniżej masz wyszukane schematy żarówki H4, gdzie jest masa (pełno w wyszukiwarce):

https://www.google.p...iw=1280&bih=660

Ja np. miałem jakieś zwarcie an świecy, przewodziła prąd, opór również był prawidłowy, a mimo wszystko nie grzała jak powinna. Najczęściej jednak jak padnie, to padnie.

Lepiej więc sprawdzić te świece i przynajmniej te spalone wymienić (da się bez ściągania kolektora, wystarczy grzechotka), niż męczyć samochód plakami.

Co do jeszcze tej instrukcji odpalania na mrozie, to rozrusznik to wytrzyma? Czasami kręci, kręci i nie chce zagadać Testowaliście w praktyce?

Użytkownik jaszek7777 edytował ten post 27 lutego 2018 - 06:56

[Fah]

W praktyce, to mi jeszcze nie umarł, a dwa akumulatory poszły do zera, więc chyba nie jest źle