[S124] baleronwkombi 2.0E 1991
#211
Napisano 30 czerwca 2020 - 21:22
w międzyczasie zmieniłem pompę wtryskową na tą z vito 2.3td
W sumie dynamika jakoś odczuwalnie się nie zmieniła, natomiast fajniej reaguje na pedał gazu (żwawiej, szybciej)
Generalnie średnia z prawie 4 tys km to 5.9l/100, co przy masie auta 1,5T i jeżdżenie w większości po zadupiach uważam za fajny wynik.
Trochę przez wirusa, a trochę w celu pozbycia się mechanicznych chorób wieku dziecięcego trzymamy się wciąż blisko domu, czyli w Polsce.
Ogólnie samochód sprawuje się dobrze, trzeba go jeszcze wyciszyć, bo w porównania do domowego 2.5D jest dużo głośniejszy w środku i przez to bardziej męczy w trasach.
Z uwagi na młodego członka rodziny trochę zmodyfikowaliśmy sposób podróżowania i w konsekwencji bagażnik znów jest bagażnikiem.
Podsuwa to następne rozwiązania czy udogodnienia, ale o tym więcej w kolejnym odcinku.
#212
Napisano 01 lipca 2020 - 07:24
Czekam na rozwinięcie tematu
#213
Napisano 11 maja 2021 - 09:54
po raz kolejny odświeżam temat, bo w sumie wóz żyje a ostatnie modyfikacje wręcz przywróciły mu techniczną młodość
W telegraficznym skrócie: zmiana silnika była strzałem w dziesiątkę, bo (dziś już mogę to wreszcie napisać) pozbyłem się wszystkich bolączek mechanicznych i wóz jeździ jak należy.
Poprzedni sezon i objazdówka po Polsce były potrzebne, aby wyeliminować wszystkie żabkowania, przerobić raz jeszcze wydech i dopiąć wszystko do końca.
Ponadto zamiłowanie do natury, mgliste wakacyjne plany i wieczne gonienie króliczka spowodowały, że wyklarowała się wizja dalszej ewolucji naszego Balerona podróżnika.
Uczony doświadczeniem, że jeśli chce się mieć dobrze, to trzeba sobie zrobić samemu, możliwie dużo prac wykonałem samodzielnie.
Efekt koncowy jeszcze daleko, bo czeka mnie wciąż troche zabawy, ale sam lift i 'lakier' czyli blacharka i cobra są skończone i tu się nic nie zmieni.
Auto miało na sobie kilka odcieni szarości, miejscami było łyse, miejscami poobijane, gdzieniegdzie pękała szpachla, więc jakiekolwiek zmiany w wyglądzie nic popsuć nie mogły.
Uznałem, że walczenie z linią umęczonego już życiem budżetowego przecież samochodu nie ma sensu i na zdjęciu poniżej przedstawiam to, jak Baleron prezentuje się obecnie.
Dodam też, że auto na tym zawieszeniu jest już w miarę objeżdżone i prowadzi się bardzo, bardzo dobrze.
Prześwitu od jezdni do gum lewarka jest 28 cm więc całkiem całkiem
Myślę, że niebawem pojawia się jakieś ciekawsze zdjęcia, a na tą chwilę krótki wpis o losach auta jest też akurat
Pozdrawiam !
Użytkownik baleronwkombi edytował ten post 11 maja 2021 - 09:57
#214
Napisano 11 maja 2021 - 14:41
Fajnie, że projekt żyje i dobrze się ma.
#215
Napisano 13 maja 2021 - 21:39
#216
Napisano 14 maja 2021 - 05:57
Użytkownik Vinnie dnia 13 maja 2021 - 21:39 napisał
Z drugiej strony... jakaś smutna cisza w Twoim wątku(ach)...
#217
Napisano 07 września 2021 - 01:02
tradycyjnie już napiszę, że auto żyje i ma się dobrze
Co prawda modyfikacje w kierunku 4matica nie nastąpiły, ale auto podczas tych wakacji i tak kilkakrotnie miało okazję na dłużej zjechać z asfaltów.
Tu kilkukrotnie dał się we znaki brak reduktora, a na to też by sam napęd na cztery nogi przecież nie pomógł bo problemem była zbyt szybka jedynka a nie brak trakcji.
Przed naszą główną, wakacyjną wycieczką auto przeszło podstawowy serwis olejowy, dostało nowy pasek osprzętu i nową wiskozę ( chwała Bogu, że się na nią zdecydowałem, nie żałuję ani złotówki, bo zdecydowanie było co chłodzić )
Autko zostało przejrzane, wyspawałem sobie bagażnik na dach, zrobiłem do niego oświetlenie i różne takie funkcjonalne dodatki po uważaniu, pozbyliśmy się namiotu dachowego, kupiliśmy zwykły, tradycyjny namiot i ruszyliśmy na południe.
Tym razem celem naszej wyprawy była Albania. Oczywiście nie obraliśmy sobie za cel jednego miejsca, ale nastawiliśmy się na porządną objazdówkę; aby zobaczyć możliwie dużo możliwie różnorodnych rzeczy.
W zasadzie to dziennik podróży prowadzimy papierowy, więc to nie czas i nie miejsce, aby zanudzać Was szczegółową relacją z podróży.
Dość powiedzieć, że auto przejechało tą dosyć trudną wyprawę ( 5 tys km ) bez zająknięcia. Wielokrotnie drogi były bardzo wymagające albo ze względu na nawierzchnię, albo bardzo wysoką temperaturę. W zasadzie nieturystyczna Albania to i jedno i drugie równocześnie. Jedyną awarią której samochód nie był winien to rozcięta przez moją nieuwagę w górach opona. Poza tym nie spaliła się nawet żaróweczka. Komfort psychiczny, że ma się prosty, sprawny samochód który dojedzie wszędzie i nie będzie grymasił jest olbrzymi tym bardziej, gdy podróżuje się z małym dzieckiem.
Baleron na całej trasie spalił średnio 6.7 litra/100; na autostradach troszkę więcej, na sennych zadupiach troszkę mniej. Generalnie zasięg, dynamika, kultura pracy silnika 2.2D są bardzo fajne. Nie jest to jadowity silnik i w ciężkim aucie dodatkowo pełnym bambetli nie robi cudów, ale też nie o cuda tu chodziło
Słowem...udało się ! Mnóstwo pięknych miejsc, pyszne sery, smaczne owoce, rewelacyjna baklawa, i sporo motookejek od spotkanych po drodze ludzi.. Dzięki naszemu wysłużonemu autu po raz kolejny zobaczyliśmy kawałek innego świata. O to chodziło !
Parę zdjęć na pamiątkę gorącego lata..
Użytkownik baleronwkombi edytował ten post 07 września 2021 - 01:05
#220
Napisano 19 lutego 2023 - 11:12
Auto żyje, jeździ, ma się dobrze. Wciąż używamy go w sezonie letnim na wycieczki mniejsze i większe. Niezmiernie cieszy ucho dźwiękiem, i oczy widokami, do których nas zabiera.
W zeszłym roku odwiedziliśmy między innymi Rumunię, na przestrzeni lat po raz trzeci. Tym razem skupiliśmy się na Transylwanii, na zamkach chłopskich, kościołach warownych i różnych drobnych smaczkach.
Spaliśmy oczywiście na dziko, bo Rumunia jest do tego wręcz wymarzona, a i czwórą fajnie jest dojechać w miejsca mniej oczywiste. Oczywiście to promil wykonanych zdjęć, raczej dodaję je jako rozweselenie dziennika podróży.
Użytkownik baleronwkombi edytował ten post 19 lutego 2023 - 11:14
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[W124] PolnaMysz 3.0D 1991 |
Prezentacje - Galeria Mercedesów użytkowników forum | PolnaMysz |
|
||
Podpięty [W/S124] 4-MATIC - wszystko o tym modelu |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Gość__ |
|
||
[S124] inutile 250TD 1992r. |
Prezentacje - Galeria Mercedesów użytkowników forum | inutile |
|
||
[S124] Moduł komfortu kombi. |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | tomuss1980 |
|
||
[S124] Vinnie E220 1994 "Misio" |
Prezentacje - Galeria Mercedesów użytkowników forum | Vinnie |
|