32 odpowiedzi w tym temacie

[kowalfik]

Witam,
Ma ktoś jakieś doświadczenia z m102 na gaźniku z LPG? Czy warto brać.

Z góry dziękuję!

pzdr

Pzdr

[Zielonalatarnia]

Z tego co obiło mi się o uszy to działa to naprawde dobrze. napewno lepiej niz na k-jetronic.
Aczkolwiek to może zależeć od typu gaźnika bo jak wiadomo w w201 były 2 rodzaje gaźników pieterburg i stromberg (nie znam dokładnej pisowni)

Użytkownik Zielonalatarnia edytował ten post 20 marca 2014 - 00:02

[Lord Zekanda]

Na hasła Pierburg 2ee i Stromberg 175cd lub ctd (czasem napisane na dekielku pierburg 175)
w szukajce kilka tematów znajdziesz, główny problem przy gaźnikach to mechaniczne pompy paliwowe,
jeżdżę na strombergu prawie 5 lat prawie wyłącznie na lpg i jedyne dwie usterki jakie napotkałem to właśnie pompa
i wytarte tulejki przepustnicy przy czym tulejki dlatego ze miały 25 lat a nie z powodu lpg.

[Piotrek 190E]

 Użytkownik Zielonalatarnia dnia 20 marca 2014 - 00:00 napisał

Z tego co obiło mi się o uszy to działa to naprawde dobrze. napewno lepiej niz na k-jetronic.
Aczkolwiek to może zależeć od typu gaźnika bo jak wiadomo w w201 były 2 rodzaje gaźników pieterburg i stromberg (nie znam dokładnej pisowni)

Na pewno nie lepiej

[Lord Zekanda]

 Użytkownik Piotrek 190E dnia 20 marca 2014 - 20:14 napisał

Na pewno nie lepiej

w jakim sensie ?

[plefka]

YO

Pakuj blosa, jeżeli masz chęć da sie ogarnąć II generacje takową niedawno zainstalowałem. Jakąkolwiek nie chciałbyś instalacje, pakuj elektryczną pompkę paliwa. To ułatwi ci życie w przyszłą zimę. Spalanie na I gen wacha się pomiędzy 10-18, na II generacji 12-13. Blosa nie mialem, ale może być ok bardziej ok.


EDIT: mam gaźnik 2ee

Użytkownik plefka edytował ten post 21 marca 2014 - 16:03

[Piotrek 190E]

 Użytkownik Lord Zekanda dnia 20 marca 2014 - 21:19 napisał

w jakim sensie ?

W sensie spalania , osiągów i kultury pracy silnika O gazie to ja się nie wypowiadam bo nie chcę się denerwować

[Lord Zekanda]

Kultury pracy? Polonezami na gaźniku chyba jeździłeś.

[Piotrek 190E]

Polonezem nigdy nie jechałem , nie moja epoka hahaha Co do Mercedesa to miałem okazję przejechać się takim na gaźniku i powiem tak nigdy więcej co prawda silnik pracował niby równo ale czuć było złe spalanie mieszanki, drgania i różne tego typu historie W dodatku muł niesamowity

[XM]

A ja raz Porszem jechałem. No niby było w środku wygodnie, ale tak wiało przez wybitą boczną szybę, że dajcie spokój! Wiem, że przez to nigdy Porszaka nie kupię!

Piotrze, to nie Onet. Pomyśl zanim coś napiszesz, bo takie opinie wprowadzają w błąd.

Użytkownik XM edytował ten post 23 marca 2014 - 09:55