Kiedyś miałem podobny problem miedzy 90-110 samochód wpadał w drgania. wystarczyło wyważyc koła na nowo i od tego by zaczął . pozdrawiam
1
[w140]Drgania kierownicy przy 90-110 km/h i przy ostrym hamowaniu
Rozpoczęty przez m00n, mar 26 2014 09:38
25 odpowiedzi w tym temacie
#11
Napisano 26 marca 2014 - 20:45
#12
Napisano 26 marca 2014 - 20:59
sprawdz łożyska z przodu czy nie mają luzu i przy okazji oczyść felgi, piastę i tarczę aby to wszystko elegancko przylegało. Sprawdz jeszcze pasowanie piasta-felga czy nie ma luzu, jeżeli jest to zastosuj pierścienie centrujące. W moim wozidle kiedyś ktoś mi zwrócił uwagę że z tyłu na kanapie czuć jakieś wibracje. Zawieszenie było 100% pewne więc zaczeło się szukanie aż trafiłem na kumatego gościa na wulkanizacji. I TU UWAGA dla wszystkich dobrze wyważona felga to taka gdzie ciężarki na jednej stronie są w jednym miejscu na obwodzie koła, może być 100g ale obok siebie a nie 60g w jednym miejscu 20 w drugim i dwa ciężarki po 10 jeszcze gdzies dalej odsunięte. To raz a dwa gość obczyścił to wszystko co wymieniłem wyżej i była poprawa ale nie było idealnie. Pojechałem drugi raz i założył pierścienie centrujące (chociaż wydawało się że są nie potrzebne bo felga ładnie pasowała ale lekiki luz ok1mm był) i wibracje ustąpiły.
Użytkownik bobecek edytował ten post 26 marca 2014 - 21:02
#13
Napisano 27 marca 2014 - 08:07
Na dniach pojade i sprawdze kolo, co do hanowania, mialem kiedys bicie na pedale takie pulsowanie. Po wymianie klockow i tarcz problem ustapil.
#14
Napisano 27 marca 2014 - 09:49
jeżeli drgania występują przy hamowaniu to krzywe są tarcze hamulcowe ,słuchaj tylko czy przód czy tył .
#15
Napisano 27 marca 2014 - 10:29
Krzywe tarcze beda powodowaly glownie drgania na pedale hamulca , tzn beda rowniez tam wyczuwalne. Jesli tylko kierownica drga to jest temat zawieszenia kola.
Co do sciagania, tak jak M104 pisal - prawdopodobnie wina opon ( jesli naturalnie geometria OK).
Kiedys w mojej C124 tez troche walczylem z lekkim sciaganiem w jedna strone i kiedy o tym powiedzialem diagnoscie by sie przyjrzal lepiej czy cos nie jest w zawieszeniu do wymiany , to stwierdzil. ze jest OK ale mozna by zmienic opony na probe. Bo sam mial kiedys W123 co sciagala lekko w lewo i nie mogl tego zwalczyc, i dogadal sie z kolega co mial tez W123 ale jogo beczka za to sciagala w prawo. Zamienili sie kolami i auta zaczely prosto jezdzic.
Pozatym , mozna sporbowac dowazyc kola gdy jest zamontowane na piascie. W moich okolicach taka usluge wykonuje http://www.cnf.com.pl/dowazanie.html i kiedys sprobowalem i faktycznie pomoglo.
Co do sciagania, tak jak M104 pisal - prawdopodobnie wina opon ( jesli naturalnie geometria OK).
Kiedys w mojej C124 tez troche walczylem z lekkim sciaganiem w jedna strone i kiedy o tym powiedzialem diagnoscie by sie przyjrzal lepiej czy cos nie jest w zawieszeniu do wymiany , to stwierdzil. ze jest OK ale mozna by zmienic opony na probe. Bo sam mial kiedys W123 co sciagala lekko w lewo i nie mogl tego zwalczyc, i dogadal sie z kolega co mial tez W123 ale jogo beczka za to sciagala w prawo. Zamienili sie kolami i auta zaczely prosto jezdzic.
Pozatym , mozna sporbowac dowazyc kola gdy jest zamontowane na piascie. W moich okolicach taka usluge wykonuje http://www.cnf.com.pl/dowazanie.html i kiedys sprobowalem i faktycznie pomoglo.
#18
Napisano 03 kwietnia 2014 - 08:01
U mnie sie okazalo ze amortyzator byl nie dokrecony przy kole.. :-
#19
Napisano 04 kwietnia 2014 - 15:14
Ok. Mowiąc szczerze każdy mial troche racji
1. Łożyska przednie miały luz, luz usunięty jest lepiej
2. Koła do wyważenia ale tu bardziej efekt placebo działa
3. I to chyba najważniejsze. W przednim prawym kole zapieczony był cylinderek i przy skręcie w lewo ocierał o tarcze która sie mocno grzała i od tego miałem te wycie przy skrecaniu w lewo, nie zauwazylem wczesniej ze lekkie dotkniecie hamulca i wycie od razu przestaje. W akzdym razie gumki na tloczku totalnie rozwalone c zekam na nowy tłoczek. No i tarcze jako ze w miare nowe ale napewno na tym ucierpiały idą do tokarza. Mam nadzieje ze to bedzie wszystko
1. Łożyska przednie miały luz, luz usunięty jest lepiej
2. Koła do wyważenia ale tu bardziej efekt placebo działa
3. I to chyba najważniejsze. W przednim prawym kole zapieczony był cylinderek i przy skręcie w lewo ocierał o tarcze która sie mocno grzała i od tego miałem te wycie przy skrecaniu w lewo, nie zauwazylem wczesniej ze lekkie dotkniecie hamulca i wycie od razu przestaje. W akzdym razie gumki na tloczku totalnie rozwalone c zekam na nowy tłoczek. No i tarcze jako ze w miare nowe ale napewno na tym ucierpiały idą do tokarza. Mam nadzieje ze to bedzie wszystko
#20
Napisano 04 kwietnia 2014 - 17:04
Powiedz kolego czy luz kasowales czy wymieniales lozyska?
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[W140] Wyciek przy "gruszcze" zawieszenia. |
Mercedes S, CL i SEC | wojciech1 |
|
||
Felgi 17" jaki zakres et przy szerokości 8 i 7,5? |
Modyfikacje,Tuning | KarolekPindoleee |
|
|
|
[W201] Dziwne dźwięki przy równej jeździe |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | SQ5NAZ |
|
||
W201 pomoc przy swapie |
Modyfikacje,Tuning | Gwiazda424 |
|
||
[w124] el. szyby działają przy otwartych drzwiach :/ |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Irek |
|