107 odpowiedzi w tym temacie

[Piotrek 190E]

Ja niżej niż 7 L na trasie swoim nie zszedłem niestety, ale szczerze mówiąc co to jest 7L na taki motor i gdzie tu się opłaca gaz zakładać ja się pytam

[Sawyer]

Użytkownik melfio1 dnia 16 lutego 2015 - 15:51 napisał

Mówie wam że w trasie można zejść po niżej 7L z palcem w d,,,,

I ja tak uważam, ale w silniku 1.8, ewentualnie 2.0. I to elegancko pracującym, trzeba dodać. I nie wiem czy z palcem, raczej bym powiedział że trzeba trochę trzymać temperament na wodzy

[carl00s]

Użytkownik melfio1 dnia 16 lutego 2015 - 15:51 napisał

Mówie wam że w trasie można zejść po niżej 7L z palcem w d,,,,

Ale z tym palcem w d... to chyba tylko w automacie, bo w manualu jednak dwie ręce są potrzebne

Co do 7 litrów w trasie - tocząc się, stosując "ekodrajwing", na gumie 185 - czemu nie.
Nierealne przy moim stylu jazdy, a z niego nie mam zamiaru rezygnować. Zresztą, auto to posiadam dla przyjemności. Co to za przyjemność toczyć się, a nie jechać?

[Piotrek 190E]

Ja mam przód 205 tył 215 i dałem rade zejść do 7 ale tego to nie można było nazwać jazdą

[JuR]

Użytkownik Piotrek 190E dnia 16 lutego 2015 - 16:01 napisał

ale szczerze mówiąc co to jest 7L na taki motor i gdzie tu się opłaca gaz zakładać ja się pytam

Użytkownik Piotrek 190E dnia 16 lutego 2015 - 18:44 napisał

ale tego to nie można było nazwać jazdą

To ja na blosie z butem w desce spale 15L i koszt tankowania będzie równy Twojemu - tylko że Ty "nie jechałeś", a ja wyprzedzałem wszystko na autostradzie.
Ja też nie wiem jaki sens z tym gazem, można jechać 100 i spalać 7L benzyny, a można jechać 170 i spalać 15L gazu.. A w portfelu w obu wypadkach po równo..
A no chyba, że spalisz 7L gazu ^^ To koszt mniejszy, niż jak byś tico na benzynie jechał

[Sawyer]

Z gazem to wiadomo- jedni kochają drudzy nienawidzą. Kto dużo jeździ na długich odcinkach czerpie z tego bardzo wymierne korzyści (im większy motor tym większe) więc jest ok. Ale jak ktoś nie robi miesięcznie setek kilometrów i chce samochód w oryginale to od LPG jak najdalej, przecież żadne oszczędności z tego nie wynikną jeśli jeździ się na krótkich odcinkach stosunkowo niewielkim motorem (jeszcze koszty wygeneruje, bo instalacja to kolejny komponent, który trzeba trzymać w porządnym stanie ).

JuR nakręca kilometry, oszczędza, więc sens jest- Piotrek jeździ w porównaniu niewiele, robi fabrykę, oszczędności nie ma, więc sensu brak

Użytkownik JuR dnia 16 lutego 2015 - 19:19 napisał

To koszt mniejszy, niż jak byś tico na benzynie jechał

Przypomniałeś mi jak sam miałem Tico- but w tapicerę i 5,8 litra nie przeskoczysz

[Piotrek 190E]

Robię około 80km dziennie mowa o dojazdach do pracy tylko i wyłącznie. Z tym że nie Mercedesem bo szkoda, a paskiem b5 to to spali mniej niż tico

[Sly108]

Użytkownik melfio1 dnia 16 lutego 2015 - 15:51 napisał

Mówie wam że w trasie można zejść po niżej 7L z palcem w d,,,,

Użytkownik carl00s dnia 16 lutego 2015 - 17:45 napisał

Co do 7 litrów w trasie - tocząc się, stosując "ekodrajwing", na gumie 185 - czemu nie.

Pewnie, że się da. Ja w trasie jadąc normalnie maks. do 140km/h i bez palca w du... osiągnąłem spalanie poniżej 7l/100km, na oponach 195.

Użytkownik Sly108 edytował ten post 17 lutego 2015 - 11:16

[nicu89]

Ej, wyluzujcie, zaraz zejdziecie od samego pisania do spalania 5L przy 150km/h.

[carl00s]

Ponizej 7 litrow? No nie wiem, cos mi sie wierzyc nie chce. Nie zarzucam ci klamstwa, ale no poki nie zobacze to raczej potraktuje to jako ciekawostke.