20 odpowiedzi w tym temacie

[m104]

Ta skrzynia 722.6 nie jest zła. W komforcie jazdy i szybkości/precyzji dużo lepsza niż poprzednie generacje. Do tego, w trasie pozwala zmniejszyć nieco spalanie ze względu na blokadę lock-up konwertera.

A że sypią się w nich nieco płyty sterujące i konwertery, no cóż... Płyty sterujące zostały poprawione po którejś tam z kolei modyfikacji, regeneracja konwertera to temat rozpracowany przez fachowców. Sporo problemów z tą skrzynią bierze się z powodu oleju - przez dłuższy czas producent twierdził, że w tej skrzyni oleju się nie wymienia. Potem zmienił zdanie. Sporo skrzyń robiło potężne przebiegi bez wymian. W skrzyni brak jest bagnetu poziomu oleju, co dodatkowo utrudnia dbanie o nią. Olej też idzie specjalny, zgodny z normą mb 236.14. No i w późniejszych skrzyniach brak korka spustowego w konwerterze

[MEN]

m104, dzięki za wszystkie info...
Jutro jadę po skrzynie, znalazłem blisko i stosunkowo tanio z "gwarancja"...
W sobotę planuje podmienić i tu kolejne pytanie
Wymieniać odrazu olej itd... Bo tak się zastanawiam czy najpierw sprawdzić skrzynie i z tydzień pośmigać po podmianie czy odrazu zrobić "serwis"
Swoją drogą jest coś na co powinienem zwrócić szczególna uwagę? Lata minęły od moich ostatnich tak konkretnych napraw
Napewno muszę przypilnować by po wymianie był dobry poziom oleju, znalazłem cała instrukcje wymiany oleju w tej skrzyni ale z pomiarem prawidłowego poziomu to dziwnie, tak bez oryginalnego bagnetu. Wiem ze radzą sobie przy pomocy stalowej linki np od hamólca rowerowego... Tylko czy taki bagnet samodzielnej produkcji to ma mieć jakaś konkretna długość czy poprostu ma wejść do końca i od tego miejsca robić pomiar?

[wojtek81]

Użytkownik MEN dnia 31 lipca 2014 - 19:54 napisał

Wymieniać odrazu olej itd... Bo tak się zastanawiam czy najpierw sprawdzić skrzynie i z tydzień pośmigać po podmianie

Wlej najtańsze badziewie, ale zalej nowy na czas testów.
Jak stwierdzisz, że jest ok - wymień na coś porządnego.
Przy okazji przepłuczesz skrzynkę, nie zaszkodzi.

[MEN]

Użytkownik wojtek81 dnia 31 lipca 2014 - 20:35 napisał

Wlej najtańsze badziewie, ale zalej nowy na czas testów.
Jak stwierdzisz, że jest ok - wymień na coś porządnego.
Przy okazji przepłuczesz skrzynkę, nie zaszkodzi.

Nie no, takiej akcji to nie zrobie... Naczytalem sie troche od soboty o tych skrzyniach i tu bez zachowania normy producenta MB236.10 lub MB236.12 to nic dobrego bym nie osiagnoł... Skrzynie 722.6 zalewane sa tylko i wylącznie specjalnym syntetycznym olejem... A przynajmniej tak wyczytalem
Olej to nie problem zresztą, jak niedostane odpowiedniego to mam dwa pietra pod biurem serwis MB
Bardziej zastanawia mnie kwestia odpowiedniego poziomu !

[m104]

Kup albo pożycz bagnet. Sporo warsztatów posiada go na wyposażeniu. Kupić można na allegro. Albo znajdź kogoś, kto takowy posiada i zrób swój na wymiar oryginalnego.

Najważniejsza sprawa - konwerter ma zostać przy skrzyni, zarówno przy montażu jak i demontażu skrzyni. Przy składaniu, jeśli skrzynia nie chce zejść się z sinikiem, to znaczy, że konwerter nie siedzi jak trzeba. Skręcenie na siłę powoduje zniszczenie pompy olejowej i konwertera.

Wymień też przy okazji tylny uszczelniacz wału korbowego.

[macmw]

Panowie, bez jaj, bagnet można kupić za 40-50zł, nie trzeba dorabiać.

Użytkownik macmw edytował ten post 01 sierpnia 2014 - 09:19

[MEN]

Wiem że można kupić ale do tej skrzyni pasuje (długość) od innej z MB np od jakiegos w201/124? Czy mówimy ty o konkretnym serwisowym do skrzyni 722.6?

[macmw]

http://allegro.pl/ba...4467812533.html

[MEN]

macmw, dzienki za link skorzystam.

Swoją drogą po posoju tygodniowym w piątek przywiozłem sobie zapasową skrzynie
Dziś z nastawieniem wymiany podjechałem na warsztat no i jak to z moimi autami zawsze bywało kolejna niespodzianka - wszystkie objawy mineły po przejechaniu około 9 km na warsztat
Z racji zaklepanego warsztatu i poczynionych zakupów stwierdziłem że przynajmniej olej wymienie... Na skrzynie "profilaktycznie" (skoro objawy ustąpiły) nie porwałem się...
Olej wymieniłem i tu kolejna zagwozdka - w misce olejowej sporo opiłków i to nie maleńkich...
Postanowiłem zrobić płukanie i zalalem skrzynie nieco tańszym olejem, planuje pojeździć jakiś tydziń i spowrotem wymiana na ten wlaściwy.
Jak narazie skrzynia po wymianie oleju chodzi perfekcyjnie
Uznałem że to będzie najrozsądniejsze wyjście

[MEN]

No i ostatecznie auto wylądowało w serwisie u p. Leszka w Piastowie. Czeka na wymianę skrzyni...
Objawy wróciły w wawie wiec nie miałem juz opcji dłubania samodzielnego...