23 odpowiedzi w tym temacie

[cobesh]

Użytkownik melfio1 dnia 21 sierpnia 2014 - 13:01 napisał

a koszt tej operacji?

Jeżeli przekracza 20 złoty z wysyłką od sztuki- to lepiej kupić nowe po 109 złoty.

[pgorzala]

Użytkownik cobesh dnia 27 sierpnia 2014 - 16:07 napisał

Jeżeli przekracza 20 złoty z wysyłką od sztuki- to lepiej kupić nowe po 109 złoty.

Możesz jakoś rozwinąć tę myśl?

[190tker]

Taka usługa powinna być po prostu tania chodzi o w pewnym sensie regeneracje elementu który i tak działa. Chemie można kupić we własnym zakresie bez wiekszych problemów, na normalnych forach open source za taką wiedzę nie trzeba płacić, bo na tym polega chyba to że tu się w ogóle ktoś udziela. Profity jakie opisałeś w swojej usłudzie wyglądają trochę jak z etykiety preparatu z norauto i wrażenia mogą być mocno subiektywne Jeśli za coś płacić to powinniśmy grać w otwarte karty, co i za ile - wtedy ten co nie czuje sie na siłach odda to fachowcowi który na tym się zna, a inny może sobie poradzi sam. Wilk syty i owca cała, jestem zdania że udostępniając wiedzę i wymieniając się doświadczeniami skupia się większą ilość potencjalnych klientów.

Użytkownik 190tker edytował ten post 27 sierpnia 2014 - 22:49

[markslew]

Użytkownik melfio1 dnia 21 sierpnia 2014 - 13:01 napisał

a koszt tej operacji?

Użytkownik pgorzala dnia 21 sierpnia 2014 - 13:12 napisał

Takie info na priv.

Jak chcesz pomóc - podawaj cenę albo rób za darmo.

[pgorzala]

Też tak uważam kolego 190tker, dla tego tego rozpoznając wcześniej rynek ustaliłem taką cenę by była uczciwa. Tak więc usługa jest tania, co zresztą odzwierciedla liczba zainteresowanych zgłaszających się do mnie na priv
Oczywiście czyszczenie w żadnym stopniu nie regeneruje zużytych mechanicznie powierzchni a jedynie oczyszcza wtryskiwacze z osadów zakłócających prawidłowy przepływ paliwa i jego rozpylanie co jest najczęstszą przyczyną ich nieprawidłowej pracy.
Więc jeśli nieprawidłowe działanie wtryskiwaczy jest spowodowane ich zanieczyszczeniem to mycie załatwi sprawę. Natomiast jeśli mimo tego źle rozpylają to nie pozostaje nic innego jak niestety wymiana ich na inne.

Wracając do zasugerowanej przez kolegę cobesh ceny 20 zł za sztukę jako granicznej... wyjdźmy z tego, że na razie OFERUJĘ ZNACZNIE NIŻSZĄ CENĘ!!! I uważam, że jest ona znacznie atrakcyjniejsza niż ok 50 zł, które każą sobie płacić poważne firmy za taką usługę.
Nawet jeśli usługa kosztowała by te wspomniane 20 zł to koszt mycia kompletu wtryskiwaczy wynoszący w tym przypadku 80-120 zł jest i tak nieporównywalnie niższy niż cena kompletu nowych wtryskiwaczy równa 436-654 zł. Nie widzę więc logiki w kolegi rozumowaniu.

Nie wiem o co chodzi koledze 190tker z tym całym norauto ponieważ nic mi ta nazwa nie mówi... i nie rozumiem co to ma wspólnego z tematem tego postu.
Nie życzę sobie byś podważał skuteczność mycia ultradźwiękami skoro nic na jej temat nie wiesz. Nie podoba mi się również, że publicznie próbujesz zarzucić mi brak kompetencji i oczernić w oczach forumowiczów...

A kolega markslew systematycznie prawie w każdym temacie, w którym zabieram głos próbuje coś mi zarzucić odkąd słusznie wytknąłem mu kiedyś niewiedzę i wprowadzanie w błąd forumowiczów...
Jeśli nie stać cię na oferowane przeze mnie czyszczenie wtryskiwaczy to po prostu nie zabieraj tutaj głosu uprzykrzając innym życie.

Myślałem, że na forum tak poważnym jak to nie znajdą się "haterzy"... ale najwyraźniej byłem w błędzie...
Jeśli "mili" koledzy chcą charytatywnie prowadzić usługi czyszczenia wtryskiwaczy to absolutnie nic nie stoi na przeszkodzie by zainwestowali własne fundusze w zakup skutecznie czyszczącej wanny ultradźwiękowej oraz poświęcili czas na opracowanie własnej mikstury do efektywnego ich czyszczenia.
I może wtedy zobaczymy jak z chęcią podzielicie się zebranymi przez siebie know how by wspomóc innych.


Podsumowując... nie zmuszam żadnego z forumowiczów do korzystania z moich usług. Za to każdego zainteresowanego zapraszam do skontaktowania się ze mną na priv

[cobesh]

Użytkownik pgorzala dnia 28 sierpnia 2014 - 00:20 napisał

I uważam, że jest ona znacznie atrakcyjniejsza niż ok 50 zł, które każą sobie płacić poważne firmy za taką usługę.

Po 50 złoty wychodzi czyszczenie sztuki wraz z raportem wydajności przy ciśnieniu paliwa jakie sobie życzysz. Przy cenie wtryskiwacza który mnie interesuje- nie ma sensu ta zabawa. Bo cena nowego kompletu 4 sztuk to koło 600 złotych.

[pgorzala]

Stąd właśnie moja tańsza alternatywa dla oferty innych firm. Jeśli będzie wystarczający popyt na moje usługi rozszerzę działalność o sporządzanie charakterystyk poszczególnych wtryskiwaczy oraz obsługę wtryskiwaczy elektronicznych.

Skoro jak sam napisałeś nie interesuje cię ta "zabawa" to po co zabierasz głos kolego? Żeby sobie nabić ilość postów? Chyba tak.,,

[cobesh]

Dobra pełna historia:

Kupione wtryskiwacze, niby dobre. Poszły do czyszczenia- po czyszczeniu pękł tłok. Odłamki uszkodziły blok.
Okazało się że mimo tego że były czyste- jeden potrafił się przywiesić i lał. Wzrosła temperatura w komorze, przyłapało tłok- a potem mielona. Nadaje się tylko 5 korb z tłokami, głowica i miska olejowa.

Zakup używanych wtrysków i ich czyszczenie niby był tańszy niż nowe. No właśnie niby. A finalnie i tak trzeba odbudować silnik i kupić nowe wtryski.


Wniosek: czyszczenie bez sprawdzenia to bezsens.

Użytkownik cobesh edytował ten post 28 sierpnia 2014 - 01:39

[pgorzala]

No tak, teraz to wiele tłumaczy skąd u ciebie takie nastawienie... Przykro mi, że kupiłeś uszkodzony wtryskiwacz i naraziłeś się na takie koszty.