364 odpowiedzi w tym temacie

[Wichu]

Podwozie bym zakonserwowal na Twoim miejscu porządnie. Drogowcy zimą jak się rozpędzą to do późnej wiosny będą sypać. A wystarczy raz się przejechać i następnym razem podwozia nie poznasz. Ale muszę przyznać że ładnie je wymyłeś. Na podnośniku?

[maciejd]

Wygląda nieźle od spodu. Wyczyść dokładnie to, co już widać, że rdzewieje, ściągnij osłony wydechu. Zedrzyj barana tam, gdzie choć trochę odstaje. Potem pomaluj, zakonserwuj i poskładaj. I będziesz miał spokój

To tym bardziej konieczne, jeśli chcesz tym jeździć nie tylko w letnie, bezdeszczowe weekendy.

Użytkownik maciejd edytował ten post 23 października 2016 - 08:31

[impex]

Tak,myte na podnośniku.Inaczej sobie tego nie wyobrażam,chociaż i tak łatwo nie było(przy spłukiwaniu chcąc nie chcąc czujesz się jak pod prysznicem).
Spód myłem delikatną chemią razem z pędzelkiem i szczoteczkami.Spód już wcześniej był zabalsamowany jakąś ciemną oleistą substancją.
Wszystko raczej fajnie się czyściło,wcześniej ktoś już chyba dbał o to.
Co do jazdy w zime-nie chce tego robić.Samochód własnie ma mnie już cieszyć tylko w słoneczne i ładne dni.W zime na pewno nim nie będe jeździć.
Używam samochodu ojca,ewentualnie jak kiedyś będzie jeździć moje E38 to tym będe kulać cały rok.Póki co to daleki temat.

Czyszczeniem tych rdzawek zajmę się może jeszcze w tym roku.Muszę zdemontować tylny wózek do piaskowania i lakierowania i wymiany tulei.Przy okazji oczyści się wszystko pod nim i odpowiednio zakonserwuje.

[maciejd]

Użytkownik impex dnia 23 października 2016 - 09:02 napisał

Przy okazji oczyści się wszystko pod nim i odpowiednio zakonserwuje.

Kibicuję pomysłowi

[AiM]

Użytkownik impex dnia 23 października 2016 - 09:02 napisał

czujesz się jak pod prysznicem

Proponuje odbyć czynność mycia podwozia na podnośniku....nago

[maciejd]

Użytkownik AiM dnia 23 października 2016 - 21:30 napisał

Proponuje odbyć czynność mycia podwozia na podnośniku....nago

Nie cwaniakuj... "przeżyyyyyyyyj tooooo sam, ..., przeżyyyyyyyyyyj to saammmm....."

[impex]

Przyszła paczuszka z serwisu.
Przy zakupie nadkoli przednich zastanowie się 2 razy..albo 200 razy przed zakupem w ASO.Cena kosmiczna,chociaż ponoć do Audi A6 C6,materiałowe jedno nadkole kosztuje 700zł..






Poza tym udało się zamówić kompresor klimatyzacji przy OGROMNEJ pomocy "maciejd".Gdyby nie on nie podolałbym temu

[pawel14b3]

Za tylne nadkola ile zapłaciłeś ??? Ciekawe jakie różnice między klientami i silnikami będą

[impex]

506,56 zł 1 sztuka.
Zamawiałem u Wróbla, a tam nie mam nawet 5% rabatu.Czyli normalna cena bez znizek.2 nadkola 1013zł.

[AiM]

Użytkownik maciejd dnia 24 października 2016 - 06:12 napisał

"przeżyyyyyyyyj tooooo sam, ..., przeżyyyyyyyyyyj to saammmm....."

Jak by byla ciepla woda....czemu nie?

Użytkownik impex dnia 24 października 2016 - 12:59 napisał

506,56 zł 1 sztuka

K....wa ale ceny!
Ja tez marze o takich pieknych nadkolach do mnie ale to na wiosne chyba

Użytkownik AiM edytował ten post 24 października 2016 - 14:54