Skocz do zawartości




- - - - -

[w201/w124] Sterownik świec żarowych.



120 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   tkucz124


  • Postów: 2
  • Na forum od: 09 gru 2007
  • Miejscowość: Katowice

Napisano 15 grudnia 2007 - 15:25

witam wszystkich mam problem ze lokalizacją przekaźnika w :ok: 124 250D sadzę że to jest wina nie świecenia kontrolki od świec ,albo jest walnięta któraś świeca :evil: .



#2 Offline   Rob


  • Postów: 5 137
  • Na forum od: 24 sty 2007
  • Miejscowość: Busko Zdrój i okolice
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E124 300D 24V
  • Trzeci Mercedes:E211 2.7 CDI
  • Inne auto:Partner 1.6 HDI

Napisano 15 grudnia 2007 - 15:26

tkucz124 napisał:

albo jest walnięta któraś świeca :evil: .

Jeżeli w ogóle nie świeci to sprawdź najpierw żarówkę.

#3 Offline   pkpsp


  • Postów: 14
  • Na forum od: 20 paź 2007
  • Miejscowość: Baborów

Napisano 15 grudnia 2007 - 19:09

W 190D przekaźnik jest na lewym błotniku i trudno go nie zauważyć a jak jest walnięta świeca to kontrolka grzania po odpaleniu silnika zaświeci się na chwilę i zgaśnie.

#4 Offline   romek


  • Postów: 539
  • Na forum od: 31 sie 2007
  • Miejscowość: Tychy
  • Mercedes:W124 3.0D-24V >93r. - OM606
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W210

Napisano 15 grudnia 2007 - 19:35

pkpsp napisał:

jak jest walnięta świeca to kontrolka grzania po odpaleniu silnika zaświeci się na chwilę i zgaśnie.
No niebardzo. Jak świeca ma przerwę to po załączeniu zapłonu kontrolka się nie zaświeci. Nie mamy informacji ile swiec jest niesprawnych. Jak w czasie pracy silnika, swieca się uszkodzi to kontrolka się zaświeci na ok 30 s i zgaśnie. W czasie normalnej pracy silnika wszystkie świece są monitorowane.

#5 Offline   piciu-b


  • Postów: 18
  • Na forum od: 02 gru 2007
  • Miejscowość: Gniezno

Napisano 25 grudnia 2007 - 22:04

Witam. Koledzy mam problem ze swoim mieciem. Od wczoraj zauważyłem że nie zapala się na desce kontrolka świec żarowych (raz na jakis czas działa prawidłowo). Myslałem że może coś ze sterownikiem ale zapalam na czuja i nawet pomimo mrozu pali ładnie. Czy przyczyną nieregularnego działania może być sterownik czy sama żaróweczka?

#6 Offline   Artii


  • Postów: 74
  • Na forum od: 19 sty 2007

Napisano 25 grudnia 2007 - 23:27

Najpierw sprawdźmy żaróweczkę jak radził kolega Rob, a potem zajmijmy sie świecami.
Na lewym błotniku jest czarna skrzyneczka, podnosimy klapkę maskującą i zdejmujemy wtyczkę z bolcem.W zależności od silnika (ilości świec) mamy tyle blaszek w niej. Teraz bierzemy kable od plusa w akumulatorze i wsadzamy po kolei. Świeca bierze dużo prądu więc iskrzenie oznacza iż świeca jest sprawna.Ja miałem u siebie podobnie i pomimo, ze świece były sprawne to po wymianie ich na nowe silnik pracuje równo i fajnie zapala.Problem zniknął.Acha wymieniałem też przekaźnik razem se świecami, wiec nie wiem co było wadliwe :ok:

Dołączona grafika

Na silnik nie patrzcie bo teraz wygląda dużo ładniej :czujnik:

#7 Offline   wiri


  • Postów: 13
  • Na forum od: 10 gru 2007
  • Miejscowość: Poznań

Napisano 25 grudnia 2007 - 23:38

Witam
Ja dzisiaj miałem jeszcze inna historię tzn. przekręciłem kluczyk, kontrolka się zapaliła, zgasła ale nie odpalił. No to podgrzałem świece jeszcze raz... nie zapalił. Za trzecim razem przestała się świecić kontrolka.

Czy możliwe, że poszedł przekaźnik? Czy też poszły wszystkie świece???

Aha żaróweczkę sprawdziłem i działa.

#8 Offline   FilipW


  • Postów: 1 372
  • Na forum od: 30 lip 2007
  • Miejscowość: świętokrzyskie
  • Mercedes:W124 3.0E - M103
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Drugi Mercedes:w201 2.0D 1988r
  • Inne auto:Audi 100 c4 2.8

Napisano 25 grudnia 2007 - 23:45

U mnie bylo tak jak padly dwie swiece - po pierwszym przekreceniu kluczyka nie swiecila sie lampka, za drugim razem sie zapalala a pozniej za kazdym nastepnym razem znow nie palila. Ciezko bylo zapalic ale moja gwiazdka po calej nocy i mrozie jednak na tych dwoch swiecach zapalila, rzucalo nia troche przez chwile ale dala rade. Wymienilem swiece i jest super. Aha, nie kupujcie swiec na Alledrogo..Ja kupilem, chcialem oszczedzic, mialy byc oryginaly boscha po 20 zl nowe i padly po miesiacu (oryginalne beru jezdzily od 88 do 2007 roku). Musialem robic drugi raz wymiane ale kupilem beru i mam spokoj przynajmniej. Dobrze ze moj mechanik nie bierze duzo za wymiane :czujnik:

#9 Offline   wiri


  • Postów: 13
  • Na forum od: 10 gru 2007
  • Miejscowość: Poznań

Napisano 26 grudnia 2007 - 00:05

Czyli wszystko wskazuje na to, że czeka mnie po prostu wymiana świec.
Jedyne co mnie martwi to, że teraz go w ogóle nie mogę odpalić i czeka mnie wymiana na mrozie i na ulicy :cry:

#10 Offline   FilipW


  • Postów: 1 372
  • Na forum od: 30 lip 2007
  • Miejscowość: świętokrzyskie
  • Mercedes:W124 3.0E - M103
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Drugi Mercedes:w201 2.0D 1988r
  • Inne auto:Audi 100 c4 2.8

Napisano 26 grudnia 2007 - 00:22

Ja sie tak meczylem 3 dni bo padly mi w piatek wieczorem a dopiero w poniedzialek moglem kupic i wymienic. Udalo mi sie odpalic po calej jednej nocy ale juz nie ryzykowalem nastepnej go tak zostawiac i wstawalem co pare godzin go odpalic, przejechac, nagrzac i sie jakos udalo dotrwac. Trzeba przyznac ze podgrzewalem pare razy do konca zeby mi odpalil po calej nocy i dlugo dosc go krecilem ale w koncu zalapal. Jednak po tym nieprzespanym weekendzie doszedlem do wniosku ze akurat co do swiec nie warto oszczedzac, szczegolnie w takim nienajnowszym dieselu zima bo mozna narobic sobie bigosu.

Mysle ze w Twoim przypadku beda to po prostu tez padniete swiece, sadze ze wiecej niz jedna bo na trzech sprawnych moj palil bez wiekszego problemu. No chyba ze sprawdziles i wszystko "swieci"?Co do wymiany to nie jest taka latwa sprawa, troche trzeba sie nagrzebac, szczegolnie trzecia swieca jest ciezka. Moj magik robi to bez zdejmowaia kolektora, filtra i tak dalej ale jesli ktos nie ma na to sposobu to jest z tym troszke dlubania :czujnik:








Podobne tematy Zwiń