Skocz do zawartości




- - - - -

{W201} Pobór prądu i dziwne zachowanie regulacji (wskaźnika?) chłodzenia silnika.


7 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   ruddy13


  • Postów: 7
  • Na forum od: 20 maj 2019
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Inne auto:Renault Twingo 1998

Napisano 28 marca 2020 - 21:25

Nie znalazłem nic takiego na forum, więc pozwalam sobie na nowy temat.

Zaczęło się od dziwnego zachowania: kilka chwil po odpaleniu auta (przed tym postało dłużej) silnik nagle zgasł. Spokojnie, jak po przekręceniu kluczyka. Nie odpaliłem go ponownie z powodu rozładowanej baterii.
Wróciłem, założyłem akumulator naładowany prostownikiem. Przy wyłączonym aucie, odłączonym radiu, zgaszonych żarówkach we wnętrzu, spodziewałem się zerowego poboru. Tymczasem jest: 80-90mA, które momentami wzrasta do 200mA. Przy tym wzroście słychać ciche klikanie, gdzieś na wierzchu komory silnika, w okolicach wiązki kabli zapłonowych. Klikanie i wzrost poboru występuje co kilkanaście sekund.
Jednocześnie, podczas krótkiej jazdy stwierdziłem, że temperatura silnika wzrasta szybko powyżej optymalnej, dotarłem do 100 stopni, samochód stał, wentylator chłodnicy nie "odpalił".
Napisałem o obu objawach, bo żaden z nich wcześniej nie występował. Nie wiem, czy są powiązane, ale pojawiły się jednocześnie.

Bardzo proszę o opinie i sugestie. Jeśli sam coś odkryję, uzupełnię temat.

Pozdrawiam!



#2 Offline   Gerri


  • Postów: 2 647
  • Na forum od: 25 maj 2009
  • Miejscowość: Limerick
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Audi A3

Napisano 28 marca 2020 - 22:01

Wyświetl postUżytkownik ruddy13 dnia 28 marca 2020 - 21:25 napisał

Tymczasem jest: 80-90mA, które momentami wzrasta do 200mA
Podłącz amperomierz i wyciągaj bezpieczniki. W tym aucie to dobry sposób.

Wyświetl postUżytkownik ruddy13 dnia 28 marca 2020 - 21:25 napisał

Przy tym wzroście słychać ciche klikanie, gdzieś na wierzchu komory silnika, w okolicach wiązki kabli zapłonowych.
Z wyposażenia oryginalnego to tam nie ma co klikać. Po wyjęciu kluczyka cały silnik jest odłączony od prądu. Może to coś w skrzynce bezpieczników? Poza tym mamy jeszcze LPG i oceniam to jako najbardziej prawdopodobnego sprawcę. W takich instalacjach podzespoły nie zawsze mają rewelacyjną jakość, a i sposób montażu pozostawia niejednokrotnie sporo do życzenia.

Wyświetl postUżytkownik ruddy13 dnia 28 marca 2020 - 21:25 napisał

dotarłem do 100 stopni, samochód stał, wentylator chłodnicy nie "odpalił".
Odpala jakieś 2 mm powyżej nieoznaczonej kreski - jest to około 105 stopni.

#3 Offline   ruddy13


  • Postów: 7
  • Na forum od: 20 maj 2019
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Inne auto:Renault Twingo 1998

Napisano 29 marca 2020 - 17:03

Dzięki za sugestie, Gerri. O bezpiecznikach już myślałem, sprawdzę temat na dniach.

Zastanawia mnie fakt, jak to się zaczęło.
Przypomnę: silnik odpalił, a potem "spokojnie" zgasnął po ok. 2min. pracy na biegu jałowym.
Czy mógł zgasnąć z powodu niedoładowania akumulatora? Bo okazało sie, że na baterii zostało ok. 8V napięcia.
Na mój rozum, jesli silnik już działa, to układ zapłonowy powinien zasilać się z alternatora..
Jesli sie mylę, poprawcie.
Dodam jeszcze, że teraz napięcie ładowania podczas pracy silnika mierzone na klemach wynosi 13,7V z leciutką tendencją spadkową w czasie ok. 15min.

#4 Offline   Gerri


  • Postów: 2 647
  • Na forum od: 25 maj 2009
  • Miejscowość: Limerick
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Audi A3

Napisano 29 marca 2020 - 17:15

Wyświetl postUżytkownik ruddy13 dnia 29 marca 2020 - 17:03 napisał

Na mój rozum, jesli silnik już działa, to układ zapłonowy powinien zasilać się z alternatora
Niby w zdrowym aucie tak. Ale to auto stało (nie wiem ile).
Może alternator z jakiegoś powodu się nie wzbudził? Po dłuższym staniu pierścienie ślizgowe alternatora mogą zaśniedzieć - wtedy (zanim się przetrą wskutek obrotów wirnika) alternator nie będzie ładować. I (co ciekawe) kontrolka ładowania również nie będzie świecić - tak, jakby ładowanie było...

#5 Offline   Szarik


  • Postów: 1 163
  • Na forum od: 29 lis 2013
  • Miejscowość: Młoszowa
  • Mercedes:W124 3.0E-24V - M104
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W124 250D '92r.

Napisano 31 marca 2020 - 05:20

Wyświetl postUżytkownik Gerri dnia 29 marca 2020 - 17:15 napisał


Po dłuższym staniu pierścienie ślizgowe alternatora mogą zaśniedzieć - wtedy (zanim się przetrą wskutek obrotów wirnika) alternator nie będzie ładować. I (co ciekawe) kontrolka ładowania również nie będzie świecić - tak, jakby ładowanie było...

Tylko wtedy kontrolka ładowania nie zaświeca się po przekręceniu na zapłon. Tak się dzieje, gdy szczotki nie mają kontaktu z komutatorem (lub uszkodzona jest masa przy alternatorze). W normalnym wypadku świeci się i gaśnie dopiero po odpaleniu. Ot dziwność Mercedesa, bo mało kto patrzy na te kontrolkę po przekręceniu na zapłon.

Użytkownik Szarik edytował ten post 31 marca 2020 - 05:24


#6 Offline   Gerri


  • Postów: 2 647
  • Na forum od: 25 maj 2009
  • Miejscowość: Limerick
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Audi A3

Napisano 31 marca 2020 - 12:37

Rzeczywiście tak jest. Dodać można, że oprócz kontrolki ładowania po włączeniu zapłonu nie zapalą się również pozostałe, żółte kontrolki (tryb sprawdzania kontrolek po włączeniu zapłonu, a przed uruchomieniem silnika) To już bardziej rzuca się w oczy.

#7 Offline   ruddy13


  • Postów: 7
  • Na forum od: 20 maj 2019
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Inne auto:Renault Twingo 1998

Napisano 31 marca 2020 - 18:15

Dzięki koledzy, wątek alternatora wydaje się najbardziej obiecujący. Zwłaszcza ta teoria o pierścieniach ślizgowych, czyli takiej "chwilowej" awarii. Bo na razie jest dobrze w tym temacie, chociaż uruchamiam silinik tylko na max. 20min. Jeżdżę w kółko, boję się oddalać, gdyby znowu padł... No i zdejmuję klemę na postoju, bo cały czas mam ten tajemniczy pobór, a brak czasu na sprawdzenie po bezpiecznikach. W trasę na razie boje się wypuścić.
Pytanie: co sądzicie o napięciu ładowania? 13,7 V na biegu jałowym przy zgaszonych światłach.. No i ten powolny spadek napięcia: do ok. 13,4 V w ciągu 20 minut?

#8 Offline   Szarik


  • Postów: 1 163
  • Na forum od: 29 lis 2013
  • Miejscowość: Młoszowa
  • Mercedes:W124 3.0E-24V - M104
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W124 250D '92r.

Napisano 31 marca 2020 - 22:25

Powinno być koło 14V. Pozostaje pytanie, czy szczotki mają słaby styk, czy regulator napięcia nie działa dobrze. Najlepiej podmienić regulator i sprawdzić.








Podobne tematy Zwiń