Witam zacne grono
Historia zaczyna się ciekawie. Od gotowania się silnika w zeszłym roku oczywiście w korkach lub na postoju. Blondynka (która nie jestem) stwierdziła, że trzeba przejrzeć pół samochodu od czujnika temperatury, przez wisko i termostat i nic. Jaśniej myśląca brzydsza połówka zajrzała w zbiornik płynu chłodzącego, a tam sucho
Ponieważ to było lato zalana została woda przed zima wymieniona na borygo. I tu robi się wesoło.
Zbiornik jest znów suchy. W maju wymieniałam olej w silniku ładny, nie spieniony (ogólnie przejechane było na nim może 5000). Wykluczam wiec (może blednie?) wyciek do silnika. Kłopot w tym, ze pod samochodem tez jest sucho. Najbardziej prawdopodobna opcja, to że gdzieś w czasie pracy silnika kapie w takie miejsce, że od razu odparowuje. Macie może jakieś sprawdzone sposoby na takie przypadki?
1
[w124] Ubytek płynu chłodniczego
Rozpoczęty przez Czarownica, lip 06 2022 14:14
47 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 06 lipca 2022 - 14:14
#2
Napisano 11 lipca 2022 - 07:46
Witam.
W w201 miałem taka przypadłość, ze płyn sączył się do środka auta, oringiem przewodu dochodzącego do nagrzewnicy . Dywany były nim nasączone a chłonność maja dość dużą. Możesz dla spokoju sprawdzić podłogę z przodu, może akurat.
W w201 miałem taka przypadłość, ze płyn sączył się do środka auta, oringiem przewodu dochodzącego do nagrzewnicy . Dywany były nim nasączone a chłonność maja dość dużą. Możesz dla spokoju sprawdzić podłogę z przodu, może akurat.
#3
Napisano 11 lipca 2022 - 12:39
O to ciekawe. Chwilowo zdiagnozowalam bliżej nieokreślony wyciek nad wentylatorem z gumowego wezyka. Dzięki za info o nogach zajrzę, choć w od strony kierowcy mam odpływy do przejrzenia, bo po przejechaniu przez kałuże wcieka woda
#4
Napisano 15 sierpnia 2022 - 07:35
No i zagadkę rozwiązałam. Mam dziurkę taka dziurunie w zbiorniczku. Po zagotowaniu się ostatnio na trasie pięknie było widać gdzie wywalił wodę i syczał
#5
Napisano 15 sierpnia 2022 - 12:30
Ah No i zapomniałam zupełnie ponieważ, na tym historia się nie kończy. Moja uwagę zwrócił brak informacji na desce o braku płynu chłodniczego oczywiście czujnik zmostkowany pokazuje kontrolkę na desce wiec mam jeszcze czujnik do wymiany.
Wiskoza…
Silnik w korku gotuje się. Jadę trasa 120km/h i więcej temperatura spada nawet poniżej 80. No nie panie cuda na kiju. Dojechałam do domu ponad 200 km raz znalazłam ta dziurkę, bo po drodze lałam go woda, dwa nie gasiłam temp chwila moment bije pod 120. No wiatrak niby coś mieli. Łopatologicznie wzięłam grubszy kijek i go blokuje…
No i co?
Stoi, jak widły w gnoju…
Wiskoza…
Silnik w korku gotuje się. Jadę trasa 120km/h i więcej temperatura spada nawet poniżej 80. No nie panie cuda na kiju. Dojechałam do domu ponad 200 km raz znalazłam ta dziurkę, bo po drodze lałam go woda, dwa nie gasiłam temp chwila moment bije pod 120. No wiatrak niby coś mieli. Łopatologicznie wzięłam grubszy kijek i go blokuje…
No i co?
Stoi, jak widły w gnoju…
#6
Napisano 15 sierpnia 2022 - 16:11
Chłodnica w dobrej kondycji? Równo się nagrzewa?
#7
Napisano 15 sierpnia 2022 - 19:40
Szczerze powiedziawszy nie wiem.
Czy równo się nagrzewa? A jak to sprawdzić?
Czy w dobrej kondycji zależy co dla kogo to dobra kondycja. Pierwszym moim podejrzanym była nieszczelność gdzieś w chłodnicy właśnie, bo niestety zebra są już powichrowane. Wiec ogólnie dała bym jej takie 3 z dwoma. Jest to jest jak wezmę się za wymianę to wszystkiego.
Czy równo się nagrzewa? A jak to sprawdzić?
Czy w dobrej kondycji zależy co dla kogo to dobra kondycja. Pierwszym moim podejrzanym była nieszczelność gdzieś w chłodnicy właśnie, bo niestety zebra są już powichrowane. Wiec ogólnie dała bym jej takie 3 z dwoma. Jest to jest jak wezmę się za wymianę to wszystkiego.
#8
Napisano 15 sierpnia 2022 - 21:59
Sprawdzić można dotykając dłonią. Jeżeli na wskaźniku jest bardzo wysoka temperatura, a chłodnica jest lekko ciepła, albo w ogóle nie jest ciepła, albo jest ciepła tylko gdzieś w rogu, to znaczy, że nie jest dobrze.
#9
Napisano 16 sierpnia 2022 - 07:52
Cytat
Pierwszym moim podejrzanym była nieszczelność gdzieś w chłodnicy właśnie, bo niestety zebra są już powichrowane. Wiec ogólnie dała bym jej takie 3 z dwoma.
Termostat w porządku?
Użytkownik Damian85 edytował ten post 16 sierpnia 2022 - 07:56
#10
Napisano 16 sierpnia 2022 - 08:26
To tak sprawdzać nie sprawdzałam, przy najbliższej okazji na pewno ja zmacam.
Plam pod samochodem nie mam żadnych (chociaż tyle dobrze )
Termostat niby otwiera się około 90 stopni. Tylko dziwi mnie w takim układzie spadek temperatury poniżej 80 stopni. Nie powinno być tak, ze się zamyka jak temperatura wróci na odpowiedni poziom? Może się otwiera, ale już później nie zamyka? Generalnie to tez mam do sprawdzenia.
Plam pod samochodem nie mam żadnych (chociaż tyle dobrze )
Termostat niby otwiera się około 90 stopni. Tylko dziwi mnie w takim układzie spadek temperatury poniżej 80 stopni. Nie powinno być tak, ze się zamyka jak temperatura wróci na odpowiedni poziom? Może się otwiera, ale już później nie zamyka? Generalnie to tez mam do sprawdzenia.
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[W201] Czujnik temperatury płynu chłodzącego |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | MarcinCIE |
|
||
W124 OM603 Wyciek płynu, wymiana broka. |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | WMTOXIC |
|
||
Wymiana uszczelki termostatu a poziom płynu chłodniczego. |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Kristoff |
|
||
[W201] 190E 2.0 Czarny nalot w zbiorniku płynu chłodniczego |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Jesiiu |
|
|
|
[w201/w124] Wyciek płynu chłodniczego |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | wberka |
|
|