Skocz do zawartości




- - - - -

[W201] Problem z odpowietrzeniem sprzęgła


3 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   Adam1205


  • Postów: 15
  • Na forum od: 26 lip 2021
  • Miejscowość: Śrem
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 11 listopada 2023 - 13:07

Witam,
Podczas jazdy gdy następowało szybkie przełączenie biegów ze sprzęgłem było wszystko w porządku. Problem najczęściej miał miejsce gdy konieczne była jazda na półsprzęgle, np. podczas cofania, podczas manewrowania na parkingu, ale też nie zawsze.
Gdy problem się nasilił postanowił wymienić pompę sprzęgła i wysprzęglik. Po zdjęciu dywanika zobaczyłem, że przewód sprzęgłowy (rurka) prowadząca z pompy sprzęgła do wysprzęglika jest lekko przerdzewiały, pod miejscem tym widoczne były delikatne ślady wycieku płynu hamulcowego, dosłownie parę kropelek. Wobec tego stwierdziłem, że być może problemem jest tylko skorodowana rurka i zapowietrzony układ. Wobec tego wstrzymałem się z wymianą pompy i wysprzęglika i postanowiłem wymienić tylko rurkę i odpowietrzyć układ.
Po wymianie rurki chciałem uzupełnić płyn hamulcowy strzykawką przez odpowietrznik wysprzęglika. Po nałożeniu wężyka i próbie wtłoczenia płynu hamulcowego okazało się, że nic nie chce wejść. Po wykręceniu odpowietrznika, celem sprawdzenia jego drożności, okazało się, że odpowietrznik jest drożny, ponadto pomimo braku odpowietrznika z otworu wysprzęglika wogóle nie leciał płyn hamulcowy (zbiorniczek był pełny). Zakręciłem odpowietrznik i podpompowałem pedałem sprzęgła, który na początku wpadał bezwładnie w podłogę, następnie już odbijał. Po powtórnym poluzowaniu odpowietrznika ponownie nic z niego nie wyleciało. Po kilku powtórzonych próbach sytuacja bez zmian. Sprawdziłem czy sprzęgło wogóle działa. Okazało się, że działa podobnie jak wcześniej, czyli przy manewrowaniu pedał wpada w podłogę.

Tak czy inaczej dlaczego z odpowietrznika, po jego poluzowaniu, nie leci płyn? Macie jakieś pomysły, co tu się dzieje i o co chodzi? Jak to odpowietrzyć?



#2 Offline   andrzejrz


  • Postów: 526
  • Na forum od: 30 gru 2017
  • Miejscowość: Rzewnie
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:208D kaczka
  • Trzeci Mercedes:W124 2,5d 1986 rok
  • Inne auto:Mercedes 123 2szt i Garbus

Napisano 11 listopada 2023 - 18:18

Możliwe,że pompka sprzęgła siadła.Najlepiej wymień pompkę i wysprzeglik

#3 Offline   januszek1971


  • Postów: 111
  • Na forum od: 30 lip 2013
  • Miejscowość: Zabrze
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W124 2.0 D ,1991r. sedan OM601.912

Napisano 11 listopada 2023 - 18:44

Poczytaj sobie ten wątek https://mb201-124.eu...-sprzeglo-w124/
W ubiegłym roku przerabiałem temat i nie mogłem ogarnąć samochodu przez prawie dwa tygodnie,a nie robiłem tego pierwszy raz.
Nie wiem dlaczego nie leci ci płyn z wysprzęglika ,ale obstawiam że mógł się rozwarstwić elastyczny przewód ,widoczny od spodu samochodu.
Moja rada jest taka ,nie baw się w wymianę pojedynczych elementów ,wymień pompę .wysprzęglik oraz łączący je przewód. Kup w aptece największą strzykawę jaką mają ,kawałek przezroczystego przewodu który ciasno wejdzie na końcówkę strzykawki .Ja miałem taką że po wtłoczeniu do pustego układu ,poziom płynu w zbiorniczku sięgał do połowy .
Inną sprawą jest jakość zamienników ,osobiście mam negatywne doświadczenia i polecam oryginały z :star:,u mnie dopiero to pomogło.
Moje przeprawy z hydrauliką sprzęgła opisałem w linkowanym wątku.

Użytkownik januszek1971 edytował ten post 11 listopada 2023 - 18:48


#4 Offline   Adam1205


  • Postów: 15
  • Na forum od: 26 lip 2021
  • Miejscowość: Śrem
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 11 listopada 2023 - 22:25

Tak, gdyby nawet częściowo siadła pompa sprzęgła, to i tak tylko częściowo. Sprzęgło w jakiejś mierze działa, po wymianie rurki można przełączać biegi, problem jest jak sprzęgło wciśnięte jest dłużej, wtedy wpada w podłogę. Czyli wysprzęglik przynajmniej częściowo działa, dlaczego w takim razie po wykręceniu odpowietrznika nie leci płyn, nawet wtedy gdy przy wykręconym odpowietrzniku naciskamy cyklicznie na pedał sprzęgła?
To samo tyczy się rozwarstwionego elastycznego przewodu, gdyby nie było w ogóle przepływu, to sprzęgło nie działało by wcale, jeżeli sprzęgło w jakiejś mierze działa, to płyn musi dochodzić do wysprzęglika. Jeżeli dochodzi do wysprzęglika, to jakim cudem nie wycieka po wykręceniu odpowietrznika?
Czy jest możliwe, że płyn dochodzi do wysprzęglika, ale pomimo to zatkało się wyjście w kierunku odpowietrznika, chociaż sam odpowietrznik po wykręceniu okazał się czysty i drożny? Bo wygląda to tak jakby był zatkany właśnie ten otwór i z tego powodu nie mogłem wtłoczyć strzykawką płynu (po wymianie odcinka rurki pomiędzy pompką i wysprzęglikiem)?
Powiedzcie mi, czy wtłaczając płyn strzykawką przez odpowietrznik trzeba użyć dużej siły na tłoczku strzykawki? Ja próbowałem nawet obiema rękami i nic nie chciało się wtłoczyć.

Podsumowując, jest drożność pomiędzy zbiorniczkiem a pompą i pomiędzy pompą a wysprzęglikiem. Więc wygląda to tak jakby faktycznie zablokowany był otwór w którym zamocowany jest odpowietrznik, bo ani nie można było wtłoczyć płynu strzykawką, ani nie wypływa płyn po wykręceniu odpowietrznika. Ktoś rozbierał wysprzęglik i może potwierdzić, że jest to możliwe?

Tak, zgadza się trzeba będzie zacząć wymieniać kolejne podzespoły, zaczynając od wysprzęglika a potem pompę sprzęgła. Ale męczy mnie ten przypadek i chciałbym wyjaśnić przyczyny tego stanu, chociażby dla własnej ciekawości.








Podobne tematy Zwiń