49 odpowiedzi w tym temacie

[markslew]

Dokręć mocno, najlepiej na kleju do gwintu, bo bywa że się luzuje.

[7even]

Ale czy możliwe jest coś takiego jak pisałem we wcześniejszym poście?

[turbocygan]

Panowie, mogę bez stresu odkręcić ten wspornik z poduszką skrzyni? Nie będzie problemu, żeby to znów skręcić? Bo dojście do nakrętek od strony skrzyni jest bardzo kiepskie i bardzo by mi to ułatwiło sprawę.

[melfio1]

turbocygan, możesz tylko musisz skrzynie podeprzeć.

[jaszek7777]

Użytkownik turbocygan dnia 06 września 2016 - 15:01 napisał

Panowie, mogę bez stresu odkręcić ten wspornik z poduszką skrzyni? Nie będzie problemu, żeby to znów skręcić? Bo dojście do nakrętek od strony skrzyni jest bardzo kiepskie i bardzo by mi to ułatwiło sprawę.

Nic tam nie musisz odkręcać. Wsadź tam zwykły klucz numer 17, o taki:



Im krótszy, tym lepiej. Przy odkręcaniu lub skręcaniu włóż go na nakrętkę i całą śrubę obróć tak, żeby klucz oparł się o skrzynię biegów lub podłogę (w zależności od tego, czy odkręcasz, czy dokręcasz) i zacisnął. Unieś tylko co najmniej jedno tylne koło, żeby móc obracać wałem. Miałem tyle kłopotów z tą częścią, że wyjmuję ten łącznik w 10 minut.

Użytkownik jaszek7777 edytował ten post 07 września 2016 - 09:00

[turbocygan]

jaszek7777, tak właśnie zrobiłem, tyle, że oczkowym Robiłem bez kanału, na patencie w pozycji leżącej, więc dostawałem już szewskiej pasji i stąd mi przyszło do głowy odkręcanie poduszki a najlepsze jest to, że wymiana pomogła na pół godziny jazdy i znowu szarpie

[melfio1]

turbocygan, co Ci szarpie?

[jaszek7777]

Użytkownik turbocygan dnia 08 września 2016 - 20:47 napisał

jaszek7777, tak właśnie zrobiłem, tyle, że oczkowym Robiłem bez kanału, na patencie w pozycji leżącej, więc dostawałem już szewskiej pasji i stąd mi przyszło do głowy odkręcanie poduszki a najlepsze jest to, że wymiana pomogła na pół godziny jazdy i znowu szarpie

Szarpanie, czyli tzw. "Bonanza"? Luzy na ty m elemencie łatwo sprawdzić. Źle jest wtedy, gdy możesz nim obrócić (nawet nieznacznie) bez poruszenia wałem/skrzynią. Jeśli Ci szarpie to sprawdź, czy nie masz wyregulowanych obrotów biegu jałowego linką od gazu. Nasi lokalni "mechanicy" potrafią tak właśnie regulować obroty. Popuść ją tak, żeby miała luz i przejedź się. Oczywiście zakładam, że silnik pracuje równo i nie buja nim na lewo i prawo.

Użytkownik jaszek7777 edytował ten post 09 września 2016 - 08:12

[turbocygan]

Po wymianie pozbyłem się szarpania przy dodawaniu i odejmowaniu gazu na biegach 1 i 2, ale na 3 pozostało. Wpienia nieziemsko podczas jazdy w mieście. Linka ma trochę luzu, natomiast silnikiem zaczyna już trochę gibać. Sprawdzę jeszcze amortyzatorek pompy, bo obroty spadają ewidentnie za szybko przy zmianie biegów. Niby to też taka specyfika jazdy tym klocem, że ze sprzęgłem trzeba umiejętnie się obchodzić

[jaszek7777]

Bujanie silnikiem nie powinno mieć miejsca. Amortyzatorek gazu (rozumiem, że to miałeś na myśli) możesz zdjąć i pojeździć bez tego. Szarpie najczęściej po puszczeniu gazu, szarpanie przy dodawaniu nie wróży dobrze...

Użytkownik jaszek7777 edytował ten post 11 września 2016 - 06:54