Skocz do zawartości




- - - - -

[w201/w124] Naprawa/wymiana pompy wspomagania.



81 odpowiedzi w tym temacie

#11 Offline   Dżejo1987


  • Postów: 62
  • Na forum od: 12 sie 2009
  • Miejscowość: Siemiatycze

Napisano 12 sierpnia 2009 - 11:34

Ok. Jutro napisze co i jak. Jeszcze raz dzieki Ci serdeczne za pomoc :czerwona:



#12 Offline   markusso77


  • Postów: 942
  • Na forum od: 06 lip 2007
  • Miejscowość: GRCHW
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 12 sierpnia 2009 - 11:35

Spoko :czerwona:

#13 Offline   Dżejo1987


  • Postów: 62
  • Na forum od: 12 sie 2009
  • Miejscowość: Siemiatycze

Napisano 13 sierpnia 2009 - 06:19

Czesc Markus! Wczoraj jak mowilem,zaraz po robocie pojechalem kupic filtr do pompy. No i kupilem. Wszystko zrobilem jak mi mowiles. Odkrecilem przewody,spuscilem olej,ruszalem kierownica,zeby wszystko zeszlo. Tak tez sie stalo,zakrecilem wszystko,wsadzilem nowy filtr,wlalem olej,poruszalem kierownica,nastepnie dolalem i wszystko ok :hmm:
Przejechalem sie troche,zeby sie wszystko rozprowadzilo i wydaje mi sie,ze nawet wspomaganie lepiej teraz dziala :hahaha: .Jak wrocilem,odkrecilem zbiorniczek,ale olej nie byl taki czerwony,przezroczysty jak wlewalem,pewnie jakies resztki zostaly i sie zmieszal ze starym olejem :) . Ale to chyba normalne,nie? Bo do konca chyba nie da rady wyczyscic, co?

A wracajac do zachlapanego silnika,to jak wrocilem z roboty i przejechalem reka pod spodem pompy to byla ona mokra,ale wydaje mi sie,ze to olejem z silnika :cry: Tam caly spod z przodu tylko jest pochlapany olejem :sad: Skad olej leci za cholere nie widac i nie wiem co robic :cry:
I dalej pisk jest :sad: Jak silnik sie nagrzeje to nie slychac pisku,jak troche postoi i odpale to znow slychac :sad: Nie wiem co jest :cry:

#14 Offline   markusso77


  • Postów: 942
  • Na forum od: 06 lip 2007
  • Miejscowość: GRCHW
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 13 sierpnia 2009 - 07:40

Dżejo1987 napisał:

Tam caly spod z przodu tylko jest pochlapany olejem Skad olej leci za cholere nie widac i nie wiem co robic

Jak od przodu jest mokry to spójrz pod koło(pod tym kołem jest uszczelniacz wału korbowego) napędzające pasek wieloklinowy, jeżeli spod tego koła zaczyna się wyciek to napewno rozchodzi się dookoła i dlatego masz cały przód zachlapany olejem. Tak naprawdę to gdybanie co może ciec jak nie widzi się silnika, jak umyjesz to napewno stwierdzisz co cieknie.

Dżejo1987 napisał:

I dalej pisk jest Jak silnik sie nagrzeje to nie slychac pisku,jak troche postoi i odpale to znow slychac Nie wiem co jest

Trudno mi odpowiedzieć czemu pompa dalej piszczy bo sam takiego przypadku nie miałem. Co do całkowitego zlania oleju z przekładni to raczej nie jest możliwe bez jej demontażu, sposób który ci podałem daje możliwość spuszczenia starego oleju w 3/4 z całej pojemności przekładni.

#15 Offline   Dżejo1987


  • Postów: 62
  • Na forum od: 12 sie 2009
  • Miejscowość: Siemiatycze

Napisano 13 sierpnia 2009 - 08:36

Tak właśnie myślalem,ale grunt,że olej wspomagania wymieniony,dzieki za rade :hahaha:
A jeśli chodzi o pisk,to wydaje mi się,ze to wcale nie pompa piszczy,tylko wlasnie z okolic tego kola.
W weekend postaram sie umyc silnik,mam nadzieje,że woda mu nie zaszkodzi,co?

Sluchaj, a ten pisk moze byc spowodowany zuzyciem amortyzatora napinacza paska? :hmm:

#16 Offline   markusso77


  • Postów: 942
  • Na forum od: 06 lip 2007
  • Miejscowość: GRCHW
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 13 sierpnia 2009 - 09:39

Dżejo1987 napisał:

W weekend postaram sie umyc silnik,mam nadzieje,że woda mu nie zaszkodzi,co?

Spokojnie myj, tylko zasłoń alternator i przekaźnik świec żarowych.

Dżejo1987 napisał:

Sluchaj, a ten pisk moze byc spowodowany zuzyciem amortyzatora napinacza paska?

Nie wiem, ale jak masz walnięty amortyzatorek to tak czy siak warto go wymienić i przy okazji sprawdzić łozysko całego ramienia do którego jest umocowany.

#17 Offline   benchi


  • Postów: 53
  • Na forum od: 07 sie 2009
  • Miejscowość: J-L
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:W126 280SE

Napisano 13 sierpnia 2009 - 09:42

Raczej łożysko rolki napinacza.
Na napinaczu masz dwa łożyska (jeżeli dobrze pamiętam).
Jedno łożyskuje kołyskę, a drugie samą rolkę.
Zużycie łożyska na kołysce zwykle nie objawia się w żaden sposób aż do momentu całkowitego rozsypania. Natomiast łożysko rolki piszczy bardzo często.

#18 Offline   Dżejo1987


  • Postów: 62
  • Na forum od: 12 sie 2009
  • Miejscowość: Siemiatycze

Napisano 13 sierpnia 2009 - 10:02

Dzieki koledzy za rade.
Słuchajcie, a to łożysko rolki napinacza - to jest to najmniejsze kółko na którym znajduje sie pasek,to gładkie takie? Jeśli tak, to było wymieniane.

Nie smiejcie się,że może takie banalne pytania zadaje ale jestem zielony w tym wszystkim :oops:

#19 Offline   markusso77


  • Postów: 942
  • Na forum od: 06 lip 2007
  • Miejscowość: GRCHW
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 13 sierpnia 2009 - 10:23

Dżejo1987 napisał:

Słuchajcie, a to łożysko rolki napinacza - to jest to najmniejsze kółko na którym znajduje sie pasek,to gładkie takie?

Łożysko rolki napinacza to to co masz wymienione (czyli cała rolka z łożyskiem) a jest jeszcze łożyko całego ramienia do którego umocowana z jednej strony jest sprężyna a z drugiej amortyzatorek.

#20 Offline   benchi


  • Postów: 53
  • Na forum od: 07 sie 2009
  • Miejscowość: J-L
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:W126 280SE

Napisano 13 sierpnia 2009 - 12:14

Sprawdź jeszcze pompę wody.
W moim poprzednim W124 pompa robiła tyle hałasu, że znajomy myślał, że to stado żurawii leci.








Podobne tematy Zwiń