Skocz do zawartości




- - - - -

[w201/w124] Naprawa/wymiana pompy wspomagania.



81 odpowiedzi w tym temacie

#21 Offline   Dżejo1987


  • Postów: 62
  • Na forum od: 12 sie 2009
  • Miejscowość: Siemiatycze

Napisano 13 sierpnia 2009 - 13:01

Panowie, wlasnie wróciłem z warsztatu, po drodze do niego kupiłem amortyzator napinacza paska (febi bilstein - 88zł). Wymienili mi tam poduszke amortyzatora górnego (na przegladzie wykryli mi,ze poduszka poszla dlatego skrzypi podczas skrętu kół). Po wymianie okazało sie,że dalej skrzypi, ten mechanik powiedzial,że amortyzator do wymiany :mrgreen: .
Po wymianie poduszki poprosiłem go,żeby ten amortyzator wymienił naciągacza. Zrobił to ale niestety piszczy dalej :cry: .Fakt faktem,stary amortyzator był do wymiany.

Cała robota - wymiana poduszki (poduszka 50 zł) oraz amortyzatora - 100 zł

Teraz mnie czeka znaleźć skąd ten olej leci,naprawić to,a następnie wymiana amortyzatorów z przodu :cry:

Jeśli zlikwidowanie wycieku nie pomoże,będzie dalej piszczeć, to będę patrzył tą pompę. :cry:



#22 Offline   jackie01


  • Postów: 3 694
  • Na forum od: 08 sty 2007
  • Miejscowość: Świętokrzyskie
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 13 sierpnia 2009 - 13:13

Dżejo1987 napisał:

Po wymianie okazało sie,że dalej skrzypi, ten mechanik powiedzial,że amortyzator do wymiany

Predzej skrzypi sworzen wahacza. A jak skrzypi to juz czas na jego wymiane jesli nie chcesz aby kolo odjechalo w swoja drogę :mrgreen:

#23 Offline   Dżejo1987


  • Postów: 62
  • Na forum od: 12 sie 2009
  • Miejscowość: Siemiatycze

Napisano 13 sierpnia 2009 - 13:33

Jackie,ale to centralnie slychać na gorze amortyzatora. Myślisz jednak,że to sworzeń? Droga to zabawa?

#24 Offline   robertzpoznania


  • Postów: 109
  • Na forum od: 25 lut 2009
  • Miejscowość: Poznań

Napisano 13 sierpnia 2009 - 13:45

Dżejo1987 napisał:

Teraz mnie czeka znaleźć skąd ten olej leci


a czy aby na pewno olej leci ? a nie przypadkiem ropa? jak ropa leci np. z pompy i sie z brudem wymiesza na osłonie silnika to jak olej wygląda,ja tez szukałem wycieku oleju a sie okazało ze pięknie się z pompy sączy :mrgreen:
cobacz czy nie leci Tobie np. pompy albo z przewodów paliwowych
a jak cos Tobie skrzypi przy skręcie to sworzeń wachacza - zrob to natychmiast bo za chwile laweta Ciebie czeka :mrgreen:

#25 Offline   Dżejo1987


  • Postów: 62
  • Na forum od: 12 sie 2009
  • Miejscowość: Siemiatycze

Napisano 13 sierpnia 2009 - 13:58

Robert,ale rope to chyba byloby czuc, a poza tym i widac,że skadś leci.
Jeśli to sworzeń, to dlaczego piszczy na gorze amortyzatora?

[ Dodano: Czw Sie 13, 2009 14:58 ]
I jeszcze jedno,w srodku jak sie siedzi,czy to sie jedzie czy nie to nic nie skrzypi. Slychac to dopiero jak sie stoi przy podniesionym samochodzie i obraca sie kola w lewo lub w prawo. Jakby jedna czesc amortyzatora sztywno sie trzymala,a druga czesc obracala sie :cry:
Nie wiem czy to ja z sensem wytlumaczylem :cry:

#26 Offline   jackie01


  • Postów: 3 694
  • Na forum od: 08 sty 2007
  • Miejscowość: Świętokrzyskie
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 13 sierpnia 2009 - 14:10

Odkrecic nakretki gornego mocowania amortyzatora tak aby laga byla luzna w poduszce i wtedy krecic wolantem - jezeli nadal bedzie skrzypiec to wina lezy nie w amortyzatorze :mrgreen: Trzeba sobie radzic.

#27 Offline   Dżejo1987


  • Postów: 62
  • Na forum od: 12 sie 2009
  • Miejscowość: Siemiatycze

Napisano 14 sierpnia 2009 - 09:05

Jak miec pecha to na calego :P
Wczoraj jak napisalem,ze wymienilem poduche amorka,amortyzator naciagacza to bylo wszystko ok.
Zaraz po pracy pojechalem do narzeczonej. W polowie drogi (za zambrowem) nagle straszny pisk paska,nawet w srodku bylo slychac. Zatrzymuje sie,podnosze maske i co kur.. widze? Naciagacz paska sie skrzywil, pod skosem krecil. Zgasilem silnik, patrze ze sie nie rusza naciagacz,sztywno siedzi,to mysle powoli jakos dojade do serwisu w Lomzy. I dojechalem, z tym piskiem ale dojechalem. Kolesie juz po robocie byli ale jednak sprawdzili co jest. okazalo sie,ze gwint mocujacy ten naciagacz jest zniszczony i jak sie zdejmie pasek to naciągacz lata w kazda strone. Powiedzieli,ze trzeba zdjac caly naciagacz,poszerzyc otwor w silniku,zwiekszyc nakretke i wtedy przykrecic. Nie zrobili mi tego, w poniedzialek wolny termin dopiero byl. Przykrecili spowrotem,powiedzieli,ze moze jakos dojade. I faktycznie dojechalem i to w ciszy,nic nie piszczalo. Jak dojechalem do narzeczonej,podnioslem maske,wszystko bylo na swoim miejscu tylko pasek z naciagacza troche sie zsunal. Pojechalismy do tutejszego mechanika,rozkrecilismy wszystko i on mowi,ze trzeba bedzie zdjac ta pokrywe cala i pojechac do tokarza,zeby ta dziure poprawil (ona zrobila sie nie okragla tylko jajowata - widoznie dosc dlugo ten naciagacz sie ruszal i najprawdopodobniej i z tad ten olej lecial :sad: . W tygodniu ma zrobic wszytko :sad: I narazie jestem usadzony, w niedziele bede musial wracac autobusem :sad:

Co o tym myslicie? Slyszeliscie o takim czyms? Da rade to zalatac?

#28 Offline   markusso77


  • Postów: 942
  • Na forum od: 06 lip 2007
  • Miejscowość: GRCHW
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 14 sierpnia 2009 - 10:04

Osobiście poszukałbym całej przedniej obudowy na alledrogo i nie bawiłbym się w kombinowanie z otworem...Całą sprawną osłonę rozrządu kupisz max do 250pln.

przykładowa aukcja

#29 Offline   Dżejo1987


  • Postów: 62
  • Na forum od: 12 sie 2009
  • Miejscowość: Siemiatycze

Napisano 14 sierpnia 2009 - 11:17

Markus, myslisz,ze to co tokarz zrobi to nie bedzie trzymac?

[ Dodano: Pią Sie 14, 2009 12:17 ]
I jeszcze jedno, ten dekiel pasuje do kazdego silnika diesel 2.0 , 2.5 i 3.0?Nie orientujesz sie?
Bo tutaj gosc ma mercedesa 124 z 3.0 silnikiem na części. Jeśliby pasował,to można by było pojechać odkręcic.

#30 Offline   markusso77


  • Postów: 942
  • Na forum od: 06 lip 2007
  • Miejscowość: GRCHW
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 15 sierpnia 2009 - 14:01

Dżejo1987 napisał:

ten dekiel pasuje do kazdego silnika diesel 2.0 , 2.5 i 3.0

Do starszego silnika takiego do 93 roku chyba są takie same dekle, więc powinien pasować.








Podobne tematy Zwiń